Generalnie zgadzam się z tym co napisałeś. Jednak jeśli producent serialu nie ma do ciebie szacunku, to miej szacunek sam do siebie i skończ oglądać, jeśli serial przestaje spełniać twoje oczekiwania. Wiem, że to nie jest takie proste, ale dopóki widzowie nie nauczą się mówić "nie", to sytuacja się nie zmieni i producenci będą kręcili seriale do oporu. To działa w dwie strony, niestety.

Też mówię że kończę :) obejrzę ostatni odcinek ostatniego sezonu z ciekawości. Pozdrawiam

Ale kończysz, bo musisz, a nie bo chcesz. Ewentualnie obie opcje ;P Pozdro

Nie no chcę, albo nie chcę już oglądać, jak wolisz :) Obecnie lecą na bieżąco 3 świetne seriale, niebawem zaczyna się 4 więc za Dexterem płakać nie będę :)

Niech zgadnę, jednym z nich jest na pewno BB ;) Zdradzisz pozostałe? Ja teraz nadrabiam Rodzinę Soprano, ale już szukam kolejnego serialu do obejrzenia ;P

No BB a jakże :) do tego Newsroom, Boardwalk Empire a zaraz nowy sezon Homeland.

Jeśli szukasz czegoś dobrego to koniecznie The Wire, wyznacznik jakości innych produkcji.

O tych 2 nie słyszałam, obczaję. Idea Homeland jakoś średnio mi odpowiada, póki co dam sobie z nim spokój. Natomiast The Wire prawdopodobnie kiedyś obejrzę. Muszę się przekonać na własnej skórze czy to rzeczywiście takie "arcydzieło" ;)

Skoro Soprano teraz przerabiasz to w Boardwalk też się zakochasz. Homeland jest dobry ale nie brak absurdów które mnie też drażnią. Proponuje jeszcze brytyjski The Take, tylko 4 odcinki ale za to masakra.

No, kolego, właśnie przeczytałam opisy Newsroom i Boardwalk Empire i muszę przyznać, że brzmią one naprawdę nieźle ;) Oba produkcji HBO, co też jest dla mnie jakimś wyznacznikiem jakości. Dzięki za polecenie ;)

Enjoy :)

Schwytanie Saxona po prostu mega żałosne! Ale pozostawienie go przy życiu to już w ogóle totalna porażka! Ja wiem,że chcą nam dać dramat i pokazać przemianę bohatera, ale maj gaad po tym wszystkim co Saxon, Dexowi tak nagle mija chęć zabicia go... szczególnie, że,gdyby Saxon sam się nie ujawnił to Dex nadal nie wiedziałby kim on jest. ehhhhhhhh