PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=331618}

Dexter

2006 - 2013
8,2 204 tys. ocen
8,2 10 1 203781
7,2 26 krytyków
Dexter
powrót do forum serialu Dexter

Biała dama powraca, liczę że tym razem Dex zrobi to co powinien i Hannah skończy w foliowych workach.
Sam odcinek strasznie się dłużył, scenarzyści znowu nas zrobili w jajo z Quinem...
Ciekawie się zapowiada Dexter hodowca następcy ale wiadomo że to go zgubi...kto wie, może uczeń sam wymierzy mu karę, w końcu Dexter zasługuje na śmierć według własnego kodeksu.

ocenił(a) serial na 9
Grajcz

Wcale bym sie nue zdziwila gdyby wkasnie tak zakonczyli seria...l

Grajcz

Ehh nudny odcinek nawet bardzo 0/10

ocenił(a) serial na 10
Grajcz

Długo oczekiwany powrót naszej ślicznotki w niezłym stylu.Cały odcinek na nią czekałem.

ocenił(a) serial na 9
Marcin5800

Ja dokładnie tak samo hehe Jest cudowna ;D

ocenił(a) serial na 8
Grajcz

Odcinek super fakt długo trwał i się to wlekło troszkę ale czekam na następne odcinki i wielki finał

Grajcz

Jak dla mnie nie jest źle, wiadomo 2,3 sezon były najlepszy, ale 8 nudą nie wieje. Scenarzyści mają całkiem ciekawe pomysły.
Podoba mi się przywrócenie "białej damy" całkiem lubiłem tą postać zwłaszcza wtedy kiedy trzymała z dexterem.

Can't wait till next episode :)

ocenił(a) serial na 9
Grajcz

nie zdziwiłabym się gdyby Quinn, chcąc za wszelką cenę zdobyć odznakę szeryfa, zaczął rozgrzebywać stare śmieci, także związane z Dexem. Przypomniał mu przecież w tym odcinku, że każdy ma coś na sumieniu, a Dexter powinien najlepiej o tym wiedzieć

ocenił(a) serial na 8
czerwone_baletki

Również wydaje mi się, że to Quinn namiesza w finale sezonu :)

ocenił(a) serial na 10
Grajcz

Jak odpalałem odcinek miałem wrażenie, ze Hannah się wreszcie pojawi...prawie podskoczyłem ze szcześcia na koniec :D

ocenił(a) serial na 10
Grajcz

Rzeczywiście - nudnawy, ciagnął się Zach, ciągnęła się sprawa awansu Quinna, ciągnął się wątek szefa Deb.

Nadzieją na kapitalny wątek okazuje się jednak Zach, Dexter w roli nauczyciela kodeksu? Och, tyle możliwości! Ostatnie 10 minut z Zachiem na stole podobało mi się ogromnie, zacieram ręce na kolejny odcinek (jej, już siódmy, jak blisko finał...). Nawet powrót Hanki mi się podobał, bez miziania z Dexterem to może być całkiem ciekawa babka.

Piesek Harrisona we krwi, ojoj, mam nadzieję, że jeśli go złapią, to nie z powodu pluszowej maskotki. Nie mógłby Dex poszukać podobnego, czystego pluszaka? Po co się narażać?

Jak wielką owcą okaże się Quinn? Tak bardzo głupi... :)

ocenił(a) serial na 8
latte

Po raz pierwszy w życiu znudził mnie odcinek Dextera.

Szef - rzeczywiście, ciągnie się i ciągnie. Po co. Po co. Po co?! Czy on czemukolwiek służy? Jest tak blady, taka totalna klisza... Tyle dobrego, że teraz Debra wreszcie, chyba po raz pierwszy w życiu, nie reaguje na niewłaściwego faceta. Może to ma głęboki sens, może to ma pokazywać jakąś jej głęboką przemianę, ale w całym tym wątku najbardziej ucieszyła mnie możliwość poglądania długich nóg Debry, a nie fabuła...

Quinn... Rośnie moje przekonanie, że Dexter wpadnie przez Quinna i jego skojarzenie faktów (może nareszcie!). Quinn ma Dextera prawie że na tacy. Ma dziewczynę z dostępem do jego mieszkania, obserwującą faceta na co dzień, a w mieszkaniu ma maskotkę ze śladem krwi. Ma wyznanie Debry, ma obserwację, że coś między Dexterem i Debrą było naprawdę nie tak... Plus te jego podejrzenia sprzed kilku sezonów. No i teraz może zobaczyć Dextera z Zachem.
Błagam, niech ten wątek sierżanta do tego doprowadzi, bo sam w sobie JEST nudny.

I w ogóle Dexter jest idiotą. Chciał zabić Zacha po tym, jak Quinn mu go powierzył...? I ten telefon do jego dziewczyny...? A jakby Zach "zaginął" na dnie oceanu?
Oraz ta maskotka, to też było głupie. Chociaż Harrison by się zorientował, że podobny pluszak to nie jego piesek tylko jakiś inny, dzieci to widzą. Ale czemu Dexter wyrzucił maskotkę tak, że mały ją znalazł...?


Zach dobry. Naprawdę dobry. Jego entuzjazm na widok krwi. Fotografie. W ogóle sceny Dextera i Zacha jednocześnie. Ale te nudne wątki osłabiły napięcie między nimi :/

ocenił(a) serial na 9
avisfolket

Ta, Dexter się pewnie zasugerował, że Quinn jest na tyle głupi, że i tak się nie połapie. Chłopak zapada się pod ziemię po tym jak Quinn kazał Dexterowi mieć go na oku. Dorzućmy do tego jeszcze fakt, że Jamie mogłaby się przed Quinnem wygadać, że to Dexter zadzwonił i powiedział jej, że widział Quinna zdołowanego. Ale co tam! Gdyby nie opowieść Zacha o matce to Dexter bez problemu zabrałby się za zabójstwo. ;)

Na plus sceny z Zachem, zdjęciami i krwią. Takie klimatyczne. Też fajnie, że trochę nocy się w serialu pojawiło, bo akcja robiła się ostatnio zbyt dzienna. Fajnie też, że wątek sąsiadki zostanie zapewne niedługo zamknięty. :D I ogólnie - dziwny ten sezon pod względem cliffhangerów. Raz wypadek Debry i Dextera, teraz trująca Hannah. Przecież i tak nikt nie przeczuwa, że Dexowi i Debrze coś od tego podtrucia może się stać, więc to naprawdę tanie zakończenie odcinka. Hannah stojąca w drzwiach byłaby równie dobra, a przynajmniej nie pachniałaby tandetą.

avisfolket

Nie wiem czy Quinn będzie znowu szukał czegoś na Dextera. Gdy w 5 sezonie to robił skończyło się tak, że został oskarżony o morderstwo Liddy'ego i to Dexter go uratował fałszując wyniki badań krwi.

ocenił(a) serial na 9
avisfolket

Według mnie Jamie przeszukując łóżko Harrisona w poszukiwaniu pilota mogła znaleźć właśnie tego zakrwawionego pluszaka. Quinn przyjdzie do Jamie, a ona wspomni o tym, że cieszy się, że Dexter się tak strasznie martwił o Quinna oraz o zakrwawionym pluszaku i to właśnie wszystko razem da do myślenia Quinnowi.

ocenił(a) serial na 9
latte

a propos pluszaka we krwi. Z głowy wyleciało mi kiedy ten pluszak się pojawił jako "bohater" serialu i w czyjej krwi wymoczoną ma główkę?

ocenił(a) serial na 7
dexover

wtedy kiedy Dexter pojechał do motelu, w którym była Debra i ten złodziej, z którym ćpała i niby szła tropem biżuterii, ktorą ukradł. Dexter zjawił sie tam mając w aucie Harrisona i po tym jak zabił tego złodzieja szukał małego na parkingu i jak go znalazł, to wziął go na ręce i ubrudził krwią pluszowego pieska, o ile dobrze pamiętam

ocenił(a) serial na 10
suomen_aurinko

Dobrze pamiętasz :) A imię tego złodziejaszka to Briggs.

ocenił(a) serial na 9
suomen_aurinko

thanks. I've got it :)

ocenił(a) serial na 6
Grajcz

Świetny odcinek.

Grajcz

Odcinek głupszy i nudniejszy niż ostatni...

Na plus
Scena z Quinnem (a konkretnie jak go wymanewrował Dex)
Powrót Hannah - w świetnym stylu
Na minus
Uczeń Dexa po co i na co?

ocenił(a) serial na 8
kuki7

Zgadzam się z tym minusem, widać że dzieciak jest niestabilny i Dex powinien go ciachnąć, pokroić i wrzucić do morza. A nie próbować go uczyć, ciekawe jak szybko Dex pożałuje tej decyzji.

ocenił(a) serial na 8
Robert831231

SPOILERSPOILER Dexter pożałuje tej decyzji w 7 lub 8 odcinku gdy dowie się że uczeń zabije swojego sąsiadaSPOILERSPOILER

Issak107

Po trailerze widać sąsiadkę Dexa :)

ocenił(a) serial na 8
kuki7

Fakt obejrzałem przed chwilą jeszcze raz pomyliłem się jednak cieszę się że Dex może zabije tego dzieciaka mi jakoś jako głóny wróg nie podchodzi tutaj.

Issak107

Dzieciak zabije Dextera, na 90% tak właśnie się skończy seria.

ocenił(a) serial na 9
pitrzel

Nie wydaję mi się, że zabije Dexa, choć kto wie :P
Ale ogólnie chłopak jest niestabilny, zastanawiam się też, czy ta jego cała gadka jak leżał na stole nie była przygotowana przez dr. Vogel, bo przecież ona wiedziała, że Dex chce go zabić...

ocenił(a) serial na 8
kejszi

Taak, albo Vogel widziała potencjał właśnie w realnym podobieństwie Dextera i Zacha, albo wmanipulowała Dextera. Ta rozmowa na stole była taka... filmowa. Zbyt piękne, żeby było prawdziwe.
Vogel lubi eksperymenty. Eksperymenty wymagają powtarzania. Dexter udał się jej najlepiej ze wszystkich króliczków... czy z innymi uzyska taki sam efekt?

ocenił(a) serial na 9
avisfolket

No dokładnie, też odniosłam wrażenie, że wszystko było takie filmowe. No i fakt, że ten Zach powiedział Dexowi, żeby go zabił bo jeśli nie to on dalej będzie zabijał. Jak dla mnie zdecydowanie zbyt melodramatyczne.

Serial zakończy się tak, że Hannah i Dex się podbiorą zaadoptują Zacha, nauczą kodeksu też Harrsiona. Co jakiś czas wpadnie do nich Deb i będą sobie wspólnie wyjeżdżali na polowania i zabijali :DDD

kejszi

No to byłoby zajebiste zakończenie xD

ocenił(a) serial na 9
kejszi

a babcia Vogel będzie zabierała Harrisona na lody do parku w niedzielę

ocenił(a) serial na 8
kejszi

Z tym zabijaniem mistrza przez ucznia to jak u Sithów. Tam też uczeń zabijał mistrza. A nawet umożliwiał mistrzowi szybsze opuszczenie świata aby to uczeń mógł zostać mistrzem. Nie wiem czy to nie za daleka interpretacja. Gwiezdne Wojny i Dexter. :P

ocenił(a) serial na 10
Issak107

Możemy się już domyślać, że wątek sąsiadki został wprowadzony tylko po to żeby Zach ją zabił, w konsekwencji czego Dexter przekona się, że on nie potrafi nad sobą panować i nie będzie umiał przestrzegać Kodeksu, dlatego będzie mógł go z "czystym sumieniem" ubić. Możemy również zgadywać, że wątek awansu Quinna splecie się z postacią Zacha i naturalnie później Dextera i doprowadzi do czegoś znaczącego. Ale za to nie mam pojęcia po co jest ciągnięty wątek Elwaya, bo jak do tej pory nic znaczącego z niego nie wynika. I wreszcie największa dla mnie niewiadoma - córka Masuki. Jak myślicie - wniesie ona coś znaczącego do fabuły czy jest tylko przerywnikiem?

ocenił(a) serial na 8
Pezet777

Wg mnie córka Masuki jest tylko przerywnikiem, tak samo jak np dawniej małżeństwo LaGuerty i Batisty. Co do wątku Elwaya - być może na koniec serii Debra się z nim zwiąże?

Pezet777

Pewnie tak. Możliwe, że gdy dzieciak zabije sąsiadkę Dexa,, Quinn go przyłapie czy coś, albo odkryje powiązanie Dextera z Zachem i będzie próbował na własną rękę dorwać głównego bohatera. Chociaż ten motyw już jest oklepany, więc było by to za łatwe. Może być też tak, że Zach zostanie przymknięty i jednocześnie stanie się zagrożeniem dla Dextera, który będzie musiał posunąć się do wielu ryzykownych zagrać w celu wyeliminowania go jednocześnie będąc narażonym na wykrycie.

ocenił(a) serial na 8
Grajcz

Spodziewałem się linczu na ten odcinek, a tutaj same pochwały.

Dwa razy przecierałem oczy i nie dowierzałem co widzę na ekranie - Dexter puszczający wolno tego chłopaka. Obawiałem się, że do tego dojdzie. To nie wróży nic dobrego. Powrót Hannah - moim zdaniem wybrali bardzo żałosny sposób na ponowne wprowadzenie jej do serialu.

Moim zdaniem to wszystko nie trzyma się kupy i oglądam ten serial tylko z powodu, że to ostatni sezon i ciekaw jestem zakończenia.

Znakomajkowity

Dziwne było to wejście Hanny. Jakieś takie na siłę. Tak odniosłem wrażenie. Ale może, gdybym nie czytał wcześniej spoilerów, to bym był zaskoczony. Ogólnie odcinek bardzo bardzo spokojny. Taka cisza przed burzą. Wydaje mi się, że ze 3 epizody będzie niezła sieczka. na teraz 7/10. Trochę naciągane w moim odczuciu, ale to chyba przez te spoilery. Więcej nie czytam :D

ocenił(a) serial na 7
Znakomajkowity

Widać, że formułą serialu się już wyczerpała, a wszystkie asy w rękawie już zostały wyłożone na stół w 4 sezonie. 7 sezon miał przebłyski ale finał był nieporozumieniem. Oglądam Dexa od początku i ciągnę go tylko po to by mieć czyste sumienie, że obejrzałem całego. Wszystko zmierza w stronę nudnego Happy Endu. Jak można rozmienić aż tak bardzo na drobne podwątki fabułę OSTATNIEGO sezonu HITOWEGO serialu? Przecież można było pójść na całość i zrobić coś wybitnego. I wybitnie dającego po mordzie. Krew, pot i łzy... Ale nie.

Grajcz

Hannah sadzilem ze sie pojawi w retrospekcjach a tu tak oficjalnie przeciez ona jest zbiegiem z wiezienia moment w ktorym pojawia sie w USA sciaga jej na leb cala policje ...

Ext_3

Uciekła jak Hudini więc teraz będzie sobie paradować po ulicy i dosypywać trutki na szczury do picia ludziom, czego się spodziewasz bo cyrkach z 7 sezonu.

ocenił(a) serial na 10
Grajcz

Świetny odcinek, czemu musiał tak szybko się skończyć? :( Scena, w której Harrison nazywa ojca kłamcą super. Trochę pietra też miałam, jak Quinn prawie przyłapał Dexa przy Zachu. Scena Dexa i Quinna w samochodzie dość śmieszna - najpierw Dex sam się pcha, a potem zdziwiony, że musi wysłuchiwać biadolenia Quinna :) Mało Vogel - to dobrze. Odkąd zaczęłam podejrzewać, że ma złe intencje, przestałam ją lubić :P No i wreszcie ktoś wylądował na stole Dextera. Szkoda tylko, że zszedł z niego żywy... :/ Coś ten Dexter się nam coraz bardziej rozczula.

No i były pączki!!! Ostatnio ktoś tu narzekał, że mu pączków brakuje. Mówisz, masz :) Poza tym, muszę przyznać, że odstrzelona Debra całkiem ładnie się prezentowała w tym odcinku :) Nie czytam spoilerów ani nie patrzę na trailery, więc pojawienie się Hannah w typowym dla niej stylu (otrucie) było mocnym zakończeniem jak dla mnie.

Co mi się nie podobało to wątek zakochującego się (?) w Debrze Elway'a... Wątek z Elwayem to jedyny, który mnie nudził w tym odcinku.

Rada do tych, którzy odcinek uznali za nudny: może przestańcie czytać spoilery i oglądać trailery. Nie dziwię się, że Was nudzi, jak wiecie co mniej więcej stanie się w następnym odcinku...

ocenił(a) serial na 8
Zuzhet88

Dokładnie. Nie oglądałem promo tego odcinka przed nim: dopiero teraz. I to jest jakiś żart! Dosłownie streścili w nim odcinek zostawiając w tajemnicy tylko Hannah.

Zuzhet88

Tak się składa że spoilery do tego odcinka mówiły bardzo niewiele...zapowiadały scenę z Quinnem (która ostatecznie nie miała znaczenia) i sytuację z Vogel,o Hannah nie było nic.
Spoilery w Dexterze akurat zdradzają bardzo mało i nie mają nic do ciekawości odcinka.
A odcinek był nudny bo...był nudny, dłużył się a wątki nie były specjalnie ciekawe...sąsiadka-zach-sąsiadka-Quin-zach-Quin.
Taki odcinek obyczajowy, o niczym w sumie.
Dopiero końcówka zaciekawiła.

ocenił(a) serial na 10
Grajcz

No nie wiem czy tak niewiele. Teraz zobaczyłam na YT i jak dla mnie zwiastun mówił bardzo wiele:

1. Dex będzie miał wreszcie kogoś na stole
2. Elway startuje do Debry
3. Quinn nie zostaje sierżantem
4. Dex wbija strzykawkę Zachowi (a więc w połączeniu z punktem 1. możemy już przypuszczać, że to Zach w tym odcinku wyląduje na stole)
5. Quinn, który prawie przyłapuje Dexa (Dex był w stroju "mordercy", więc wiemy że zajmował się wtedy swoją potencjalną ofiarą). Ta scena akurat przyprawiła mnie o lekkie przyspieszenie bicia serca, więc gdybym wcześniej zobaczyła ją w trailerze, to nici z zaskoczenia podczas odcinka :]

Pewnie jeszcze więcej dałoby się wyłapać ze zwiastuna, ja tak na szybko 5 punktów wypisałam. Czyli generalnie masz cały odcinek w pigułce.

Nieoglądanie trailerów to jest tylko moja przyjacielska rada. Ja wiem, że mnie trailery psują odcinki. A Ty zrób jak chcesz ;)

Zuzhet88

1. Dziecko by się domyśliło i bez spoilerów kogo Dex obierze na cel w następnym odcinku. A to że ktoś był na stole to norma w serialu.
2. To ma być spoiler? Przecież ten wątek jest tragicznie nudny.
3. Tu się zgadzam, spory spoiler ale ten wątek również mnie nudził.
4. Połączenie z punktem 1, bez spoilera też bym się spodziewał.
5. Spoiler z Quinem "wiem co robisz" mówił tylko że Quin niczego nie odkryje. To już taka spoilerowa tradycja.

Spoilery prawie nigdy nie mówią niczego istotnego a że to odcinek w pigułce?
To tylko pokazuje jak nudny i przewidywalny jest odcinek.

ocenił(a) serial na 10
Grajcz

Nie będę się z Tobą kłócić. Może jestem głupsza od Ciebie i dlatego bez oglądania trailerów nie wnioskuję tak dużo jak Ty :P Jeżeli twierdzisz, że odcinek nawet bez oglądania zwiastunów (+czytania spoilerów, to dopiero psuje zabawę) byłby nudny, to zrób eksperyment, co Ci szkodzi? :)

Zuzhet88

Chyba masz w tym trochę racji. Ja wiedziałem o Quinnie i Hannah i na odcinku się wynudziłem. Oszczędzenie Zacha nie pasuje mi w ogóle do Dextera, powierzyć kolejnej osobie swoją tajemnicę? Wiemy jak to się kończyło wcześniej - nigdy dobrze, a Zach jest nieprzewidywalny (co zresztą Dexter raczej wie, biorąc pod uwagę, ze jest pokazany jako drugi on). Mam na myśli, że Dexter powinien uczyć się na błędach i chociażby przypadek Miguela powinien mu uświadomić, że to nie jest dobry pomysł. Zresztą co nim kierowało - współczucie? Chęć bycia duchowym nauczycielem? Niee, dla mnie to niekonsekwencja w kreowaniu postaci, ale w końcu nie mam pojęcia co siedzi w głowie seryjnego zabójcy, więc nie będę się nad tym rozwodził. Mam tylko nadzieję, że nie zrobią zakończenia w stylu - Zach zabija Dextera i zostaje jego zastępcą, bo to byłby szczyt żenady. :D No i strasznie irytująca mnie Vogel z tym swoim uśmiechem w stylu "ja wiem wszystko najlepiej" - przyznaję, że Charlotte gra świetnie i zawsze to (nie)przyjemność widzieć ją na ekranie.

Pomarudziłem, więc napiszę co mi się podobało, co by nie czytać zaraz litanii osób próbujących mnie nawracać. :)

Powrót Hannah to przede wszystkim pod względem zapowiedzi kolejnego odcinka, randka Dextera, wątek z Elwayem też - był miłą odskocznią, wizyta Dextera u Zacha - świetnie zrealizowane zdjęcia i wystrój wnętrza, oczywiście scena z Harrisonem - najlepsza w tym odcinku.

A z Quinna coraz większego przygłupa robią, odpuściliby chłopakowi. :D

A i podczepiłem się tutaj, bo miałem napisać tylko jedno zdanie, ale w końcu się rozpisałem. :)

ocenił(a) serial na 8
Grajcz

Chyba najlepszy odcinek w tym sezonie. Po raz pierwszy poczułem jakiś klimat. Charakter tego sezonu. I po raz pierwszy było czuć, że to już ostatni sezon. odcinek spokojny, bez akcji, ale zdecydowanie popchnął fabułę. Podobały mi się sceny z Debrą i Dexem jak za starych czasów. Duży plus za steki i pączki! Świetny pomysł na wątek z Zachiem. Michael zapowiadał, że sezon położy silny nacisk na dziedzictwo Dexa i wreszcie to widać. Podobało mi się jak udomowiła się Vogel: jakby była w serialu od zawsze. No i powrót Hannah w wielkim stylu! Mówcie co chcecie, ale to świetna postać. Cieszy mnie, że twórcy zerwali ze schematem: wszystkie drugoplanowe postacie wygodnie wyparowują w następnym sezonie. Po siódmym sezonie wiedziałem, że Hanah nie powiedziała ostatniego słowa. Nawet wątki policjantów Miami Metro były ciekawe i dobrze wkomponowane w całość. Połowa za nami, sezon złapał równowagę. A co bym chciał zobaczyć w drugiej połowie? Dexa w amoku (czekam na to od szóstego sezonu), zobaczyć jak Dex poradziłby sobie w bezpośredniej walce, Dexa i Deb razem (pasują do siebie, po prostu), odcinek w starym stylu z polowaniem na ofiarę (ale na to chyba nie ma co liczyć) i jakiś mocny zwrot akcji (śmierci Rity za Chiny nie przebiją, ale może uda im się zbliżyć).

Ocena: 8/10

MatiZ_3

Mi brakowało tych pączków. Dobrze zauważyłeś tę całą stabilizację, powrót do starych czasów. Chyba tego było trzeba. Nie ma co się rozpisywać zgadzam się w z tym co napisałeś ;) Odcinek w moim odczuciu nie najlepszy, ale ważny.

ocenił(a) serial na 8
Grajcz

Odcinek oceniam na 6/10 z jednego prostego powodu, QUINN WTF ?! Keep on eye on zach, QUINN LOOK DOWN, ZACH IS HERE ! -.-

A tak to bardzo podoba mi się motyw tego zacha.

Cliffhanger miażdzy suty !

Grajcz

Jakoś nie porwał mnie ten odcinek, ale zły też nie był.
1. Najżywiej zapamiętam scenę, gdy Dex pokazuje Zacowi swoje dzieło. Muszę powiedzieć, że pomimo, że Zac jest mi idealnie obojętny, interesują mnie podobieństwa Zac - młody Dexter. Badania Vogel, jakkolwiek niemoralne też są ciekawe. To dwa wątki trzymają mnie w jako takim napięciu. Reszta może jest do zjedzenia, ale dpy nie urywa.
2. Lubię szefa Debry, ale niekoniecznie jako jej nowego faceta :/ Debra to świetnie podsumowała. Po tym co przeszła nie potrafiłaby być tak normalnie, z kimś normalnym, w jakimś względnie normalnym związku. Smutne, ale prawdziwe.
3. Hana. Kobieta Dextera. Ileż ich już było, no ileż. Jakbym była facetem, to może by mnie wzięło ... ale mnie nie wzięło. Jestem kobietą. Poza tym nudziła mnie każda kobieta Dextera. Nie było wyjątków. Mam nadzieję jednak na dobry odcinek w przyszłym tygodniu, bo tym razem Hana złapała dwie muszki, a nie jedną. Bardziej mnie interesują interakcje Debra - Hana, niż Dex - Hana. Przy Dexterze każda kobieta była dla mnie nudna. Dexter jest mało wiarygodny jako zakochany królewicz. Wolę jak owija ludzi folią.