PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=331618}

Dexter

2006 - 2013
8,2 203 tys. ocen
8,2 10 1 203447
7,2 26 krytyków
Dexter
powrót do forum serialu Dexter

Po oglądnięciu 2 odcinka mam dość mocną teorię na ten temat. A mianowicie za sprawą nagrania które "przyszło" do domu dr vogel. Rzuca ono cień podejrzenia że sprawcą może być kobietą (rozmiar pistoletu pod koniec nagrania - broń torebkowa, mieści się w połowie ręki - zobaczcie gdzie się kończy rękojeść i wyobraźcie sobie faceta z taką "spluwą" - brudny harry z tego nie będzie xD ). A jako że jedyną kobitką jaką poznajemy do tej pory (dodatkowo troche pokręconą) jest dr vogel rozwiązanie nasuwa się samo. Taki hannibal lecter w wersji kobiecej :] Dodatkowo kto lepiej wiedział jakich pacjentów leczyła i gdzie mieszkają jak nie ona sama. Kto ma fiksacje na punkcie mózgu? Ona. Dodatkowo mamy piękny zwrot akcji kiedy okazuje się, że dexter miał zabójce cały czas pod nosem.

Oj po tej znajomości nie wróże dexterowi odsiadki i krzesła elektrycznego :) Już widze to jego ostatnie zabójstwo tóż przed śmiercią na zakończenie wszystkich sezonów hehe :) Będzie jej ostatnim trofeum :]

ocenił(a) serial na 9
piotrek2206

Wypowiem się krótko na temat tej teorii - mam nadzieję, że jest ona błędna. Dexter miał już pod nosem zabójcę w sezonie 6, powielanie tego schematu nie jest moim zdaniem potrzebne. Naprawdę wolałbym, by to faktycznie jakiś zirytowany pacjent mścił się na Vogel. To także daje ciekawe możliwości rozwoju - Dexter może sobie zdać sprawę, że Vogel swoimi eksperymentami jest odpowiedzialna za wiele trupów, także niewinnych osób. Mam nadzieję, że zwolennicy tej teorii się mylą, chociaż różnie to może być. ;)

ocenił(a) serial na 10
piotrek2206

To chyba najczęściej powtarzana teoria od rozpoczęcia sezonu 8. Dlatego nie wierzę w jej prawdziwość - serio myślicie, że gdyby tak było, to scenarzyści tak otwarcie prowadziliby wątek Vogel? Dla mnie to zmyła i im więcej czytam o tym, jak Vogel pasuje na sprawcę (bo pasuje), tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że prawdziwego mordercę jeszcze poznamy.

piotrek2206

Według mnie to było by zbyt proste. Wydaje mi się,że to było zamierzone,bo większość osób która oglądała te 2 pierwsze odcinki brała ją jako kandydata na tego zabójce.

ocenił(a) serial na 7
kamilx98

Ale jak w takim razie wytłumaczycie ten pistolet. Jeśli to facet go trzymał to na prawdę jakiś zniewieściały :) Albo od żony pożyczył xD Ja nie czytałem o teoriach sam to rozkminiłem, ale skoro dużo osób ma to samo zdanie na ten temat to raczej jest to zbyt oczywiste :/

ocenił(a) serial na 9
piotrek2206

Nie zniechęcaj się. W 6 sezonie sporo ludzi twierdziło, że Travis ma zwidy z Gellarem. Też odniosłem takie wrażenie już w 2 odcinku sezonu. Teoria się potwierdziła i największe zaskoczenie 6 sezonu okazało się cholernie przewidywalne. Scenarzyści ponownie mogą zaskoczyć nas przewidywalnym scenariuszem. ;) Liczę jednak na to, że będzie inaczej.

ocenił(a) serial na 8
Kukowsky

Nie było przewidywalne, część osób zgadła, ale dla wielu jak dla mnie było to zaskoczeniem.
Miliony ludzi na świecie dyskutują o Dexterze, o tym jak się zakończy. Scenarzyści w końcu nadludźmi nie są, któraś z tych teorii którą tu przedstawiamy pewnie jest prawdziwa.
A poza tym wydaje mi się, że im dłużej oglądamy serial, tym łatwiej nam przewidzieć pewne sprawy, trochę sposób myślenia scenarzystów i pomysł na prowadzenie serialu poznaliśmy.

vhv

Dokładnie. Poznaliśmy pomysły i sposób pracy scenarzystów, którzy się przecież zmieniają, co ma wpływ na szczegóły. Jedno jednak cały czas jest niezmienne - raczej nie myślą stereotypowo. Ostatni przykład to ten "religijny" morderca. Pierwsze skojarzenia - miał wyglądać na pomagiera, co było oczywiście celowe, żeby wzmocnić efekt zaskoczenia. Raczej nie był bardzo męski i co z tego? Po 7 sezonach już powinniśmy to wiedzieć, że nie ma to znaczenia. To tyle w odniesieniu do pistoletu. Może to być zwykła zmyła. Bardzo banalna. Ale na pewno bym z wielkości pistoletu nie wnioskował na 100% czy to mężczyzna czy kobieta. Bo liczy się też to, że małą broń można łatwo schować. Poza tym ten wątek może mieć więcej poziomów, tzn. np. Vogel - jeśli już w ogóle - kieruje mordercą, który to nagrał i przymusił tamtego do uduszenia. Co do Debry i jej ewentualnego udziału w tym - nie można tego wykluczyć, aż tak naciągane to nie jest, a twórcy mają 12 odcinków w sezonie, żeby pewne rzeczy stopniowo uwiarygadniać. Zastanawiające jest w jak subtelny sposób Vogel wypytuje o Debrę, a na ten moment nie można wykluczyć, że ona nie wie o Vogel. Z treści serialu wynika, że Debra zaczęła poważny kryzys już po zastrzeleniu LaGuerty, ale... czy nie macie wrażenia, że on się nasila a nie słabnie?

surfen21

Dodam jeszcze, że ewentualny udział Debry to na pewno nie jest wycinanie kawałków mózgu i cięcie czaszki tak równo. Widzieliście jej pokój? mieszkanie? syf. Raczej byłaby w to jakoś wplątana i wykorzystywała do tego kogoś. ALE po przemyśleniu - wycofuje się z podejrzewania Debry o jakikolwiek związek z serią tych zabójstw. To faktycznie nie ma sensu. Raczej będą co najmniej dwa wątki prowadzone równocześnie - emocjonalny z Debrą i bardziej "rzeczowy" z poszukiwaniem mordercy. W każdym wcześniejszym sezonie były takie zasadnicze dwa wątki (nie licząc pobocznych).

ocenił(a) serial na 8
surfen21

Jeśli chodzi o Vorgel to chyba 3 odcinek wyjaśnił jej udział w morderstwach, ale nie będę spoilerowała.
Nie lubię krytykowania scenarzystów, bo oczywiście pewnie coś tam można było zrobić inaczej, ale wymyślenie historii, która porwała miliony ludzi na świecie... (od książki dawno odeszliśmy),szacunek, chciałabym mieć takie coś w cv.
Jeśli chodzi o Deb to jest fatalnie, chociaż jak o tym dłużej pomyślałam, to sorry ona naprawdę nie musiała zabijać Laguerty...Mogła już w najgorszym razie zostawić Dexterowi sprawę.

ocenił(a) serial na 9
vhv

Akurat w tamtej chwili nie myślała pewnie aż tak racjonalnie. ;)

ocenił(a) serial na 8
Monaco_filmweb

Wiadomo.No ale wini za to Dextera, a niestety samo morderstwo chociaż inspirowane zachowaniem Dextera, to jej odpowiedzialność.

ocenił(a) serial na 9
vhv

Trzeba pamiętać o tym, że ona wiele przeszła i myślę, że najzwyczajniej w świecie zwariowała. ;) Nie myśli racjonalnie, straciła osąd, stąd coraz bardziej histeryczne zachowania. Ona już wcześniej nie miała łatwego życia, w końcu pękła.

ocenił(a) serial na 9
surfen21

Nasila się, a nie słabnie ewidentnie, ale z problemami tego typu tak jest - nieleczone słabnie, a Debra do tej pory była pozostawiona jednak sama sobie (brat nie wiedział jak jej pomóc, ona też tę jego pomoc odtrącała) - dlatego kryzys się nasila, Debra stopniowo się stacza. Wpływ na to może mieć też fakt, że ten jej szef czymś ją faszeruje - a przynajmniej ja mam takie wrażenie.

ocenił(a) serial na 8
piotrek2206

Odpisałam niżej omyłkowo.

piotrek2206

Też szybko nasunęła mi się myśl, że to nasza pani doktor jest zabójcą. Nie przyglądałam się szczegółowo tej broni, ale możliwe że Vogel robi to wszystko, by zbliżyć się do Dextera. Seria tych morderstw jest dobrym pretekstem, by zjawić się jako ekspert i pomocnik przy śledztwie - nikt nic nie będzie podejrzewał, bo przecież nasza pani doktor jest specem od psychopatów, badania mózgu, itp :) Trzeba też zwrócić uwagę na to, że z pewnością nie jest ona do końca normalnym człowiekiem (coś z nią musi być nie tak, skoro uważa psychopatów za dar i kształtowała Dextera, zamiast go posłać na badania psychiatryczne itd), więc nic by mnie nie zdziwiło, gdyby na starość chciała sobie troszkę "pobrykać" :) Kto wie, może nawet jest poważnie chora i przed śmiercią chciała zobaczyć swoje dzieło (Dextera) i zawiązać z nim więź? Wydaje mi się, że nie przez przypadek pojawiła się w życiu Dexa TERAZ, tak nagle (i od razu mu się ujawniła), raczej jest w tym coś więcej, bo miała setki okazji by go odwiedzić, chociażby po śmierci Harrego. Musi być jakiś powód, że jednak postanowiła do niego przyjść i zdradzić swój sekret, tak mi się wydaje :) Ale z drugiej strony mam nadzieję, że ona nie jest zabójcą, bo byłoby to dosyć przewidywalne (skoro część z nas tak szybko nabrała podejrzeń co do niej), czyli zarazem rozczarowujące...

ocenił(a) serial na 8
warren2

A mnie sie nasunela mysl, ze to Debra jest tym morderca. Dexter bardzo nakresla, ze sie zmienila i nie dostrzega juz starej Debry. Zreszta my widzowie tez to dostrzegamy, ale ja to widze wlasnie w ten sposob, ide o krok dalej xD Jej wyjasnienie, ze ledwo co pamieta zabicie El Sapo tez do mnie jakos nie trafia... No nie wiem, zobaczymy jak to bedzie dalej, ogolnie sezon oceniam jak na razie swietnie. Nie moge sie doczekac sie ciagu dalszego

ocenił(a) serial na 10
wine_bae

Zgadzam się z Tobą, oglądając 2. odcinek pomyślałam to samo. Debra stała się niezrównowazona, co ciągle jest podkreślane, zupełnie sobie nie radzi z tym, ze zabiła LaGuertę. A fragmenty mózgów moze dlatego wysyła do dr Vogel, ze w jakiś sposób dowiedziała się, ze to ona poniekąd stworzyła Dextera i teraz obwinia ją za to wszystko co się wydarzyło.

ocenił(a) serial na 9
nine_and_half_week

Ale skąd Debra miałaby znać dr Vogel? No i wyobrażacie ją sobie jak z naukowym podejściem wycina specjalnie dobrany fragment mózgu? Ja szczerze w to wątpię, jej działania są teraz zbyt chaotyczne...

ocenił(a) serial na 7
nine_and_half_week

Haha Debra Morgan wycinająca kawałek mózgu:

Fu*k me... Nice fu*king brain. Where the fu*k is that fu*king peace I need. S*it it's fu*king grose. What the fu*k am I doing... It's too fu*king complicated.

Ta teoria z debrą morgan jest deczko poryta xD Może się zmieniła, ale nie aż tak prooosze was xD

ocenił(a) serial na 10
piotrek2206

zgadzam się - ktoś bezpardonowo "zajmuje się" pacjentami Vogel, a Debra nie miała pojęcia o jej istnieniu.. no chyba, że jest to Harry, który opętał jej ciało, ale w takim razie duch Harry'ego ma schizofrenię; a propos mordercy, mnie się zdaje, że ręka z pistoletem to nie jest delikatna dłoń damy.

ocenił(a) serial na 9
piotrek2206

Haha, właśnie sobie wyobraziłem jak Debra rzuca tymi fu*ckami przy wycinaniu mózgu i szukaniu odpowiedniej części :D

Oczywiście tak nie będzie, bo teoria jest absurdalna, ale twórcy serialu mogliby taką scenkę to przedstawić np. jako sen Dextera czy coś w tym stylu. ;)

ocenił(a) serial na 8
piotrek2206

Na głos się zaczęłam śmiać XD
W działaniu tego mordercy widać ogromną precyzję. Nie znam się ale myślę, że to musi być człowiek o wykształceniu medycznym, no a jeżeli nie to wariat który wcześniej eksperymentował z cięciem zwierząt, np. Na pewno nie Debra. Nawet jeżeli teraz zacznie zabijać to nie w taki sposób, ona zabija w ogromnych emocjach - zarówno jeżeli chodzi o El Sapo jak i o LaGuertę, a ten konkretny zabójca wydaje się być wysnuty z uczuć, z pewnością odczuwa przyjemność w wycinaniu fragmentów tego mózgu, nie wyobrażam sobie by jakimś CUDEM była to Deb, to deczko głupie xD

ocenił(a) serial na 9
piotrek2206

"F**k! This f***ing brain is a shit! I detracted it! What a mess! I can't do that. I have to get another one! OK... No I have to clean this place to efface tracks... Eee, f**k it!" :D

ocenił(a) serial na 5
nine_and_half_week

Dawno nie czytałem czegoś tak durnego, prapsy

ocenił(a) serial na 9
wine_bae

Pytanie gdzie Debra tak szybko nauczyła się budowy ludzkiego mózgu, równego piłowania czaszki i wycinania fragmentów mózgu - do tego trzeba mieć mocną psychikę, a Debra praktycznie od pierwszego sezonu jest rozchwiana emocjonalnie. Dodatkowo taki zabójca raczej na pewno jest pedantem, a widziałeś jak mieszka...

Dodatkowo Debra prawie wpadła już z tym drugim zabójstwem El Sapo, przecież gdyby nie Dexter, to już by ją namierzyli. Ona jest zbyt zaćpana, żeby mózgi ciąć, człowieku. :P Wpada nawet przy prowadzeniu po alkoholu, gdzie jej do seryjnego mózgociacha? :D

ocenił(a) serial na 9
piotrek2206

ale czy ona, taka drobna kobitka, byłaby w stanie przenieść ciała tych dwóch facetów w miejsca publiczne? albo powiesić na tym haku sussmana? nie wydaje mi się. ręka w tej niebieskiej rękawiczce też nie wygląda na delikatną kobiecą rączkę. teoria o krótkiej broni to żaden dowód

ocenił(a) serial na 8
piotrek2206

Wygląda jak Walther P5. Jak najbardziej męska broń ;)

ocenił(a) serial na 8
piotrek2206

Ona zapewne tez jest psychopatka ale raczej jedna z tych spokojnych, zapewne dlatego zainteresowala sie badaniem nad psychopatami i ma o nich tak pochlebna opinie. Ale by przerwac wasze dociekania, zdaje sie po pierwszym odcinku bylo pokazane co bedzie w nastepnych odcinkach i tam byl facet z krotko ogolonymi wlosami i czapeczka z daszkiem z bliznami po cieciu dokladnie jak jego ofiary. Nie pokazali jego twarzy ale zapewne to byl jeden z tych pacjetow poddany "niekonwencjonalnym metodom leczenia" o jakich Vogel wspominala.

ocenił(a) serial na 8
Eldaen

Nie wiem czy Vogel jest TYM zabójcą, ale jestem przekonana, że sama jest psychopatką. Widać, że jest nad wyraz opanowana, wydaje się szalona i ma dziwnie pochlebne zdanie na temat omawianych psychopatów. Być może wie o nich tyle, bo opisuje głównie swój przypadek? Może Dexter ma cechy psychopaty i mocno zrytą psychikę, ale pewne rzeczy kłócą się ze sobą (np. jego miłość do siostry, chęć porozmawiania z kimś po śmierci Harrego) co dziwi Vogel, bo sama nie jest w stanie obdarzyć nikogo uczuciem chociażby zbliżonym do tego, którym darzy Dex Deb? Aha, no i nie wydaje mi się żeby Dexter zabił Deb, bo niejako wrócilibyśmy do punktu wyjścia tj pierwszego sezonu. Dex ewoluował w ciągu tych paru sezonów, zmieniał się na naszych oczach. Fundamentalną rzeczą w jego życiu zawsze była i nadal jest Debra. Dexter już wcześniej naginał swój kodeks żeby ją ochronić. Nie wydaje mi się żeby był w stanie teraz zastosować się do niego i ją brzydko mówiąc: sprzątnąć. Dla mnie to byłby swego rodzaju regres jeżeli chodzi o jego postać dlatego zdecydowanie nie podoba mi się ta opcja. Już prędzej Debra zabije Dexa, przy jej emocjonalności wszystko jest możliwe.

rose_fw

Myślę, że Dexter nie może być typowym psychopatą, ponieważ jego problem wynika z wczesnego dzieciństwa, a nie OD SAMEGO URODZENIA. Jego psychika zmieniła się pod wpływem traumatycznego wydarzenia, więc oczywiste wydaje mi się, że Dexter jest typowym psychopatą. Co do mordercy - jeżeli jakiś znany, to tylko Vogel wydaje mi się potencjalnym kandydatem. Debra nie może - jak już ktoś wcześniej wspomniał jest zbyt emocjonalna i wycinanie kawałku mózgu po prostu jest absurdalne w jej przypadku. Podejrzaną może być jeszcze Hannah - była dziewczyna Dexa. Aczkolwiek wątek mózgu nie ma dla mnie sensu u niej, ponieważ brak empatii nie był przyczyną rozstania się z nią. Zresztą, co ona ma do dr Vogel. Myślę, że mordercą faktycznie może być jej były pacjent. Zdziwiłbym się, gdyby to był ktoś z otoczenia Dex-a, nie miałbym pojęcia, kto. Pamiętacie może, co się stało z ojcem Dextera? Jeżeli nie ma jasnych przesłanek o jego śmierci, to może... a może po prostu nowa postać. Co do zakończenia, prawdopodobne wydaje mi się, że Debra popełni samobójstwo. Prawdopodobne jest także, że Dexter zabiję Hannę, którą będzie podejrzewał o zabójstwo Debry. Podoba mi się takie zakończenie :D

ocenił(a) serial na 8
sprintf

Nie byłoby najgorsze to fakt ;p Ale Hannah ma podobno zniknąć już w dziewiątym odcinku, a myślę, że jeżeli umrze Debra lub Dex to w ostatnim, więc teoria, że Debra popełni samobójstwo i w wyniku podejrzeń Dex później zabije Hanne jest mało prawdopodobna. A szkoda w sumie, byłoby dosyć ciekawie ;D
Co do Dextera i jego dzieciństwa to pozwolisz, że przekleję to co pisałam już na ten temat w innym poście, bo nie chce mi się pisać znowu o tym samym, szczególnie że pisałam to przed chwilą ;p
"Właśnie w stosunku do Dexa mam mieszane uczucia. On nawet nie do końca pasuje do przyjętego obrazu socjopaty... Myślę, że jego "dziwne" zachowania i spaczona psychika były w dużej mierze spowodowane tym co przeżył (miał już 3 lata gdy zabito jego matkę, to mogło odcisnąć piętno, a nawet jeżeli tego wtedy nie pamiętał bo wyparł wspomnienia to podświadomości się niestety nie oszuka). Co więcej uważam, że gdyby zajęto się nim tak jak POWINNO się nim zająć to być może wyrósłby na normalnego faceta, być może po głębszym poznaniu troszkę demonicznego, ale jednak nie zabójcę! Widać, że jest zdolny do empatii, miłości i nawet do wyrzutów sumienia także mam wrażenie, że jego osobowość to w dużej mierze wkład Harrego i Vogel. Nie osądzam ich, bo z pewnością chcieli dobrze (przynajmniej z pewnością chciał dobrze Harry, bo do Vogel mam mieszane uczucia, no ale to wynika z poprzedniego posta ;p) ale wyszło nie najlepiej. Zresztą Vogel jak sama powiedziała NIGDY nie rozmawiała z samym Dexem, więc może jej przypuszczenia były niesłuszne. Może gdyby od początku prowadził go ktoś z innymi metodami i przekonaniami to osobowość Dextera ukształtowałaby się zupełnie inaczej. Dobrze porównałeś do tego prania mózgu (tu zwracałam się do użytkownika: Schwarzii) . Przecież Harry mógł to robić nawet nie do końca zdając sobie z tego sprawę. Bo wyobraź to sobie: jesteś dziesięciolatkiem, masz dosyć dziwne poglądy i "ciągotki", twoja psychika różni się od psychiki przeciętnego rówieśnika, a ojciec ciągle powtarza Ci, że jesteś psychopatą i daje możliwość zabijania.. to działo się wtedy kiedy Dex się rozwijał, dojrzewał, kształtowała się jego osobowość, poza tym widział w ojcu bohatera, człowieka silnego i bardzo dla niego ważnego, to wystarczy. Mamy więc dziwny przypadek manipulacji gdzie manipulujący nie wie, że manipuluje ;p"

rose_fw

Co do Hanny mam nadzieję, że to nieprawdziwa informacja. Bardzo spodobała mi się jej postać w poprzednim sezonie, a i dla Dexa dużo znaczyła. Myślę, że 3 epizody dla niej to zdecydowanie za mało. Ale cóż... wszystko zależy od scenarzystów.

Co do jego dzieciństwa. Z tego co pamiętam, to Harry nic mu nie mówił, póki Dex nie zabił psa. Więc cała ta teoria z praniem mózgu wydaje mi się niewłaściwa. Zresztą, żeby postawić dzieciaka na nogi i zrobić z niego normalnego człowieka, to również trzeba było by mu zrobić pranie mózgu. Wydaje mi się jednak prawdą to co jest jasne powiedziane w ósmym sezonie. A mianowicie, że Dexter jest tym kim naprawdę powinien być. A Vogel i Harry tylko mu w tym pomogli. Wspominasz, że jest zdolny do empatii, miłości i wyrzutów sumienia. To jest prawda, że Dex je posiada(bardzo inne od normalnego człowieka mimo wszystko). Nie można jednak zapominać o jego Mrocznym Pasażerze. Nie można też zapominać o tym, że mimo tych kilku uczuć, których się NAUCZYŁ, jest w nim mnóstwo pustki emocjonalnej. W sumie jak u większości facetów :D. Co chcę przez to powiedzieć? Chodzi o to, że Dex mimo, że prawdopodobnie nie urodził się psychopatą(jednak jego rodzice, szczególnie ojciec zmniejszają to prawdopodobieństwo :p), to traumatyczne wydarzenie tak zmieniło jego życie, że naturalne się stało dla niego to, kim jest. Wystarczy spojrzeć na jego brata, jak skończył. Zatem prania mózgu nikt mu nie zrobił. Pranie mózgu by mu zrobili, gdyby go naprawili ;p

ocenił(a) serial na 10
sprintf

Trzy epizody dla niej to za dużo o trzy epizody, Hannah była strasznie przewidywalna. I wtórna - trochę Lilą trącała.

latte

Słusznie zauważyłeś z Lilą. Była też trochę podobna do Lumen i do Rity. Ciekawe dlaczego, co nie? Oczywiście dlatego, że to kobiety dla Dexa. Hannah była bardzo intrygująca pod względem samej konstrukcji osobowości. Ale nie ma co tu o niej rozmawiać. Mi się wszystkie dziewczyny Dexa podobały, a Hannah i Lila dla mnie najbardziej. W ogóle chyba z tymi kobietami Dexa jest trochę jak z kobietami Jamesa Bonda. Każdemu się podoba inna, ale każda ma w sobie coś niesamowitego. W ogóle za każdym razem mi się inna podoba(w 007, w Dexie jest mniejszy wybór :D).

ocenił(a) serial na 10
sprintf

ZauważyłAM :)

latte

:)

ocenił(a) serial na 9
sprintf

"Co do Hanny mam nadzieję, że to nieprawdziwa informacja. Bardzo spodobała mi się jej postać w poprzednim sezonie, a i dla Dexa dużo znaczyła. Myślę, że 3 epizody dla niej to zdecydowanie za mało. Ale cóż... wszystko zależy od scenarzystów."

Bez przesady, 3 epizody to ok. 3 godzin seansu, tyle co dwa filmy kinowe, czyli całkiem dużo czasu. W sam raz wystarczy na jeden średnio długi wątek, który zamknie ostatecznie jej znajomość z Dexem. Co Hannah miałaby robić w większej ilości odcinków? Już widzieliśmy ją w prawie całym 7 sezonie, niczym nowym nas nie zaintryguje, ani nie zaciekawi.

"Nie można też zapominać o tym, że mimo tych kilku uczuć, których się NAUCZYŁ, jest w nim mnóstwo pustki emocjonalnej. W sumie jak u większości facetów :D. "

Wypraszam sobie. :D Przecież np. najbardziej emocjonalną sztukę (obrazy, poezję, filmy, muzykę) tworzyli mężczyźni.

delh

To jest prawda, ale chodzi o życie codzienne. Facet myśli albo czuje. U kobiety te dwa ośrodki się straszliwie mieszają. Nie zrozum mnie źle. My faceci jesteśmy bardziej chłodni na co dzień, niż kobiety.

ocenił(a) serial na 6
piotrek2206

a propos tego co mówicie wpadłam na jeszcze inny pomysł: co jeżeli Vogel po "wykorzystaniu" swoich byłych pacjentów i sprawdzeniu, jak sobie radzą sprawia, że ci wykańczają się jeden po drugim? wyobraźcie sobie sytuację: ma - powiedzmy - dziesięciu takich ex-pacjentów, pierwszy ma za zadanie ująć drugiego, drugi - trzeciego, napuszcza ich wszystkich na siebie a sama tylko wycina im kawałki mózgu :)

graww

Bardzo ciekawa teoria, to by wyjaśniało, jakim cudem taka drobna kobieta jest w stanie przenieść zwłoki dorosłego mężczyzny. Kieruje całą operacją, ale sama nie musi robić nic. No a Dexter byłby jej ostatnią ofiarą..

ocenił(a) serial na 10
piotrek2206

Vogel to nie jedyna kobieta, jest jeszcze Hannah. ;) Mam nadzieję, że zabójcą nie okaże się ani jedna ani druga...

ocenił(a) serial na 8
dvxs

Hanna zabijała trując, a cięła jedynie roślinki. To chyba nie jest materiał na TEGO zabójcę ;D

ocenił(a) serial na 10
rose_fw

Babom czasem odbija po zawodach sercowych. :P

ocenił(a) serial na 8
dvxs

Haha, prawda ale skąd nagle te chirurgiczne zapędy? ;D

ocenił(a) serial na 10
rose_fw

Kobieta zmienną jest. ^^ Ale chyba masz rację, moja wersja nie ma sensu. ;(

ocenił(a) serial na 8
piotrek2206

Też tak pomyslałem po obejrzeniu drugiego odcinka, te jej całe uwielbienie(obsesja?) na punkcie Dextera jest zbyt podejrzane, i w ogóle cała teoria że psychopaci to samce alfa itd. , obstawiam że w końcu zacznie namawiać Dextera do usunięcia Debry , a jak to się skończy zobaczymy. Coś czuje że może to być najlepszy sezon

piotrek2206

Moim zdaniem zabójcą , a raczej zabójczynią jest :
1. Dr Vogel
2. Debra Morgan
3. Hanna McKay

1. Najbardziej prawdopodobne , że ta pierwsza , to ona sama mogła sobie podrzucić tą płytę z nagraniem do domu i wezwać Dextera , sama mogła też być autorem nagrania , serialowym najczarniejszym charakterem 8 sezonu. Dr Vogel znała tego Simsona czy jakoś tam , był jej pacjentem , więc nim manipulowała , spluwą zmusiła do zbrodni i zabiła tego Simsona , a Dextera sprytnie naprowadziła na trop do domu tego Simsona , wiedziała ,że Dex domyśli się o tej chatce w lesie i do niej zajrzy. Na 98% to ona jest tym seryjnym zabójcą.

2. Debra raczej mało prawdopodobne , ale możliwe , mogła tak ześwirować , że sama stała się "seryjną' i wycina mózgi swym ofiarą , El Sapo zabiła bez mrugnięcia okiem.

3. Hanna McKay po niej wszystkiego można się spodziewać , wiadomo ,że wróci w tym sezonie , więc czemu nie ?

ocenił(a) serial na 9
Daragox

Teoria o Debrze została już tutaj wyśmiana, po co to jeszcze drążyć?

Debra po pierwsze nie jest typem seryjnego zabójcy, a co po drugie - nie ma umiejętności potrzebnych do sprawnego wycinania mózgu (to nie jest coś, czego się można nauczyć z internetu).

Podczas 7 sezonu ludzie się zastanawiali czy Doakes wróci na ostatni odcinek, bo może przeżył wybuch (choć przecież widzieliśmy jak ten wybuch wyglądał i zidentyfikowano jego szczątki). Ta teoria z Debrą jest równie debilna.

piotrek2206

yhym. tak naprawdę Lagłerta nie zginęła, a jedynie upozorowała swoją śmierć/zmarchwystała i o ona zabija. Bo jest kobietą! Common people. Jak dla mnie Vogel jest podejrzana, bo tak ją kreują, ponadto ma dziwne schizy i twarz psychola, co zapewnia niemiłe łaskotanie na karku. Bardzo możliwe, że może manipulować Dexem. Pewnie będzie mieszała w jego stosunki z Deb.
Co do Deb, nie jest morderczynią od mózgów, jedynie widać, jak bardzo się posypała emocjonalnie, ale w sumie nie ma się jej co dziwić. Jedyne co pewne, że raczej wróci do Quinna.
Teria z Hanną jest tak możliwa, jak podejrzewanie o mieszanie w czaszkach tej poprzedniej laski, co pojawiła się w sezonie z dziewczynami w beczkach. Równie dobrze zabójcą może być Masuka, w końcu ma rączki jak kobieta. Póki co nie wyciągam pochopnych teorii, bo scenarzyści dopiero budują suspens. Jak dla mnie Vogel jest zamieszana w morderstwa, bezpośrednio, czy też jedynie pośrednio. Ale dam babce szansę.

ocenił(a) serial na 10
piotrek2206

Ogólnie po zachowaniu Vogel i jej kamiennej twarz bez emocji przypuszczam podobnie jak ty, że ona to wszystko sfingowała, ale autorzy nieraz nas zaskakiwali dlatego może być różnie.