PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=331618}

Dexter

2006 - 2013
8,2 204 tys. ocen
8,2 10 1 203800
7,2 26 krytyków
Dexter
powrót do forum serialu Dexter

Oglądam ten serial namiętnie i życzę głównemu psychopacie śmierci. Jego błache dowody
świadczące niby o tym, że ktoś jest winny nie są wystarczające aby zabijać. Jest psychopatą i
mordercą. Jego samosądy nie są w niczym lepsze od tych w średniowieczu. Powinien siedzieć
w paczce i przepraszać rodziny za mordowanie ich krewnych.

Serial oprócz tego ogłupia i przedstawia tego zwyrodnialca w dobrym świetle. Jest to zabieg
niewątpliwie niemoralny. Bo dzieciom o niewyorbionym poglądzie na świat miesza w głowie i
demoralizuje. Większość ludzi oglądających ten serial "kibicuje" mordercy co jest niewątpliwie
efektem manipulacji faktami i wydarzeniami. To wszystko dla niego jest takie proste i
wystarczą odciski palców, których rzekomo wcześniej kryminolodzy nie wykryli. Sam jest w
stanie wydawać osądy po znalezieniu kruchych dowodów.

ocenił(a) serial na 7
PepexD

Nie jesteś uważnym "oglądaczem", już w pierwszym odcinku pokazana jest rozpacz żony, gdy Dexter zabija jej męża-pedofila. Dexter przygląda się z zainteresowaniem tej kobiecie, a przyłapuje go na tym jeden ze współpracowników. Nie czuję się zafascynowana, nawet nie czuję się zainteresowana, może to dlatego, że jestem po 2 odcinku, co będzie dalej? czas pokaże.

ocenił(a) serial na 10
PepexD

A czy oglądając ostatnie odcinki 7 sezonu nie zauważyłeś, że Dexter uświadomił sobie, że nie ma żadnego usprawiedliwienia dla jego działań. Jest po prostu mordercą. Twórcy serialu aby widzowie zainteresowali się nową produkcją musieli stworzyć jego lekko pozytywny profil, ale to czy jest on "dobrym" bądź "złym" bohaterem zależy tylko od widza. Nikt tu na nikogo nie wpływa.

ocenił(a) serial na 8
PepexD

Zgadzam sie z ta opinia ale tworcy naszczescie powoli ukazaja jak jego dzialalnosc wplywa destrukcyjnie na wszystkich wogol, zwlaszcza jego niewinnych bliskich najpierw smierc Rity, pozniej dramat Debry, smierc niewinnych osob dla jego wylacznych korzysci

Gibson69

Ja też jestem za tym żeby X muzę spalić na stosie i pozostaniemy przy historiach opowiadanych przez ojców przy ognisku z wyśrubowana cenzurą.  Pewnie, że młode osoby mogą obejrzeć ten serial i pewnie nie jedna niepełnoletnia osoba go już obejrzała, ale również mogła obejrzeć dziesiątki godzin innych materiałów video których nie powinna, takie są przywileje dzisiejszej młodzieży. I nawet paląc na główny rynku w mieście wszystkie nośniki dvd, vhs… nie zmienimy tego. A swoją drogą myślę że ktoś taki jak Dexter w realnym świecie nie miałby wcale mniejszego poparcia.

ocenił(a) serial na 8
rafalodz

za cholere niewiem o czym mowisz, bylo fajnie sam polubilem Dextera,mialem watpliwosci jak Doakes dostal sie w pulapke w jego seryjnych morderst w sezonie 2 a pozniej?? Miguel niebylby taki jakby nie poznal Dextera w sezon 3, pozneij gonitwa za kims nie byle jakim ktory zabil jego zone, chodzi o Trinity Killer, ale Dexter nie jest dla mnie bohaterem jest psychopata, byl gotow zabic pani Kapitan na koncu 7 sesoznu kto inny to zrobil ale mniejsza o to, nastal czas by przestac mu kibicowac no bo namysle aby nieszczescie sprowadza dla swoich bliskich, najwyzszy czas to zakonczyc, egoiste na krzesle posadzic

ocenił(a) serial na 8
PepexD

Mnie jedna sprawa cieszy ci scenarzysci serialu w koncu ukazauja ze z Dextera nie jest zaden superbohater ale zwykly ohydny morderca

ocenił(a) serial na 7
PepexD

nie widzę w tym problemu, wręcz cieszy mnie fakt, że główny bohater nie jest krystaliczny, a w tym wypadku wręcz poplamiony krwią. jednak zgadzam się z faktem, że serial nie ma żadnego głębszego sensu; nie mówi on, że zły jest dobry, bla bla bla, a po prostu ukazuje życie seryjnego zwyrodniałego mordercy, w którym nie tkwi żadne dobro. bzdurą jest, że ludzie oglądają Dextera, bo zastępuje on sądy, że jest mścicielem ulic, bo przecież to w żaden sposób nie jest jego motywem. zabija, bo go to kręci - i to jest piękne w tym serialu.

PepexD

To nie jest serial dla dzieci. A jak rodzice pozwalają mu go oglądać to sami są zwyrodnialcami i chorymi psychicznie ludźmi. A serial to arcydzieło. Dexter robi dokładnie to czego chcą wszyscy normalni ludzie: by najgorsze rzeczy spotkały potworów i zwyrodnialców, morderców i gwałcicieli. A ktoś kto ich broni i traktuje jako biedne ofiary psychopaty sam nie jest normalny i w jakiś sposób sam może być jednym z potworów skoro im współczuje. Nie współczuje ofiarom gwałciciela czy mordercy a jemu, jak spotka go zasłużony los.

ocenił(a) serial na 7
Sasayaki

ale Dexter nie ma szlachetnych motywów. jest takim samym zwyrodnialcem, jak ci, których zabija.

merdevsky

Owszem. Ale on swoją zwyrodniałość kieruje nie przeciwko niewinnym ludziom, którzy po prostu sobie żyją, a mordercom, psychopatom, gwałcicielom, mętom społecznym, które zasłgują na taki los. Zabijając jednego takiego zwyrodnialca ratuje życie kilku albo kilkudziesięciu niewinnym ludziom. Dlatego taka postawa jest/byłaby akceptowana przez obywatelii i w pełni popierana.

ocenił(a) serial na 7
Sasayaki

tak, ale robi on to przy okazji - gdyby nie Harry zabijałby zwykłych niewinnych ludzi, a to automatycznie czyni go złym czlowiekiem.

merdevsky

Nie. Harry wiedział, że chłopiec ma taką a nie inną potrzebę. Więc jeśli już musi ją zaspokajać pomógł mu ją ukierunkować w dobry sposób. Tylko przestępcy, degeneraci, zwyrodnialcy i będą bronić i robić ofiary z bydląt jakie zabija Dexter.

ocenił(a) serial na 8
Sasayaki

och, to widocznie jestem zwyrodnialcem. strzeż się, bo przyjdę i Cię zgwałcę ;)

btw. moim skromnym zdaniem, największym zwyrodnialcem w tym serialu jest Harry, który sobie ubzdurał, że skoro on najmadrzejszy na świecie, domorosły psycholog, nie pomoże Dexterowi, to nikt inny nie będzie w stanie mu już pomóc.

skucinka

Może i jest. Ale za to jaki seksowny.

ocenił(a) serial na 6
Sasayaki

To fajnie, jak Cię pociągają tacy zwyrodnialcy i mordercy, mam nadzieję, że nie każesz się bić pogrzebaczem swojemu kochankowi. :)

PepexD

Przecież Harry jest policjantem a nie zwyrodnialcem i mordercą. I nikogo nie naparzał pogrzebaczem :D

skucinka

W którymś momencie serialu widz dowiaduje się, że Harry był vigillantem i sam wymierzał sprawiedliwość w sytuacjach gdy system zawiódł. Stąd kodeks z jego pierwszym punktem "nie daj się złapać".

ocenił(a) serial na 7
skucinka

I z tym się zgadzam. Postać pana Morgana to dopiero mroczny obrazek. I można by się zastanowić nad wieloma aspektami:
1. Harry wynosi małego Dextera z kontenera, ale zostawia jego starszego brata. Dlaczego? i dlaczego dziecko nie jest oddane pod opiekę psychologa, po takiej traumie?
2. Harry upewnia się, że Dexter nie pamięta śmierci matki (rozmowa gdy chłopiec ma ok. 10-12 lat)
3. Po tym jak Dexter przypomina sobie różne szczegóły, wychodzi na jaw, że jego przybrany ojciec miał romans z jego matką.
4. Harry wiedział, bo musiał wiedzieć jak niebezpieczną grę prowadzi matka chłopca, a jednak bez skrupułów posłał ją w łapska dilerów.
5. Zamiast skierować 10 letniego Dextera na leczenie (zauważa, że chłopiec zabija zwierzęta, a to przecież nie jest normalne), zaczyna go szkolić w kłamstwie, manipulacji i robi z niego "maszynę do zabijania" kierowaną popędem, który dla takiej jednostki stanowi imperatyw.
6. Sam nie wytrzymuje presji, gdy dowiaduje się co stworzył i popełnia samobójstwo.

A kodeks? cóż, czy to Harry tak pokierował chłopcem, a może i bez tego Dexter zabijał by przestępców, w końcu wychował się w domu o pewnych wartościach a siostra była gliną itd. Poza tym Dexter rozumuje do pewnego stopnia normalnie, a jego wcześniejsze problemu natury moralnej pokazują, że nie jest do głębi zły a przynajmniej nie był.
Eksperyment Lila pokazał, ze Dexter mógłby nie zabijać, pomijam fakt, że dziewczyna była jeszcze bardziej wykolejona niż on. Jednak nie sposób się nie zastanowić nad tym, czy gdyby pomoc przyszła wcześniej i z odpowiedniej strony, to można było uniknąć takiej sytuacji...

Jednak wtedy nie powstałby serial :P

PepexD

A co to jest krzesło elektryczne? Dexter robi to samo, tylko, że działa natychmiastowo i zawsze pewnie, nie ma tutaj sytuacji, że winny wyjdzie z sądu jako niewinny i nie oszukujmy się, nie starał się o dokładne SĄDOWE dowody, wystarczyły mu podstawy i wykaz zachowania ofiary, akurat to tutaj było ładnie pokazane.

Różnica między dexterem a zabójcami jest zasadnicza - on nie zabija niewinnych, oko za oko, ząb za ząb, nasza moralność sądowa to tylko oficjalne wymówki, dexter, sędzia czy ten, co aktywuje krzesło elektryczne - oni wszyscy są mordercami, tyle, że w słusznej sprawie i nie można sie tu oszukiwać.

Zresztą rozmowy na takie tematy nie są black and white, to jest kwestia światopoglądu i dużo by o tym można by rozmawiać.

joshee

Nie do końca jest tak z tym niezabijaniem niewinnych. Jedną z ofiar Dextera był fotograf, a okazało się że zabójcą był jego asystent. Ponadto po śmierci Rity zatłukł w toalecie człowieka dlatego, że był chamski. Dochodzi pedofil, który zaczepiał Astor, ale nikogo nie zabił - czyli zbrodnia prewencyjna.

bazant57

fakt - ale czy sąd nie popełnia blędów? :) Śmiem twierdzić, że sąd zabił więcej niewinnych ludzi niż dexter. Zresztą Ci niewinni nie byli do końca niewinni, tak jak mówisz.

A chamski koleś to była prawdziwa natura Dextera, on cały czas jest na granicy "zabić czy nie" i tak jak mówiłem jego kodeks to tylko wymówka.

ocenił(a) serial na 7
bazant57

Wybacz, ale co do pedofila, którzy jednak nie tylko zaczepił Astor, to nie ma się co dziwić... Taki nawet nie musi zabijać, ale i tak robi coś gorszego niż zabójcy, krzywdzi dzieci... takich zabić to mało...

Neferubiti

Chodzi o "kodeks Harry'ego" w myśl którego na śmierć zasługiwali tylko mordercy (w jednym przypadku był też pijak, który uniknąwszy odpowiedzialności przed sądem, ponownie spowodował śmiertelny wypadek drogowy, więc chyba nieumyślny zabójca). Dziwnie łatwo szafujesz ludzkim życiem, przed czym przestrzegam. Jeżeli już dopuszcza się karanie śmiercią, to trudno wyznaczyć granicę komu darować. Może jak w prawodawstwie z czasów Tudorów za kradzież przedmiotów o wartości do 13 pensów chłosta, powyżej stryczek? Co do pedofilii, najczęściej sprawcami są osoby znane ofierze, czasem wręcz krewni. Zbyt łatwo otoczenie nie reaguje na oczywiste oznaki, dzieciom się nie wierzy gdy oskarżają dorosłego, zwłaszcza będącego kimś ważnym. Całkiem niedawno w Wielkiej Brytanii była afera z twórcą fundacji na rzecz chorych dzieci. Za zasługi dostał nawet szlachectwo. Po jego śmierci okazało się, że wykorzystywał seksualnie dzieci na oddziałach szpitalnych, do których udostępniano mu klucze, aby "mógł nieść pocieszenie" o każdej porze dnia lub nocy. Wierzyć się nie chce, aby nikt z personelu o tym nie wiedział, lub żadne z dzieci nie poskarżyło się. Zapewne wielu ludzi odwracało się od oczywistych faktów, bo np szpital straciłby dotację - czy byli więc wspólnikami?

ocenił(a) serial na 7
bazant57

Nie, nie szafuję, bo nie mam uprawnień, ale owszem jestem zwolenniczką kary śmierci... ja rozumiem, że komuś to może przeszkadzać, jednak gdyby likwidowano pewne zagrożenia wielu ludzi spało by spokojniej.

Neferubiti

Uwięzienie, to też likwidacja zagrożenia. A co do odstraszającego działania kary śmierci np poprzez publiczne okrutne egzekucje historia nie jest zgodna. Raczej nieuchronność kary, nawet niewielkiej, stanowi czynnik hamujący potencjalnych przestępców. A tu jeszcze dochodzą pomyłki sądowe i ten sen może nie być spokojny.
Jedynie w warunkach wojny można mówić o sensie kary śmierci. Załóżmy sytuację taką jak w czasie niemieckiej ofensywy w Ardenach, kiedy przerzucono przez linię frontu dywersantów w mundurach amerykańskich. Co robili pokazano np w filmie "Wojna Harta". Konwencje wojenne nie przyznają praw kombatanckich stosującym niedozwolone podstępy i traktują na równi ze szpiegami, czego powinni być świadomi.

ocenił(a) serial na 9
PepexD

To że Dexter jest psycholem to wiadoma sprawa. Wiadomo też że Temida jest ślepa. Żyjemy w czasach w których wielu zwyrolów biega sobie wolno po tym świecie przez błędy psiarni albo przepisów karnych. Dexter nie krzywdzi dobrych obywateli. Zabija tylko takich zwyrolów.

PepexD

Najbardziej demoralizujące są telewizyjne wiadomości z pokazywaniem prawdziwych scen wojny, zbrodni i ich ofiar. Krótkie, bezrefleksyjne migawki znieczulają, bo nie znamy tych ludzi, a wydarzenia miały miejsce daleko i prędko wylecą z pamięci. Seriale w których głównymi bohaterami są przestępcy wcale nie gloryfikują zbrodni. Wątpię, aby ktoś chciał zająć miejsce Dextera, Toniego Soprano, Nancy Botwin czy Nuckiego Thompsona. Widzimy w serialach jaka jest cena takiego życia.
Twój pogląd, że gry komputerowe ze strzelankami są mniej szkodliwe od telewizji świadczy o tym, że nie masz pojęcia o szkoleniu wojskowym. Wpierw strzela się do figury bojowej, aby znieczulić na sylwetkę człowieka w celowniku. potem ćwiczy się strzelanie do przewracających się po trafieniu sylwetek. To nie ma być człowiek, tylko odrealniony mundur wroga. Jeżeli w grze patrzysz ponad karabinem, a trafieniu przeciwnika towarzyszą bryzgi krwi i konwulsje, to u osób o słabszej psychice dojdzie do prania mózgu. W taki sposób kształtuje się dziecięcych żołnierzy w Afryce, czy Ameryce Południowej.
Co do Twojego poglądu na karę śmierci - czy kata po jednorazowej egzekucji też należy wykończyć, przecież zabił z zimna krwią bezbronnego człowieka. A teoria o niezawisłym sądzie i ferowaniu sprawiedliwych wyroków to szczyt naiwności. Ktoś przecież prowadził śledztwo, może fabrykowano dowody lub zniszczono te, które nie potwierdzały kierunku śledztwa. Takie historie już były - w USA skazano biegłą sądową, która na podstawie analizy włosów wskazywała sprawców gwałtów, a kierowała się "przeczuciem". Podobno tylko w USA w XX wieku stracono ponad 900 osób faktycznie niewinnych. A to kara nieodwracalna..

użytkownik usunięty
PepexD

prawda jest taka, ze serial spodobał mi się, ale nie kibicuje dexterowi, po prostu czekam na akcję, kibicować to ja mogę nie wiem, Debrze i Quinowi XD : )) ale zgadzam się z TB :)

PepexD

Ten temat zalozyles chyba po to, zeby byc zywym dowodem, ze serial oglupia.
Nie mam nic przeciwko temu, zeby w prawdziwym swiecie pojawil sie taki Dexter, co bedzie plewil chwasty. W d to mam, czy bedzie mu sprawiac przyjemnosc. :)

ocenił(a) serial na 10
PepexD

Właśnie o to scenarzystom chodziło w tych końcowych sezonach żebyś znienawidził głównego bohatera. To jest celowy zabieg żeby widzom nie było tak bardzo żal jak im uśmiercą dextera. I jak widać po twoim wpisie udało im się to bezbłędnie.

ocenił(a) serial na 7
PepexD

Ale się zrobiła intelektualna jazda!
Przypomnijmy sobie zatem trochę filmów:
"Apocalypto" - społeczność jako całość wyzuta z wszelkich zahamowań, sprawiedliwość praktycznie w ręku jednostki lub małej grupy
"Sliders" - bardzo zróżnicowane poczucie dobra i sprawidliwości w "światach równoległych"
"Odważna" oraz "Życzenie śmierci" - właściwie protplaści, zwiastuny dextera
"Ojciec chrzestny" - no, sami wiecie o co chodzi - a kto jest "dobrym"??
Druga strona medalu to filmy w stylu "Zielona mila" o pomyłkach sądowych
W końcu Dexter, no cóż, w pewnym sensie kontynuacja powyższych, dywagacje o naturze ludzkiej i moralności i sprawiedliwości, wciągająca fabuła jest to jednak głównie ROZRYWKA, (inteligentna zresztą) którą ja zdecydowanie wolę od różnych gore, stonóg, itp.

ocenił(a) serial na 9
widzszaraczek

Dobrze powiedziane. Właśnie przed kilkoma minutami na TVNie Sylwek S. z Sharonką S. zakończyli "wyrywanie chwastów" ("Specjalista") i raczej ja czułbym się zwyrodnialcem, gdybym na wzór założyciela tematu kibicował ich "ofiarom". :-)

ocenił(a) serial na 10
PepexD

Przepraszać rodziny? Przecież w niektórych przypadkach rodziny same życzyły im śmierci. W tych czasach powinno być paru takich Dexterów i Punisherów

dmrotas

Co więcej, gdy w drugiej serii ujawniono na dnie morza szczątki ofiar "rzeźnika z zatoki", rodziny zaginionych przestępców bardziej chciały potwierdzenia ich śmierci niż powrotu do domu.

użytkownik usunięty
PepexD

Serio? Wracaj do Eurotripa, tam nie ma nieodpowiednich treści. Aż nie chce mi się wierzyć, że ten temat na poważnie stworzyłeś.
A tym "demoralizowaniem" to dałeś czadu.

PepexD

Kibicujemy fikcyjnej postaci, choć i tak wiem że taka osoba nie może skończyć dobrze nawet według własnego kodeksu.
W rzeczywistości już nikt by mu nie kibicował, to ty masz problem z rozróżnieniem fikcji od rzeczywistości.

PepexD

W poszukiwaniu dowodów Dexter nie jest ograniczany przez procedury policyjne (musi być powód śledztwa, a nie tylko przeczucie, że ktoś jest zbrodniarzem) i nakazy rewizji. Przypomnij sobie, że często dokonuje włamań do mieszkań, domów i komputerów. Uzyskane tą droga dowody przepadłyby w sądzie.
A co do dzieci - po prostu nie powinny oglądać tego serialu, podobnie jak filmów gore czy porno, to dopiero może namieszać w głowach. Ciekawym zjawiskiem jest za to równoczesne "namiętne oglądnie" i twierdzenie że serial "ogłupia". Pachnie uzależnieniem, może jest na to jakaś metoda 10 kroków.

ocenił(a) serial na 8
PepexD

Masz rację. Dexter tak naprawdę jest psychopatycznym mordercą i jest tylko trochę lepszy niż Ci naprawdę źli bo morduje tych co mordują niewinnych - czyli winnych. I w zasadzie chyba o to chodziło twórcom Dextera aby wywołać mieszane uczucia wśród oglądających. Trzeźwo mocno ocenić, że Dexter to świr ale wgłębiając się dalej w to co robi, że zabija morderców człowiek myśli sobie "Czyści świat z niedobrych ludzi" aczkolwiek robi dokładnie to samo co zabijani przez niego. Jedyne co go trzyma to kontrola. Pytanie tylko czy taka kontrola naprawdę istnieje? Czy Dexter kiedyś nie przekroczy granicy samokontroli?

Ja nie popieram jego czynów w zupełności bo Dexter w rzeczywistości byłby człowiekiem którego należy się bać. Bo nigdy nie wiadomo co mu do łba strzeli aczkolwiek jego morderstwa to częściowa przysługa dla społeczeństwa.
Mimo wszystko ciekawie się ogląda i wgłębia w ten niezwykle intrygujący dylemat moralny - czy Dexter finalnie jest zły czy dobry?

ocenił(a) serial na 6
espantosa

Ładnie powiedziane, ale dla mnie to ten zły, choćby nie wiem w jak dobrym świetle goo przedstawiali i oszukiwali realizm. Oczywiście nie można wymagać od serialu realizmu, ale twórcy tego serialu próbują taki nastrój wytworzyć. Jednocześnie pokazując dextera z dobrej strony, ale to już pisałem kilkakrotnie i nie będę pisał tego samego.

ocenił(a) serial na 9
espantosa

Może i nie wiadomo "co mu do łba strzeli", ale odpowiedz sobie na jedno pytanie: chciałbyś napotkać w ciemnej uliczce Dextera, czy dresa? Kto z nich jest bardziej nieobliczalny? ;p

ocenił(a) serial na 8
Vahino

Moja odpowiedź - Wydaje mi się, że Dextera. Dlaczego?

Dres - Głupi, prosty kieruje się prostą chęcią zrobienia krzywdy. Jego siła tkwi w sile fizycznej.
Dexter - Finezyjny inteligentny morderca który w morderstwie widzi coś więcej niż prosta chęć zrobienia krzywdy. I mimo swojej większej nieobliczalności można czymś go jeszcze zaskoczyć tak aby odwlec potencjalny atak z jego strony. Dexter jest bardziej wymagający wobec swoich ofiar ale mimo wszystko można liczyć na zbytek łaski w jego wykonaniu.

ocenił(a) serial na 10
PepexD

Ten serial właśnie trochę ma pomóc nam się określić to znaczy po której stronie my byśmy byli jak takie coś wydarzyło by się naprawdę. Bo każdy z nas inaczej by zareagował jedni byliby za karą śmierci inni mieliby co do tego wątpliwości. Takie jest moje zdanie na ten temat. Prawdą jest że dzieci nie powinny oglądać tego serialu jak nie wiedzą co jest dobre a co złe. Poza tym jest wiele filmów w których też zabija się przestępców i wtedy jest wszystko ok, takie seriale i filmy będą i tego nie zmienimy.

PepexD

to tylko film, a dzieci nie powinny go oglądać. :)