Oooooo to byłoby dobre :D I takie zakończenie byłoby genialne i od nowego sezonu dexter problemy będzie miał itp ;x

Mam nadzieję że nie ROZWIĄŻA wątku z Louisem od razu, mam nadzieje że w 7 sezonie tego Louisa też zobaczymy bo arcyciekawa postać na kilka sezonów imho ;p

Aczkolwiek teraz widziałam na promo w necie, że Dex wstrzykuje sam sobie ten swój usypiacz dla zwierząt i jest nieprzytomny w scenie na dachu wieżowca. Mało tego Travis chce go dźgnąć tym Mieczem Św. Jana. Marzę, aby twórcy nie poszli łatwą drogą happy endu, wydaje mi się, że niestety jest to możliwe analizując poszczególne sceny z promo.
Sądzę też, że sceny pokazane w promo nie są w porządku chronologicznym.

Mamy przedstawione kilka scen na dachu:
- Travis z Harrisonem w koszyku;
- Travis stojący z Harrisonem przed Dexem i każący mu wstrzyknąć sobie usypiacz;
- Travis bez Harrisona uderzający Dexa;
- Travis trzymający miecz nad Dexem;

Ta ostatnia scen wydaje mi się dość dobrym materiałem na zakończenie sezonu zatrzymaniem akcji :)

Natomiast scena w koszyku ostatnia w promo wydaje mi się początkowa w odcinku.



Co do Luisa to jest to postać, którą twórcy się ubezpieczają. Można się go w miarę szybko pozbyć, ale można i bardzo dobrze wykorzystać. Chociaż nie chciałabym, aby akurat on znacząco przybliżej się do odkrycia prawdy o Dexie. To byłoby sztuczne, jakby pojaiwł się tylko w tym celu.

Dexter wstrzykuje sobie co prawda usypiacz, ale nie sądzę aby tym razem był odpowiednio "naładowany". Patrząc w przeszłość Dex rzadko popełniał dwa razy ten sam głupi błąd (w odcinku 11 już z tym nawalił, może teraz się przygotował i wziął atrapę? to by tłumaczyło to jak może właściwie z tej patowej sytuacji wyjść o własnych siłach).

Mam nadzieję, że wątek Louisa w tym sezonie zakończy się sceną, w której kamera pokazuje nam coś w deseń "chronologicznej listy zabójstw" Dextera umiejętnie skatalogowanej przez największego fan(atyka) :) To że Louis wie o Dexterze jest raczej pewne.

Podejrzewam, że finał tego sezonu będzie inny w tym sensie, że tym razem nie będzie "stołu" ani zaplanowanej zbrodni. Travis będzie pierwszą ofiarą Dextera, która zginie na oczach Harrisona. Dex ujawni swojego Mrocznego Pasażera w obliczu osoby, której poprzysiągł chronić.

Myślę, że ujawni Mrocznego Pasażera w obliczu Debry.

Nie sądzę żeby było cokolwiek wg twojego scenariusza (btw gdzie tu spoilery?)

Sądzę że wątek Lusia to taki motyw na cliffhanger na nastęny sezon - czyli Dex wraca do domu po zabiciu Travisa ( bo to że to on go sprzątnie to dla mnie oczywiste), patrzy na paczkę - a tam ręka od Ice truck killera. Pojawia się błysk w oku i koniec.

Co jedyne jest ciekawe - to, jak go sprzątnie? - sądzę że stanie się to na oczach Debry... ale zobaczymy.
Harrison na pewno nie zginie - jest bezpieczny z nianią (btw szkoda że dex jej nie zaliczył:P)
Z Policją dex nie bezie miał problemów aż do ostatniego sezonu. Dopiero wtedy go złapią i posadzą na krzesełku :) Sądzę że ten którym go przyciśnie będzie Batista.

Odpowiedz jest raczej prosta... dexter uratuje syna... badz straci bo w przykrych okolicznosciach zabije Travisa i sezon zakonczy sie faktem ze policja przyjezdza na miejsce w ktorym stoi bohatersko Dex lub ubolewa nad stratą. Ten sezon jest mocno analogiczny do sezonu 4 tak jakby na sile chcieli powtorzyc sukces 4... coz dlatego zawodzi... i staje sie przewidywalny. Sezon 7 znowu dexter tlumaczy sie dlaczego ZDS zainteresowal sie jego osoba zapewne zwala wine na to ze dowiedzial sie iz uratowal on caly posterunek policji przed gazem. Ponownie dziwnym trafem daja mu spokoj alee podejrzliwa siostra zaczyna sie domyslac... Stazysta .... moj typ moze byc komiczny ale biorac pod uwage absurdalne zdarzenia ostatnim czasy ktore dzieja sie w serialu moze okazac się kolega z osrodka w ktorym przezywal biologiczny braciszek Dexa... tym samym dlatego wiele wie o tym wszystkim, rece Ice Truck Killera i powiązaniu z Dexterem... i moze się czuć przyszywanym bratem.... stąd fascynacja nim ;/ robi sie z tego serialu pomalu M jak Morderca.... mam nadzieje ze ostatni odcinek mnie polamie na wszystkie mozliwe strony.... a nie potwierdzi moje przeczucia OBYM SIE MYLIL

Dajcie spokój, nie sądzę by Louis miał jakieś powiązania z Dexterem. Na posterunku znalazł się przypadkiem, zobaczył Dextera w akcji na miejscu zbrodni i zaintrygowała go jego fascynacja krwią. Zaczął interesować się Deksem, śledzić go, wyszukiwać informacje, łączyć fakty i zaczął mieć coraz większą obsesję na jego punkcie.
Nie wydaje mi się, że Louis to wszystko ukartował, bo zna prawdę o Deksie od dawna. Obstawiałbym raczej, że jesteśmy świadkami narodzin mordercy ;)

Mógł też wcześniej fascynować się powiedzmy Ice Track Killerem, odkryć, że Dexter jest tego biologicznym bratem, skoro nawet Debra mogła.

Mógł również wcześniej interesować się Rzeźnikiem i odkryć prawdę, a fascynacja profesjonalizmem Dextera to mieszanka zaskoczenia i też "spodziewania się" tego.

Tak czy siak jego postać wydaje mi się postacią z wiadomo jakich rejonów ciała, bo wprowadzanie nagle jakiegoś bądź co bądź schizola, który być może przyczyni się do odkrycia prawdy o Dexterze jest moim zdaniem dowodem na brak weny twórców w tym okresie i bolesny fakt, że nie mogą znaleźc innej furtki :)

Znając życie w ostatnim odcinku jeśli ktoś zginie to tylko siostra Baptisty, która jest nieistotna. Harrison na 99% przeżyje, założę się też, że policja nie zobaczy obrazu na, którym jest Dexter. Twórcy beznadziejnie chcą wcisnąc Debre na Dexa i jak będą parą ona zaakceptuje prawdę o nim. Dexter robi się strasznie przewidywalny i słaby, oby Debra nie była z Dexem kompletnie głupi ten wątek. Co do ostatniego odcinka pewnie będzie tak jak piszę nie daję tylko głowy co do związku Debry z Dexem tego nie jestem do końca pewien, jednak serial robi się przewidywalny jak kreskówka.

a ja sądzę że policja zobaczy obraz. Wątek Deb-Dex to podpucha - Debra się opamięta:)
Harrison przeżyje bo Dex go ukrył z nianią - wątpie żeby to teraz męczyli - zwłaszcza że identycznie było z Ritą - jakby to powielili to byłoby źle (bardzo źle)

Jeśli policja odkryje obraz będe zdziwiony przecież, każy głupek z Miami Metro powinien wiedźieć, że to nie przypadek, żę Dexter jest na obrazie. Wątpie, żeby go policja capła Dex by miał problemy.

Ogolnie ten obraz jest kozacki powiesił bym taki w moim domu tylko mniejszy. xD

Czy widzieliśmy to samo promo? Przecież Travis zabiera Harrisona z przedszkola i "już go ma".

No ciekawe może się coś rozwinie na końcu jest długi zwiastun jeszcze 1 trwa dłużej oby Dex uratował syna.

Radzę też przejrzeć promo chociażby na YT, bo te, które widziałam po odcinku zdaje się, że jest krótsze niż te, które przeglądałam na YT. Jest m.in. scena z zegarkiem plus Travis z Harrisonem w jakimś koszu.

A poza tym nie zrozumcie mnie źle, ale dla mnie zbyt łatwe byłoby, gdyby Harrison przeżył. Jednak nie wiem co jest gorsze:
Zywcem ściągnięty motyw z końca 4 sezonu czy piękny happy end jak w sezonie 5. Dodam, że happy end nie trzymający się kupy :)


Myślę też o tym, jak twórcy zakończyli 6 sezon zdaje się nie wiedząc, czy czasem nie będzie on ostatnim. To sugeruje otwarte zakończenie, które niezbyt by mnei satysfakcjonowało, bo naprawdę chcę czegoś mocnego.

Już nie chodzi o Harrisona, ale było by cudownie gdyby Miami Metro znalazło obraz to nie jest dowód, ale od tej pory Dexter był by na świczniku bo nikt nie uwierzy, że nie ma z ZDS nic wspólnego. Tylko, że nigdy nie jest tak jak ja chce więc obrazu nie zobaczą.

Moim zdaniem oni znajdą obraz i tak chyba też można wywnioskować z promo. A nawet jak znajdą, to i tak jakoś pewnie to wytłumaczą.

Pewnie tak, że Travis rzekomo dowiedział się w jakiś sposób kto uniemożliwił mu pełną satysfakcję z Piołunu, i stąd wziął Dextera na celownik.

Harrison nie zginie, niania owszem, wątek z Travisem skończy się w 2/3 odcinka, takie są moje spekulacje :)
Ciekawe jestem kto uratuje Dexa z opresji, mam nadzieję, że nie przebudzi się sam, to by była kicha sezonu, ale wątpie, no już bez przesady ;p
W takim razie kto, przecież to będzie podejrzane :D Choć po promie, jak Debra podchodzi do Dex'a i go przytula, a Dex mówi "I'm OK" można się spodziewać,, że i tak dowiedzą się albo o tym, że on miał być ofiarą tego ognia, albo właśnie, że porwano mu syna, itp.
W każdym razie myślę, że "mocne" zakończenie sezonu będzie, tym bardziej, że przy 5 mówili, że "w tym sezonie se odpuszczą i zachowają na następny". Uważam też, że będzie to prawda o Dex'ie. Debra dowie się na końcu odcinka, wszystkim opadnie szczena(nie wyobrażam sobie, by było inaczej, skoro od początku wszyscy głównie na to czekają) i koniec. Potem wszyscy wejdą na filmweb i tak powstał chaos :)

Luis moim zdaniem nie będzie przeciwnikiem dextera wręcz przeciwnie, myślę, że będzie on grał rolę pomocnika lub ucznia dextera. Nie widzę jakoś ganiania się przez caly nastepny sezon luis vs dexter który prawdopodobnie jeszcze nikogo nie zabił dlatego nie powinien wpaść pod nóż ale widać, że wie dużo o dexterze. Może byc tak, że będzie on pomagał dexterowi namierzać ofiary bo jest biegły w takich rzeczach a dexter skupi się na zabijaniu :) nie głupi też jest pomysł luisa jako przybranego brata ice tuck killera

Proszę, tylko nie to. Żadnych przybranych braci więcej.
Luis wydaje się nawet znać całą prawdę o Dexterze, ale też jednocześnie może nie mieć o niczym pojęcia. I raczej jest świrem niż kimś, kto byłby na tyle spokojny aby być uczniem Dextera.

ten serial już tak "czaruje", że nie zdziwiłabym się, gdyby się okazało, że Dexter i Brian mieli jeszcze jednego brata, ale matka zostawiła go od razu po porodzie... tylko Louis jest dość młody, więc gdyby była taka wersja zdarzeń to Dex i Biran by raczej pamiętali brzuch mamy, ale wszystko jest możliwe :D Może być też tak, że śledził losy ITK i wiedział wszystko co policja plus zrobił swój własny "research", dlatego tak fascynuje go Dexter, bo wiec o nim coś więcej niż reszta ;]. Poczekamy zobaczymy.
@identyfikator1992
"Potem wszyscy wejdą na filmweb i tak powstał chaos :)"
prawda :D

Gdyby to było "M jak morderca", to teraz uśmierciliby Dextera na oczach Harrisona, którym z kolei zaopiekowałaby się Debra. Nowy sezon zacząłby się 20 lat później, a Dexter byłby Dark Passengerem Harrisona i kazał mu zabijać innych psycholi. A tak na poważnie, to może uśmierciliby Quinna. Łazi taki skacowany przez 3/4 sezonu. Aż dziwne, że jeszcze nikt go nie zabił, skoro w Miami kręci się tylu psychopatycznych morderców. Adept Masuki jest rzeczywiście ciekawą postacią i wydaje mi się, że scenarzyści rozwiną jego wątek w przyszłym sezonie, przez co nie spodziewałbym się również, że mogliby uśmiercić siostrę Angela (Luis jest przecież jej chłopakiem, co ugruntowuje pozycję jego postaci). Może by tak Debra odkryła kim jest Dexter i palnęła sobie w łeb. Przeżywa przecież załamanie nerwowe. Moim zdaniem nie uśmiercą Harrisona, bo to byłoby wtórne (uśmiercili już wcześniej Ritę). Możliwe jednak, że mały Harry zobaczy tatusia w akcji i to negatywnie wpłynie na jego psychikę.

Moim zdaniem niania nie zginie, bo Travis dorwał Harrisona w przedszkolu. Będąc w domu Dextera robi tylko research :)

aaa, no dobra, ale kurczę, to po cholerę jej postać w tym sezonie? Przynajmniej by się na coś przydała i zginęła ;p
Już dawno nie zginął ktoś jako tako znany od "dłuższego" czasu :P
Sam Travis zdecydowanie mnie nie usatysfakcjonuje xD

Moim zdaniem ona jest tylko po to, aby przez kogoś Louis dostał się do mieszkania Dexa :) Nie musi zginąć. A może :)

nie widziałem promo, ale dzieki za info... ehhh
Poza tym promo zawsze mąci i zmyla wszelkie tropy

Jeśli dex pójdzie siedzieć, to to już będzie prison break

A kolejne 2 sezony bedą, czy będą z Hallem?
A zobaczcie takie zakończenie: Louis zna sekret dextera, wysyła do niego też rękę z jego linią życia - gasnącą...Travis zabija dziewczynę Louisa i porywa dzieciaka. Na dachu zabija Dextera, Louis kontynuuje jego dzieło, widziony chęcią vendetty po stracie. Dexter ewentualnie występuje potem w roli Harrego. To byłby koniec hehe

Ja wiem jak się skończy ;)

Travis wpada na chatę Dexa, zabija siostrę Batisty, porywa Harrisona. Dexter się złości i leci ratować małego z opresji. http://www.karachan.org/f/src/132339270893.jpg zobaczcie kto śledzi Travisa z tyłu w jasnym garniaku. Następuje battle Dex vs Travis na dachu wieżowca, Dex dźgnie Travisa. Nagle wpada Debra. Próbuje tłumaczyć że ratował syna. Debra stara się go zrozumieć dzięki czemu poznaje 1/100 prawdę o Dexterze razem staraja zatuszować ślady. Końcówka wszyscy sielankowo imprezują u Dexa tylko Batista smuta bo mu siostrę kilenli no i Quinn pijany gdzieś leży w krzakach. Nagle słychać dzwonek do drzwi Dex otwiera a tam deliver z paczką otwiera pudełko a tam ręka. Dex zarzuca poker-face i pyta się 'może po pączku?' i tak kończy się sezon.

"Quinn pijany gdzieś leży w krzakach"

Dobre:)

Śledzi w garniaku zamiast zatrzymać?:)

Taki nowiutki że aż linkuje do obrazków z kara xD

Myślę że nie odkryją w całości tego obrazu z Dexterem w końcu Travis podpalił ten dom i pewnie największe szkody ogień wyrządzi w okolicy właśnie twarzy tego malunku co do Louis'a hm chętnie bym go zobaczył w roli pomocnika Dextera ale takiego cichego że nawet Dex by o nim nie wiedział

W każdym razie jeśli Dex w kolejnym sezonie dostanie następnego Superprzeciwnika to ja już chyba wysiadam. No bo ile można? Co rok Dexter musi walczyć z nowym wrogiem. Prawie jak Batman. Niech chociaż raz scenarzyści się postarają i wymyślą coś nowego.

Tak, lepiej niech przez cały sezon będą "zwyczajne" morderstwa.
Dex będzie z palcem w dupie wszystkich rozwalał, żadnego wyzwania, sielankowe życie seryjnego mordercy.
Bo po co budować napięcie w serialu, co?

Niby można się skupić na wątku Luisa i ukrywanie przez Dexa prawdy ale:
- 2 sezon dokładnie o tym był, Dex nie miał wroga (Lila nie była typowym wrogiem)
- 3 sezon - Dex sam stworzył wroga, w sumie teraz tak może być z Luisem.
Więc każdy logiczny wątek jest ograny.

Budować napięcie można na wiele różnych sposobów. No ale skąd ty możesz o tym wiedzieć...

Ta...masa argumentów.
Najlepiej pojechać komuś "co ty możesz wiedzieć".

U ciebie też masa argumentów, ty mój mały znawco seriali i miłośniku Dragon Balla. A latek ile? 13?

20, dragon balla oglądałem mając 8 gdy leciał na RTL 7.
Nie ma to jak krytykować za bajki z dzieciństwa?

Ja mam nadzieję że zginą tylko dwie osoby w finale - Travis i Laguerta.
Ona mnie irytuje od kiedy wyszła za Batiste a w tym sezonie wspina się na wyżyny, nie miałbym nic przeciwko gdyby wkurzony na nią Matthews rozjechał ją samochodem:)

Swoją drogą może to Luis uratuje Dexa i pomoże mu pozbyć się Travisa?
Tylko gdyby tak szybko to się rozwiązało to z*ebali by wątek tej wysłanej ręki.

hmm....Matthews nie, bardziej rozjechać ją może wkurzony Walter White :):)

W tym momencie nie jest to już Walter White, lecz Heisenberg :D

Czytam wasze spekulacje na temat Louisa, ciekawe po części. Myślę że jeszcze jedna kwestia nie została poruszona, mianowicie Luis może mieć tylko trochę spaczone hobby. Może fascynuje się seryjnymi mordercami, z czystej ciekawości. Może próbuje analizować ich mroczną, poshizowaną psychikę, a ręka ITK to zawsze fajne trofeum, jak dobra książka na półce. Ludzie zbierają różne rzeczy... Ja na przykład lubię porównywać role aktorów z ich prawdziwym życiem, czytać książki psychologiczne, i z motywami okultystycznymi. Ale nie planuje zostać psychologiem ani składać ofiar z ludzi...;-)

Skoro takie to takie trofeum to po cholerę wysyłać to Dexterowi Morganowi? :D
Coś z tym być musi, wątpie, że to prezent :)

Przecież wie że to jego brata więc może chce oddać komuś u kogo to powinno być ;P

Ja jeszcze mam taki pomysł śmieszny - Harrison zabija Travisa ;x Ale to troche nierealne :D

Pewnie będzie tak że Dexter wstrzyknie sobie w jakąś część ciała gdzie nic się nie stanie albo atrape, udawać będzie że jest nieprzytomny, ciach zabije jednym ciosem Travisa, zobaczy to Harrison, Debra przy okazji przyjedzie bo jakiś wieśniak widział Travisa jak jedzie tam i tam i oczywiście Debra jak zwykle przyjedzie samemu. Chociaż ciekawi mnie czy to pan Anderson śledzi Travisa ? To też może być ciekawe, w końcu na początku sezonu coś on podejrzewał jakby w sprawie Dextera, zobaczy że zabija on Traivsa no i klops.

Co do Louisa pewnie okaże się tylko że jest zafascynowany jego bratem i pewnie myśli że Dexter też ma jakieś podobne skłonności. Dexter powie mu że nie i koniec wątku Louisa.....

Chociaż coś podejrzewam happy end - po prostu dexter zabije travisa na oczach swego syna i tyle.

Moim zdaniem Luis mógł być osobą króra zaopiekowałaby się Harrisonem w przypadku zakończenia serialu VII sezonem i śmiercią Dextera. On nie zdążył go wyszkolić a to można by było dalej kontynuować ;)

I zrobić z tego modę na sukces? No bardzo świetny pomysł nie ma co.

Mam nadzieję, że nie planujesz kariery scenarzysty

Gość to geniusz. Niech go biorą do ekipy scenarzystów Dexa.