Do którego sezonu można porównać pierwsze odcinki sezonu 4? Można go porównać do 3 czy też utrzymuje poziom 1 i 2?
No sorry, ale czego się spodziewałeś po tym temacie?
Ja słysząc coś, że jakaś niespodzianka była w ostatnim odcinku - szerokim łukiem omijałem wszelkie fora o tym serialu.
4 sezon był strasznie naciągany, zwłaszcza w 11 odcinku było sporo nielogiczności, a wręcz idiotyzmów, ale w ostatecznym rozrachunku był to sezon lepszy od tragicznego trzeciego. Ja bym to oceniał tak:
1 sezon: 9/10
2 sezon: 7+/10
3 sezon: 3/10
4 sezon: 5/10
W sumie racja. Ja tam puki wciąż cieszę się z powrotu starego dobrego Dextera emocjonalnie pustego w 11 odcinku. Wybaczyłem nawet te nielogiczności.
Zakończenie również lepsze niż się spodziewałem (obawiałem się "najgorszego", ale nie było źle).
WSZYSKITE OSOBY OCENIAJACE DEXTERERA Z PIERWSZEJ STRONY JESTESCIE SMIESZNI!!!!
Jak mozecie oceniac serie po obejrzeniu 1/3ciej odcinkow skoro dopiero sie rozkreca? Ja dopiero dzisiaj obejrzalem ostatni odcinek i stwierdzam ,że jest swietna,choc bardzo smutny ostatni ten epizod. Ale widać,że reżyserzy ochodza od liniowości,gdzie kazda seria konczyla sie jednakowo,i byla po trochu liniowa i konczyla sie happy endem. Tak jak ktos pisal wyżej,kazda postac w serialu jest bardzo wyrazista i nietuzinkowa. Oby tak dalej,oprocz lostkow to moj ulubiony serial...
A dlaczego nie oceniać? Każdy przecież pisał, że to ocena tego co dotychczas obejrzał w tym sezonie.
Mój ranking:
I sezon - 9/10
II sezon - 9/10
III sezon - 7/10
IV sezon - 7,5/10
Pierwsze 2 sezony to były serialowe arcydzieła, niesamowity klimat i przede wszystkim bohater. Michael C. Hall zagrał go tak, że naprawdę widać było, że Dexter nie posiada żadnych emocji. Ale finał II sezonu tak naprawdę zapoczątkował to, że od III sezonu ten serial jest o co najmniej klasę gorszy, chodzi mi oczywiście o śmierć Doakesa. Bez niego to już było zupełnie coś innego, te jego relacje z bohaterem - to było coś co przyciąga. Od III sezonu zauważyłem też, że Dexter zrobił się taki bardziej ludzki... niestety. Ale i serial stoi na bardzo wysokim poziomie.
Ja jestem fanem serialu i stwierdzam że całe 4 sezony stoją na podobnym wysokim poziomie, no może troche III troche odbiega od normy. Ale nie widac takiego spadku formy jak w Prison Break gdzie I sezon ekstra, II wyraźnie gorszy, a o reszcie lepiej nie mówić. Więc ogólnie mozemy być zadowoleni że scenarzyści nie skopali serialu tak jak w przypadku PB.