Bardzo dobrze oglądało się hiszpańską produkcję. Duża doza napięcia w większości odcinków. Dużo fajnych postaci ale bezkonkurencyjny Berlin. Mega postać jak dla mnie i to z jego udziałem były najlepsze dialogi. Można się do kilku rzeczy przyczepić ale nie ma co szukać dziury w całym. W ostatnim odcinku zabrakło mi wzmianki o tym jak senior Torres dostaje swój milion za pomoc w drukowaniu pieniędzy. Wzorowy zakładnik :) Polecam