PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=792826}

Dom z papieru

La casa de papel
2017 - 2021
8,0 241 tys. ocen
8,0 10 1 240872
6,1 16 krytyków
Dom z papieru
powrót do forum serialu Dom z papieru

Irracjonalność 4 sezonu rozłożyła mnie na łopatki. Już wcześniejsze sezony były mocno naciągane, ale to co dzieje się w 4 przebija wszystko.
Jak zwykle wszechwiedzący I wszędobylski profesor rozgryzł system.
W każdym sezonie jest on postacią kluczową, ale to już pomijam. Może taki jest jego urok ,że ma 200 iq I tak wszystkich rozgryza. Ale już strzelanie przez 6 osób to jednego kolesia po to żeby zranił go dopiero rzucony w ostatniej chwili granat- tego nie zrozumiem, czy wydostanie Lizbony z parkingu po to żeby za chwilę... wsadzić ją do budynku banku nacional, pływanie z ok.10 sztabami złota jakby to było piórko ( jedna sztabka to ok 12 kg). Wracając do strzelania to generalnie nie idzie ono naszym bohaterom (chociaż strzelania uczył ich sam profesor ,który jest połączeniem Chucka Norrisa I Stephena Hawkinga) . Jestem zdumiony ,że Gandía nie został potraktowany przez nich ani jednym strzałem. Podsumowując -jestem bardzo zawiedziony I rozczarowany.

withkami

Zostali wspomniani dwa razy. W pierwszym sezonie jak Moskwa rozmawial z Tokyo ze po napadzie gdzies wyjada to zakpil ze "wyjedzie gdzies do jakiegos kraju kotrego nazwy nawet nie potrafia wymowic, gdzies gdzie nie bedzie Polakow..."

ocenił(a) serial na 10
Przeemek

Szczegół który nie ma większego znaczenia

Cool_World

Polacos - określenie Katalończyków, które wzięło się jeszcze z czasów Napoleona, który porównał Katalończyków do Polaków przez ich upór, to, że nie znoszą nad sobą władzy i przez podobnie brzmiące zgłoski w obu językach :)

ocenił(a) serial na 10
bajabongo

To Ty nie wiesz ze w wodzie wszystko jest lżejsze? 12x10=120kg pod wodą spokojnie uniesiesz.

ocenił(a) serial na 7
zielocz3k

Tylko że 120 kg ZŁOTA pod wodą ciążyłoby jak 114 kg poza nią. Niewielka to różnica.

bajabongo

zapomniałeś dodać absurdalnej operacji z wycinaniem płuca + akcja z duszeniem dzień po i puls 160? a ona następnego dnia łazi o własnych siłach i nawet ma ochotę na igraszki hahahaha #smiechłam

ocenił(a) serial na 6
ocenił(a) serial na 7
Blocaillou

Wyręczyłaś mnie, miałam pisać właśnie o tej udanej operacji w tych warunkach i genialna Tokio - chirurg ;)

bajabongo

Zgadzam się w 100%, najgorszy sezon. Liczba absurdalnych sytuacji i dialogów przekroczona już w połowie. Następnego już nie obejrzę, szkoda czasu.

ocenił(a) serial na 7
bajabongo

dokładnie, z tym sezonem przesadzili. więcej byłabym im w stanie wybaczyć, gdyby nie to, co zrobili z Nairobi.. nie wiem czy się skuszę na obejrzenie 5 sezonu.

ocenił(a) serial na 10
hoshi696

Gdyby jedna z głównych postaci nie zginęła to większa cześć osób narzekałby że zrobili z nich nieśmiertelnych

ocenił(a) serial na 9
withkami

jak już chcieli kogoś uśmiercić, to mogli to zrobić w mniej idiotyczny sposób, i nie zabijać tak lubianej postaci

ocenił(a) serial na 8
Matthew_93

To co się stało z Nairobi wynika chyba raczej z jakichś powodów w świecie rzeczywistym (znaczy z aktorką. Nie chciała przedłużyć kontraktu albo wypadek, chociaż obstawiam ciążę - dlatego przez gra głównie leżąc i głównie widzimy jej głowę). Dlatego musieli zmienić scenariusz, tak jak z ciążą Phoebe albo trafieniem Rudego i pancernymi w szpitalu.

ocenił(a) serial na 9
IjonTihy

W dokumencie aktorka po nakręceniu ostatniej sceny mówi, że narazie nie ma więcej planów, więc wydaje mi się, że to była decyzja twórców. Zapewne chcieli zaszokować uśmiercając jedną z fajniejszych postaci tym bardziej, że chwile wcześniej ją uratowali.

ocenił(a) serial na 8
Dzej_dzej_

Tak dokładnie to mówi: "I have nothing on the horizon. It's a really liberating feeling. Because...well, I need a rest." Co można odebrać, że miała dość i nie chciała grać dalej.

Zbyt wiele kulis seriali znam, by uwierzyć że w takich tasiemcach na siłę przedłużanych, wszystko co widzimy jest przemyślanym zamiarem scenarzystów...

bajabongo

1 i 2 sezon narzuciły tak wysokie standardy , że teraz narzekasz . Trudno zrobić tak genialny sezon po raz kolejny . A co do strzelaniny przyznaje , że trochę naciągane ale to tak jak we prawie wszystkich filmach czy serialach. A ciężar w wodzie inaczej sie liczy ponieważ w wodzie łatwiej przenosić takie rzeczy.

ocenił(a) serial na 10
kuba_fajny26

Zgadzam się

kuba_fajny26

No pewnie, w wodzie złote sztaby pływają jak styropian.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
bajabongo

Dobrze ze opinia tak cebulowego narodu nie interesuje..

ocenił(a) serial na 1
bajabongo

4 sezon to obraza inteligencji widza. Miałem wrażenie, że oglądam jakąś parodię, coś co ktoś chciał wypuścić na 1 kwietnia i powiedzieć "prima aprilis!". Walka z ochroniarzem-terminatorem to cyrk, całkowicie nielogiczne wprowadzenie transa, tak z dupy, żeby po prostu był xD Netflix i jego chora poprawność polityczna. Oni każdy serial spieprzą.

1_3_3_7

Dokladnie! Ja sam w myslach tez to nazwalem jako nieudana parodia zenady. Ten serial po prostu uwlacza i kobietom i mezczyznom i generalnie ludzkiej inteligencji. Jak by nie bylo malo glupich nierealistycznych scen czy durnej fabuly to jeszcze tym razem nawet sam netflix przeszedl chyba samego siebie z ta nachalna propaganda swiatopogladowa... Malo bylo durnego przedstawiania kobiet jako samcow alfa co szczegolnie w tym serialu wyglada wyjatkowo zenujaco i niewiarygodnie, malo przedstawiania facetow jako albo glupkowatych rozchwianych emecjonalnie placzkow albo jako kretynow i gwalcicieli to jeszcze tez oczywiscie wiekszosc bohaterowie musza byc gejami lub lesbijkami. Oczywiscie wszedzie feminizm i matriarchat. Ba, to ciagle za malo tego widac bylo wiec w tym sezonie dodali jeszcze transa... no OMG!Ludzie maja gdzies te wsztkie kwestie spoleczne, tolerujemy roznice w ludziach nie od dzis ale na Boga! Czy netflix musi traktowac swoich widzow jak tepe bydlo ktorem ciagle trzeba to nachalnie przypominac??? Jak mozna zrobic serial w ktorym nie da sie lubic prawie zadnej postaci? Od pierwszego odcinka marzylem zeby ktos zalatwil ta kretynke Tokyo. Nie bylo jeszcze tak glupiej postaci zenskiej w calej historii kina i tv. Glupia, przerysowana z zalosnie smiesznym ego maczo faceta. Gina przez jej glupote ludzie, emocjonalnie niezrownowazona. Cala "elitarna" grupa, szkolona miesiacami szczegolow planu, od samego poczatku go sabotuje swoja glupota. W kazdym sezonie groza sobie na wzajem, celuja do siebie z broni, obalaja szefow. Do tego traktowanie zakladnikow kolejna kretynska sprawa. Zero przemocy bo przeciez kobiety, geje, dziki perkozy, feministki siusiumajtki to mile stworzenia i nie krzywdza innych! Nigdy! Boze swiety przeciez w prawdziwym swiecie jesli ktos by cos nie tak tylko powiedzial, nie tak spojrzal to dla utrzymania porzadku powinien byc jesli nie zabity skoro nie chca zabijac to przynajmniej tak dojechany ze reszta bala by sie oddychac za glosno do konca akcji.... Porazka i zenada! Co najsmieszniejsze jest to najlepiej do tej pory odzwierciedlajacy obraz spoleczenstwa serial. Jest to serial na nasze czasy dla aktualnego pokolenia ludzi ktorych najwyzszymi aspiracjami w zyciu to zostac bezmozgim jutuberem albo paniom atencyjnom influencerka instagramowa. Chociaz ilosc pozytywnych komentarzy i tak wysoka ocena nawet mnie zdziwila! Zakoncze krotko: Nasza cywilizacja zachodu nie ma szans na przezycie. Albo zezre nas jakas zaraza albo ujarzmi islam albo zaleje azjatycka dominacja. Tam ludzie maja wyzsze cele, chca zostac nie jutuberem czy influenserka ale astronauta lub fizykiem jadrowym. Tam na topie jest kult logiki, pracy, doskonalenia, tymczasem u nas caly zachod to taki la Casa de Papel!

ocenił(a) serial na 6
Przeemek

W punkt.

ocenił(a) serial na 8
Przeemek

Jak z głupiutkiego serialu przejść do nietrafnej i kompletnie z palca wyssanej oceny społeczeństwa XD No nieźle, aż mi się humor poprawił:)

ocenił(a) serial na 8
martyna555

Ale w jednym się zgodzę! Tokio też miałam ochotę odstrzelić przez większość jej antenowego czasu;)

Przeemek

Przeemek - bardzo fajnie to ująłeś, myślę podobnie... Serial osiągnął sukces (i jak widzimy ma wielkie grono fanów) dlatego, że jest stworzony właśnie na miarę czasów w jakich żyjemy i w jakim społeczeństwie. Oferuje raczej prymitywny schematyczny rodzaj rozrywki, nie trzeba myśleć. Ma być akcja a oglądając to miałam wrażenie jakby scenariusz pisał 13latek. Przecierałam oczy i kręciłam głową z niedowierzania w to co widzę! Przykro mi ale nie toleruje ja się robi ze mnie idiotkę, nie potrafię wyłączyć myślenia. Bardzo żałuje, że obejrzałam ten serial i straciłam cenny czas. Zrobiłam to z ciekawości, i chciałam zobaczyć na czym polega ten fenomen....
Społeczeństwo faktycznie nie ma właściwie żadnych ambicji. Ludzie koncentrują się wiecznie na tym, żeby coś fizycznie posiadać bądź konsumować/korzystać zamiast mieć jakieś wartości w życiu.
Uważam, że naprawdę warto jakby co niektórzy przewartościowali swoje życie, ograniczyli konsumpcję, zrozumieli, że można żyć minimalistycznie, ciekawie i wcale nie potrzeba dużo do szczęścia... Wtedy się rozwiną intelektualnie i dostrzegą głupotę tego serialu ;) Pozdrawiam Cie! :)

ocenił(a) serial na 10
bajabongo

Czy właśnie nie o to chodzi w filmach i serialach? Gdyby były układane tylko i wyłącznie na bazie doświadczeń życiowych to nikt tego by nie oglądał. Z pewnością w twoim ulubionym serialu znajdują się takie sceny, lecz tego nie zauważasz. Ten najwyraźniej nie był w twoich klimatach a oglądasz go ze względu na popularność wiec nie dziwie się że szukasz dziury w całym

ocenił(a) serial na 9
withkami

Idealnie napisane :) też uważam, że jak się chce to zawsze można znaleźć coś do czepiania się. Dla mnie dopóki ten serial będzie wywoływał emocje nie zmienię oceny, a tych w tym sezonie trochę było - smutek i wzruszenie przy śmierci i pogrzebie Nairobi, wściekłość i chęć zemsty na Gandi, satysfakcja przy obnażaniu działań policji, strach przy strzelaninie w windzie, że ktoś ucierpi. Oczywiście, że trochę przeciągają i pojawiają się absurdy, ale dla mnie to wciąż jeden z lepszych seriali.

ocenił(a) serial na 1
withkami

Nie chodzi tutaj o jakiś ultra turbo realizm, ale o zwykłą konsekwencję świata przedstawionego. Inaczej mówiąc, jeśli 'umawiamy się', że w danym filmie działamy w obrębie praw fizyki, to oczekujemy, że postacie nie będą np. skakały na 10 metrów do góry jak Spiderman. I nie jest problemem to, że przykładowo Tokio ma pistolet z 8 pociskami a wystrzeliła 'aż' 10, ale jeśli naparza z niego przez dobre 5 minut, to zapala się czerwona lampka.
Takich nonsensów jest multum w każdym odcinku, co ludziom wykształconym (lub po prostu myślącym) przeszkadza.

Jeszcze gorsze jest podejmowanie decyzji przez bandę. Fakt, ich irracjonalne zachowanie budzi wiele emocji - frustrację przede wszystkim. Co odcinek krzyczysz do ekranu "Nairobi ty idiotko przestrzel linę, a nie dźwigasz 150kg niedźwiedzia." Dobra, spanikowała i nie pomyślała... to przyszedł następny ćwierćmózg i robi to samo.

ocenił(a) serial na 7
bajabongo

Ja jeszcze dodam jak Nairobi wycieli kawalek płuca a ona po powiedzmy 1 dniu normalnie funkcjonuje i drze się na tych ze skarbca. Po prostu szczyt żenady. Podejrzewam że po takim zabiegu to tygodniami by dochodziła do siebie. Serial na siłę próbuje wciskać ludziom swoją propagandę od 3 i 4 sezonu. Na siłę się wciska tanie zagrania z muzyczką w tle żeby wzryszyc widza. Ja rozumiem, że główni odbiorcy tgeo seriaiku to nastolatkowke ale ja się czuję jakby ktoś obrażał mój intelekt mająca 30 na karaku. Zostawiam swoją ocenę na 7 tylko że względu na dwa pierwsze sezony

Kings_Of_Pride

Jeśli czuje, że coś jest poniżej moich oczekiwań to wyłączam. Szkoda czasu na oglądanie czegoś co mnie nie bawi, a potem jeszcze kolejne zmarnowane minuty na pisanie tego typu komentarzy (: Dla mnie Dom z Papieru to dobra zabawa, bo nie analizuje każdej sceny krok po kroku. Film i serial to rozrywka. Po to są różne gatunki kina, aby dopasować coś pod swoje upodobania. Poza tym gdyby się uprzeć to w każdym filmie można znaleźć coś absurdalnego, tak samo jak w życiu ;)

ocenił(a) serial na 7
Kreciolka

Nie byłoby fer gdybym serialowi, który miałem w czołówce nie dał szansy do końca. Po drugie ja wiem, że różni coachowie i spece typu Mateusz Grzesiak mówią nie rób tego na co nie masz ochoty, nie czytaj książki do końca jak ci się nie podoba itp ja jestem konsekwentny i jak zaczynam to i kończę. A po trzecie serial na prawdę zrobił się kiepski. Być może na czas kwarantanny jako odskocznia spełnia dobrą funkcję. Jeśli będziemy rozpatrywać to jako kino absurdu to faktycznie mamy do czynienia z arcydziełem tego gatunku. Dla mnie serial pod względem jakości skończył się po 2 sezonie, sory. Pozostał niesmak stąd moje żale. Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 9
Kreciolka

Wreszcie jeden mądry komentarz. Ludzie się tu podniecają,jakby to było ich życie,a nie zwykły serial. Ja nie mogłam strawić "Breaking bad"mimo dwukrotnego podejścia i po prostu nie ponowiłam próby obejrzenia. Film czy serial ma być rozrywką . Po co oglądać coś,co się nie podoba?

Kings_Of_Pride

Przecięż peirwsze dwa sezony też obrażały intelekt, to nie rozumiem czemu teraz ci to przeszkadza?:)

bajabongo

Mam identyczne odczucia. I to wciskanie DOSŁOWNIE NA SIŁĘ wątków zmiany płci (co by zmieniło w tym serialu gdyby ona od początku była kobietą? Nic.). I wciskanie wątków homoseksualnych i tego gwałtu. I to strzelanie z zerowym efektem.

ocenił(a) serial na 7
xlolax3

Cmon, chyba przespałeś/aś pierwsze dwa sezony, gdzie wątki męsko-męskie/damsko-damskie też się zdarzały. A w przypadku Berlina były integralną częścią postaci.
Przeobrzydliwy "wątek zmiany płci" składał się z 3 scen, które sprowadzały się do tego, że a) dziewczyna wpadła przez to w kłopoty finansowe i należy jej pomóc b) akceptacja - Moskwa przyjmuje to bez żadnego "ale", wielki macho Denver ma swoje wątpliwości, które są rozwiązane w 2 scenach. That's all folks.
Casa de Papel ma w sobie żyłkę antysystemową, lewicową, więc mnie to nie dziwi. A jeśli twórcy uznali, że taką historyjką przekonają jakiegoś hiszpańskiego macho do właściwego postępowania w takim przypadku - ich prawo.

danielfcb6550

Nie rozumiem po co wplatasz do swojej wypowiedzi tyle angielskiego i tyle ironii. Można to napisać po polsku :). Moja wypowiedź odnośnie do wplatania wszystkich tych wątków dotyczy nie serialu, a Netflixa. Netflix od dawna w każdy serial próbuje wrzucać homoseksualistów, zmiany płci, walki feministek i tym podobne. To nie pierwsza taka sytuacja, więc w tym serialu po prostu to bije po oczach.

ocenił(a) serial na 7
xlolax3

No faktycznie, dwa anglicyzmy. Skandaloza. Z czego jeden to cytat/zwrot utarty w popkulturze (Zwariowane Melodie). Mea pulpa.
Ad rem - moim zdaniem szok poznawczy co poniektórych wynika z tego, że wcześniej nie było takich tematów w ogóle. To tak jak szokiem poznawczym dla pokolenia rocznik 1930 była rewolucja seksualna lat 60. Że pokazują gołą babę albo że ta baba może jeszcze czerpać radość z seksu.
Wg mnie jest to po prostu jakaś grupa, która do tej pory czuła się pominięta, a Netflix ma taki profil działalności, że o niej nie zapomina. Środek do kreowania fabuły jak każdy inny. A jak nie pasuje - https://www.netflix.com/CancelPlan

I już niekoniecznie do Ciebie, ale temat poruszany przez innych:
@czarne elfy w Wieśku - w sadze, gdzie element inności/życia i mieszania się różnych kultur jest jednym z częściej poruszanych tematów, wytykanie twórcom, że pomalowali elfy inaczej niż ludzie mniemali, jest samobójem. I to takim spektakularnym, coś w stylu Carl Jenkinson w Arsenal-Köln :)

danielfcb6550

W 1-2 sezonie można było zauważyć homopropagandę ale w niczym to nikomu nie przeszkadzało ,ale to co się odwaliło w 4 sezonie gdzie wciskają mi LGBT na każdym kroku,
jest po prostu żenujące...

bajabongo

Czytam i nie wierze...jak mozna oczekiwac realnosci od serialu o napadzie na mennice?

ocenił(a) serial na 8
kebula

Świetne pytanie.
W całym serialu aż roi się od sytuacji niemożliwych, czasem niedorzecznych, czasem absurdalnych.
Gandia sam nawiązuje w jednej z kwestii do Szklanej Pułapki i mamy serię kilkuset kul, które nie zrobiły mu krzywdy.
Zdrowy rozsądek boli, ale m.in. dla wielu innych nierealnych zdarzeń miliony oglądają ten serial.

pawelski1000

Tu jakilkowiek rozsadek boli od pierwszego sezonu. Sama motyw napadu na MENNICE produkujaca EURO i wyniesienie z niej BEZKARNIE ponad 2 bilionow jest absurdalna i irracjonalna.
Po co szukac sensu i realnosci w detalach, skoro ogol nie ma zadnego powiazania z rzeczywistoscia?
A tak poza tym, wyobrazacie sobie liczbe napadow na bank jakby autorzy postarali sie zachowac minimum realizmu? Juz i tak wielu przestepcow sie zainspirowalo serialem, wiec po co podawac na tacy przepis na udany napad?

ocenił(a) serial na 9
bajabongo

Tak jedna sztabka waży 12kg ale woda też ma swoją wyporność i z 120N robi mam się może 50N? Na sztabkę.

kapix9bmx

Ale z ciebe inżynier :)))) Sztabka bankowa waży 12kg Ma objętość może 0,6 litra. W wodzie wypiera więc 0,6litra czyli 0,6kg. Jeśli tam rzeczywiście płynie gość z 10 sztabami złota to ten seria zasługuje na nagrodę specjalną, w sensie dla osób specjalnych ;)

bajabongo

Nuda, słabe wątki, dużo przypadku itd. Gandía mial kilka razy okazje powybijac wszystkich ale zawsze jakos mu sie nie udawalo - slabo 3/10

bajabongo

A ja chciałabym nadmienić, że POLACO w Hiszpanii to ironiczne określenie Katalończyków (ludzi z okolic Barcelony). Jak wiadomo, w Madrycie nie za bardzo za nimi przepadają ;) nie doszukujcie się w tej scenie porównania do Polaków. Trochę słabo, że tłumacz przetłumaczył ten zwrot w ten sposób. Myślę, że 90% z nas nie wie o tej ciekawostce ;)

ocenił(a) serial na 8
bajabongo

Już wszyscy wszystko powiedzieli ten sezon to żart a brak realizmu bije po oczach daję mu 6,5/10, najgorsze jest to ze z tego zaraz się zrobi fast and furious i ciągniecie tasiemca w nieskończoność

bajabongo

Całkowicie się zgadzam. Nie czekam już na 5 sezon.

bajabongo

I znów nachalna promocja wynaturzeń ltgb.

ocenił(a) serial na 8
bajabongo

Potwierdzam. Serial powinien sie skończyć na 2 sezonach. Z tą strzelanina to naprawdę było przegięcie, 6 osób strzela i nawet nie ma zadrasniecia. Już nie mówiąc że trzeba w nogi strzelać skoro kamizelka jest za dobrą. W drugim sezonie lepiej strzelali.
Jedyny dobry i wzruszający moment to z Nairobi, jak umiera. Pamiętajmy ze w Got, nie można było się przyzwyczaić do żadnego z bohaterów bo zaraz umierali