Włączyłam raczej z dość negatywnym nastawieniem, pierwsze chwilę 1odc tez mi się specjalnie nie spodobały, do tego język do którego nie jestem przyzwyczajona, nawet zmieniłam na angielski dubbing (i to był błąd o czym szybko się przekonałam!!!). Dawno nic mnie tak pozytywnie nie zaskoczyło, emocje podczas oglądania, straciłam chyba wszystkie paznokcie hahah. A to zakończenie, na prawdę nie wiem jak to rozegrają w następnym sezonie... Jestem świeżo po seansie (obejrzane wszystko na jednym tchu) i myślę, że serial trafi na moją topke!!!