Dom z papieru
powrót do forum 3 sezonu

Nie wiem czy tylko ja tak miałem, ale pierwsze odcinki tego sezonu to częste zażenowanie przy niektórych scenach i przewalanie oczami. Lepiej zaczęło się dziać jak już udało im się dostać do skarbca, ale nadal bez szału. Irytowało mnie przemycanie motywów na siłę, jak np: faceci to seksiści. Kompetlnie wymuszona postać to ta nowa śledcza od lizaków - patrzcie jaka zaje@bista i do tego jest w ciąży - girl power!, a można było zrobić bardziej wiarygodną postać kobiecą, taką jaką była w poprzednich sezonach Raquel, która była profesjonalna, a nie tylko chodzącym transparentem. Lubiłem postaci z poprzednich sezonów (no może oprócz Tokio), więc jakby odseparować aktorów od fabuły i uznać, że nadal siedzą w mennicy to da się to oglądać. No właśnie - fabuła. Jest to niestety najsłabszy element tego sezonu. Jest nielogiczna, kiepskie zwroty akcji. Generalnie sezon zrobiony na siłę.

HardyVistu

A to dopiero połowa historii. Hahahaha. Najgłupszym fragmentem scenariusza było pozostawienie misia przed wejściem. Po co oni wysyłali zakładnika po niego? Przecież nikt im nie kazał, nikt z nimi nie negocjował. Mogli się spodziewać, że to nie tort z wisieńką, lecz kolejna manipulacja/pułapka/nieznane. Naprawdę aż takimi debilami mieli być? Czy po prostu scenarzyści się wypalili i skończyły im się logiczne rozwiązania na zwroty akcji? Kto o zdrowych zmysłach bierze prezent od wroga?

ocenił(a) serial na 8
mycart

czekam aż zaczniecie liczyć ile kul ktoś wystrzeli podczas strzelaniny i pier*dolić że magazynek akurat tego modelu nie ma tylu naboi.

Oświece was - to jest serial, jest fabuła, jest akcja, bohaterowie podejmują jakieś działania. To że wy uważacie coś za głupie i nielogiczne zachowanie zdarzenie to nie znaczy że janek hanka, enrike, garcia czy inny domingo tego nie zrobi bo wyda mu się to logiczne.

BartasBartas

Nie no ale namierzenie telefonu satelitarnego prawie co do metra ??? w 30 sekund w necie da się to sprawdzić. No i zgrywanie nagrań monitoringu na płytę. DVR-y mają dysk twardy a zgrywa się na Pendrive, nie na płytę bez pozostawiania kopi u właściciela. Do tego przeglądanie 10h nagrań w kilka minut WtF??? Budżet filmu w milionach a reżyser ma dziecięcy rozum.

ocenił(a) serial na 8
Rafal_Sprengel

To nie film dokumentalny tylko fabularny. A film fabularny ma to takie jakby uniwersum w którym:
-jak 15 osób strzela do bohatera to nikt go nie może trafić a on trafia wszstkich
-jak jest scena pościgu po zatłoczonym mieście to nigdy nikt żadnego przechodnia nie potrąci
-jak strzelają do bohatera z AK-47 a on się kryje za drewnianym stołem albo za kanapą to kule nie przchodzą
itd itd

To jest świat fikcyjny, który służy jedynie jako proteza do opowiedzenia historii. Ta podstawa ma być zrozumiała dla wszystkich i niekoniecznie zgodna z rzeczywistością.
Jeśli oglądasz to ty, 60 letni janusz z czestochowy i 12 letnia jessika z torunia to każde z was ma zrozumieć o co chodzi. Więc jęsli bohater bierze do ręki płyte cd i zgrywa na nią dane to ten obrazek zrozumie cała wasza trójka. A jeśli bohater zgra to na pendriva to 60 janusz z częstochowy może mieć problem żeby zrozumieć o co chodzi.

Dlatego właśnie często logike się świadomie porzuca po to żeby obraz był zozumiały dla jak najszerszego grona ludzi. To nie jest tak że reżyser to idiota tylko reżyser to kumaty gość który rozumie że film ma trafić do wszystkich i celowo mówi do scenarzysty: "ej ale weź napisz w scenariuszu tak żeby zgrywał ten dane na płyte bo ci biedni ludzie nie będą wiedzieli inaczej o co chodzi"

BartasBartas

Czyli Reżyser kumaty, zakłada że większość ludzi to idioci wierzący że drzwi ze sklejki są wstanie zatrzymać pocisk z kałacha, albo że wystarczy przykryć granat dwoma chełmami i kamizelkami i się na nim położyć żeby go postrzymać?

ocenił(a) serial na 8
Rafal_Sprengel

Jest to uproszczenie, które ma służyć dobrej zabawie. Nie chodzi o to że ludzie to idioci. Właśnie inteligentni ludzie rozumieją że to film fabularny, że to taka konwencja. Że to serial w którym wszyscy cały czas strzelają ale w zasadzie prawie nikt nie umiera. To nie jest dokument o granatach tylko film akcji nastawiony na rozrywkę i nikt z inteligentnych ludzi nie robi problemu z tego że nie wszystko jest tu zgodne z prawdą.

Także mam dla ciebie przykrą wiadomość przyjacielu. To nie wszyscy którzy nie zwracają na to uwagi są debilami tylko ci którzy czepiają się o realizm w takich filmach. Przyjmij to że jesteś głupi jak mężczyzna i nie odpisuj.

Pozdrawiam

BartasBartas

Ale to nie jest pytanie tylko moje, tylko wieku ludzi, których irytują takie momenty w dobrze zapowiadającym się filmie i mają go ochotę wyłączyć. Kreskówki są z przymrużeniem oka a to jest film akcji dla dorosłych w którym widzi czuje się jak by był jednym z bohaterów i w pewnym momencie jest poszukiwany bo przeciwnik zasłonił się przed kulkami... drzwiami ze sklejki, przeżył wybuch granata lub bazuki metr od niego, tak jakby nie było fali uderzeniowej. Jest to trochę irytujące bo nie oglądam filmu sci-fi gdzie nie obowiązują prawa fizyki.
Ale cieszę się że jest ktoś, kto odpowiada na mój komentarz i przedstawia swój sposób odbiór filmu, na pewno zgodny z wieloma innymi czytającymi te komentarze.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones