Czy pamięta ktoś jak Andrzej Talar mówił na Danusię Lermaszewską? To było w odc. 16, kiedy przyjechała ona do
Warszawy. Mówił na nią jakoś zdrobniale, ale za nic w świecie nie jestem sobie w stanie przypomnieć jak :)
Zgadza się, Hajduczek.
A wzięło się to z "Pana Wołodyjowskiego": tytułowy bohater poślubił Basię, którą nazywał "Hajduczkiem".
Danusia z "Domu" jak wiadomo podkochiwała się w Olbrychskim (Azji z "Pana Wołodyjowskiego"), stąd przezwali ją właśnie Hajduczkiem.