Jak dla mnie początek odcinka to był strach że to koniec House'a jakiego znamy. Akceptował decyzje Cuddy, postępował bezpiecznie to było nudne i głupie. Na koniec odcinka wreszcie pokazali że ten serial poradzi sobie ze związkiem Cuddy i House'a, bo ta kótnia przypominała te wcześniejsze, za które kocham ten serial. Jeśli Huddy będą rozdzielać pracę i życie prywatne to jeszcze kilka sezonów pociągnie, ale jeżeli reszta sezonu będzie taka jak początek odcinka to chyba sobie daruje oglądanie.
ja jeszcze nie oglądałem, ale aż się boję co to może być. Ściągnę w HD, obejrzę i wtedy się wypowiem.
Moim zdaniem odcinek był dobry zmiana całkowita House no i ta rozmowa Cuddy po koniec i na początku odcinka bardzo szczera i otwarta mam nadzeje żę jeszcze kilka odcinków tak miło bedzie oby się nie okazało że naprawdę do końca bedzie szczęśliwy z Cuddy to był to wyglądało jak telenowela w sumie to było by lepiej moim zdaniem chciałbym aby on był szczęśliwy tyle co wycierpiał przez ten czas sezon 7 jest bardzej dynamiczny od sezon 6 mam nadzeje że bedzie dalej trzymał się tego poziomu i bedzie git.
najlepiej by było jakby wrócili do skupienia się głównie na przypadkach medycznych.
Czy ktoś może podać linka do nowego odcinka? Oczywiście może być bez napisów, wiem, że jeszcze nie ma.
dużo lepszy odcinek niż tydzień temu. mniej słodzenia i maślanych oczów. a co ludzi wyżej to jak wy sciagacie inne odcinki czy tez seriale jak sami enie możecie znalezc?
Odcinek o wiele lepszy niż tydzień temu, sytuacja z ojcem i synem pozytywna. Brak kontynuacji, większego wątku o tym, co stało się z Trzynastką trochę mnie zdziwił.
Odcinek nie byl zly...Fajnie ze szybko robia napisy do house'a ale ogladajac ten odcinek zastanawiam sie co za idiota robil korekte i doposcil napisy z tekstami o niewydolnosci zebra, odrzucaniu zebra itd. Jesli ktos ma kontakt z tlumaczem to prosze mu przekazac ze lung to pluco a nie zebro.
Już to zmieniono (tzn są też dobre napisy), nie mogłam się powstrzymać od śmiechu - niewydolność żebra. Odcinek lepszy od poprzedniego, nawet śmieszniejszy.
A możesz mi podrzucić linka do tych nowych napisów bo jak widzę to "żebro" to nóż mi się w kieszeni otwiera :)
bardzo dobry, lepszy niż pierwszy tego sezonu. i nawet zabawny momentami szczególnie w epizodach z dwoma staruszkami:)
Odcinek bardzo mi się podobał. Reakcje Wilsona i ekipy były dosyć ciekawe .
Motyw ze staruszkami taki w miarę. Kłótnia była jednym z najciekawszych wątków.
Dosyć przestraszyło mnie na początku to podejmowanie decyzji przez House`a .
Ale dobrze że to się wyjaśniło na końcu , bo to totalnie zmieniło by serial .
Ogółem jest lepiej niż w poprzednim odcinku, ale brakowało mi Wilsona .;)
taaaaaaaaak, znowu jest przychodnia:))))) też już myślałam, że zrobiło się cukierkowo-telenowelowo, ale na szczęście końcówka pokazała, że jakoś to wszystko pogodzą. czy Cuddy naprawdę myślała, że House nikomu nie powie, no proszę od kiedy ona go zna?:P
strasznie mi sie odcineks podobal,. moim zdaniem to byl najlepszy medyczny przypadek housa, a ogladalam wszystkie odcinki. ;>
trochę się pochwaliłem :P
Ale powiedz Asia0123, że jest różnica między normalnym odcinkiem w 350mb a odcinkiem w HD :)
no jasne, że jest! :)
ale największa jet różnica pomiędzy odcinkiem w HD z sezonu 7, a odcinkiem w jakości 1 odcinka 1 sezonu. albo 1 odcinkiem 1 sezonu w wersji rmvb ^^
Tak jak wiele osób pisało wyżej tak i ja napiszę - odcinek lepszy niż tydzień temu. Chociaż tamten musiał taki być ze względu na 'opisanie' nam sytuacji między House'em a Cuddy.
Odcinek świetny, dobrze, że powraca klimat tego serialu:) Jednak nie warto było skazywać go na straty po pierwszym odcinku mam nadzieję, że tak samo będzie z innymi moimi serialami, które miały dość słabe początki:)
jeszcze nie oglądałem. Wczoraj miałem czas zajęty. Dzisiaj postaram się obejrzeć... w HD ;)
Jak to się pobiera .;( ?
Pytam , bo jak klikam na "torrent" to ustawia się ikonka Aresa , i od razu pobiera , ale nic nie da się otworzyć,
A jak klikam to wyżej , to mnie zaprowadza do jakiejś strony co się trzeba rejestrować ...
No i dobry, stary House wrócił:) Jeśli mają być takie odcinki jak "Selfish" to on możę być z Cuddy nawet do końca trwania serialu:):) Oby:)'
Sorki, jestem fanką Huddy( Nie wkurzajcie się na mnie:))
Jeśli Cuddy nie będzie z Housem, albo się rozstaną po drodze w sezonie to będzie przewidywalny stolec i kupa gówna. Bo to że z Housem mało da się wytrzymać jest przewidywalne. Wyzwanie stanowi to jak pokażą, że sobie razem radzą i potrafią się dogadać. To będzie coś. To że będą razem to nie telenowela tylko wreszcie coś fajnego, co można ciekawie pokazać. Jeszcze narzeczonego nie pokazali, który zapewne będzie też kombinował:)
Jak się rozstaną to serial zatoczy koło i wyjdzie kupa i to przewidywalna.
Redgard, zgadzam się z tobą! Moim zdaniem też byłoby to bez sensu żeby się rozstali. Przyznaję, jestem fanką Huddy. Więc gdy House ma już z kimś być to ttylko z Cuddy. Wyobrażacie go sobie z kimś innym? Bo ja nie:) Mi na przykład wątek z Lydią w 6 sezonie się w ogóle nie podobał.
Kto zauważył wpadkę?? Jest między 13:11 a 13:15. Dziadek który miał 102 lata miał założoną bluzę, a chwilę później już jest w samej koszulce;). Co do odcinka kapitalny;)
mnie już na wstępie rozwalił motyw ze staruszkami:
-Żądam pełnego zakresu badań!
-Datowanie izotopem węgla też?
xD
Odcinek był świetny. Wreszcie powrócił stary House i jego przypadki! Moralność!
Odcinek rządził! Był niesamowity - trochę smutny przypadek z tym chłopakiem na wózku, ale kocham reakcje Wilsona ^^ Odc. bije na głowę 1!
Jak rozumiecie w ogóle ten cytat House'a, gdy rozmawiał z Taubem.
"Gdyby każdy był bardziej samolubny, świat byłby lepszy" ?
Myśląc tylko o bracie zaniedbała siebie, a przez to wywołała cała tą sytuację i spowodowała, że brat oddał jej część płuca. Gdyby każdy dbał o siebie tak jak należy nie byłoby takich sytuacji.
Naprawde fajny odc, na pewnolepszyniz popszedni. Akcja w gabinecie Wilsona kapitalna, i te trzymania Housowych ... :p jak i podniecenie Housa i zamurowanie Wilsona, perełka :)
mina House'a bezcenna kiedy Wilson nie mógł uwierzyć, że Cuddy złapała House'a za jaja :D
ta scena faktycznie niezła :) ogólnie odcinek lepszy od poprzedniego, ale nadal niczym nie ujmuje... więc wciąż obawy o przyszłe odcinki...
jak dla mnie moze sie ciagnac jak ''przyjaciele'':) house jest boski:)nie moge doczekac sie trzeciego odcina 7 sezon. rozwalil mnie tekst housa "co powoduje, ze serce staje i dziecku odlac się nie daje''.
bezcenna była mina Tauba, jak przylazł z Cuddy bo miał zgode załatwić, Cuddy byla wnerwiona, House powiedział, że "powiedziałem zgrabny tyłek!" po czym przystał na decyzję Cuddy xD
słaby odcinek. o ile pierwszy był dobry, bo był nieco inny, tak drugi to już powrót do schematu.