W momencie gdy zmieniali swój level krzyczeli jak podczas porodu ,gdy ja próbowałem tego ze swoimi kolegami ministrantami po prostu nie mogłem...
Rozumiem cię, z penisem wikarego w ustach ciężko się krzyczy...
ja prdl, tematy "karne ku*sy" teraz będą za mną chodzic do końca życia chyba