Songo. W pewnym sensie jest to wzór osobowości jaki powinniśmy naśladować. Pewny siebie,
wrażliwy, skromny, odważny i szlachetny, i do tego potrafi dobrze w ryja dać :). Miał odwagę
wyruszyć w świat kształcąc się w ten sposób, zdobywać doświadczenie, mierzyć się z
przeciwnościami jakie na własnym podwórku nie znajdzie. Osiąga swoje cele bo - zgodnie z
powiedzonkiem Einstein'a - "Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o
tym nie wie, i on to robi".
A teraz powiedzcie szczerze, kto z was tak na poważnie ruszył dupę z przed kompa i zaczął
realizować swoje cele? Pewnie z 99% was (w tym ja) zawsze widzi jakieś "ale", "ale to ja nie
mam kasy", "ale to mi sie nie uda" i takie tam pierd*lenie. Durna wymówka. Przykre ale
prawdziwe.