Bo prawda jest taka, że pierwsza seria jest nudna do pewnego momentu. ale jaka by nie była warto poczekać do końca żeby zacząć oglądać Z :) Ja zacząłem od Z więc aktualnie nie nudzę się przy pierwszej serii
Zaczalem ogladac dalej i jestem w 61 odcinku i musze przyznac ze sie mylilem, to anime jest swietne.
Ciekawe czy leciala wersja cenzurowana, bo jak tak to wiele stracili... pafu-pafu xd
A ja jestem zdania, że to właśnie pierwsza seria Dragon Balla jest lepsza od drugiej (Dragon Ball Z). W każdym razie mój gust absorbuje te wszystkie przygody i wygłupy. W drugiej serii właściwie bez ustanku się bili, a pierwsza seria zrobiona została z większą lekkością, niewymuszonym humorem, była bardziej różnorodna - poszukiwania kul, starcie z Czerwoną Wstęgą, skarb piratów (wiem, to była część epizodu z Czerwoną Wstęgą), turnieje. Dużo kapitalnej zabawy. Druga seria, w mojej ocenie, była już nazbyt pretensjonalna.
W każdym razie pierwsza seria była i pozostaje magiczna. Chyba jedno z największych osiągnięć w historii mangi.