Widzial ktos zeby w tym serialu kogos zastrzelili chociaz jedna osobe :) bo ja nie
owszem:) zastrzelono generała fullbrighta, czy jak to tam się pisze. poza tym ten serial z założenia miał taką formułę, żeby ludzie nie ginęli:)
w jednym odcinku pierwszego sezonu zabili kolesia w hotelu
Odcinek, w ktorym druzyna poleciala do afryki rozprawic sie z kłusownikami polujacymi na słonie. Ginie tam straznik probojacy ujac kłusownikow. Poza tym jeszcze ze dwa smiertelne przypadki naliczyłem ale nie pamietam dokładnie.