PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=12347}
7,6 1 630
ocen
7,6 10 1 1630
Dyrektorzy
powrót do forum serialu Dyrektorzy

Film ma zalety

ocenił(a) serial na 6

Typowy serial czasów "propagandy sukcesu". Ma on jednak zalety. Śledząc losy bohaterów można dziś patrząc z perspektywy dowiedzieć się na czym to wszystko polegało, oraz przekonać się dlaczego socjalizm to antyekonomiczny i utopijny system (choć to niebyło w zamiarze twórców).

użytkownik usunięty
MIR66

Poczekaj aż kapitalizm piepsznie, życie na kredyt kiedyś się kończy. Ale zakończy się znacznie boleśniej niż komuna.

ocenił(a) serial na 6

Tak i zacznie się złoty czas komunizmu, jak w Północnej Koreii.

użytkownik usunięty
MIR66

Wolę spokój w komunizmie niż zamieszki w kapitalizmie.

ocenił(a) serial na 6

No to ci współczuję!!! A tak na marginesie, nigdzie na świecie niema ustroju kapitalistycznego. Do szkoły nie chodzisz? Czy w Polsce tak kiepsko uczą?

użytkownik usunięty
MIR66

Tak, kiepsko uczą co widać po twoim przykładzie. "niema" - hueheheh.

Skoro wolisz spokój w komuniźmie, to dlaczego nie wyjedziesz tylko siedzisz w tych obrzydle kapitalistycznych Niemczech? Czyżby kolejny kawiorowy socjalista któremu myślenie o innych pozajączkowało sie z mayśleniem za innych? Nie mówiąc o tym, że fajnie krytykować kapitalizm pławiąc się w jego zdobyczach zamiast korzystać z przewag socjalizmu. Na przykład dbanie o figurę i kondycję obywateli urządzając im bieg z przeszkodami po zaopatrzenie.

użytkownik usunięty
bombacy

Skad wniosek ze siedze w niemczech?
Za komuny nie było otyłosci bo jedzenie było zdrowe i trzeba było wlozyc wysiłku aby je zdobyc. Dzis ludzie sa otyli bo jedzenia jest za duzo jest byle jakie i zamawiasz je jednym kliknieciem do domu czyli prawie zerowy wysiłek.

ocenił(a) serial na 8
MIR66

Ten serial mimo wszystko pokazuje ludzi na trochę innym poziomie, niż kierujących się marksizmem i pokazuje dość realne dylematy, które można by odnieść i do dnia dzisiejszego. To było i tak nowum, że pokazywało się kadrę kierowniczą, a nie zwykłego robotnika, pamiętajmy, że lata 70-te to okres otwarcia Polski na świat dynamiczny rozwój, zagraniczne delegacje, nocne lokale ze stripteasem, Pewexy i na tym tle wiele tych przemian pomiędzy epoką Gomułki, a Gierka rysowało dość jaskrawo nawet na tle systemu, to był już inny PRL.

hagen_filmweb

Mimo dziadostwa PRL i tak była jednym z tych państw bloku wschodniego, gdzie panowała luźniejsza odmiana komuny.

ocenił(a) serial na 8
jan_niezbedny0

Lata 70-te to belle epoque - gierkowski liberalizm, gdzie przez krótki okres nie było nawet więźniów politycznych, oczywiście były ograniczenia systemu, ale śmiem twierdzić, że był to okres wyjątkowej zgodności władzy i społeczeństwa, co zresztą jak się okazało nie jest do końca dobre, bo władza musi myśleć w dłuższej perspektywie, niż społeczeństwo i widzieć, czy wiedzieć więcej, co dedykuje obecnie rządzącym.

jan_niezbedny0

To tak jak z luźniejszą odmianą prostytucji. Lepsza jest niż cięższa, ale nadal prostytucja.

Wydmin

Najlepsze jest to, że teraz wcale nie jest inaczej, a bywa, że pod pewnymi względami wręcz gorzej - np. włazidupstwo dopiero teraz nabiera autentycznego rozmachu :)

jan_niezbedny0

Ludzkie grzechy są ponadczasowe, ale komunizm to był ustrój niszczący wszystko systemowo: prywatną własność, moralność (to Lenin był pierwszym szefem państwa, który wprowadził legalną aborcję), osobistą wolność (trzymanie ludzi w na terytorium państwa jak stado owiec - wydawane warunkowo paszporty, itd.), wolność słowa, postęp techniczny, kulturę, duchowość i religię ( w to miejsce materializm, ateizm), więzi społeczne (nieufnośc wynikająca systemu donoszenia i policyjnej kontroli szczególnie te więź niszczyła), itd.

Wydmin

Komunizm jaki był - to każdy, kto pamięta, lub kogo trochę obchodzi historia wie.
Podobnie jak wie, że nie był tym samym w Polsce, czym był w ZSRR.

A z tą "duchowością" i kajdanami na nią to bym nie szalał - kto chciał, chodził do kościoła (nawet partyjni), a i obrabianie księżego pola na wsiach to nie był w PRL-u taki znowu ewenement.

Materializm? Ateizm? - Proszę spojrzeć na kościół w Polsce po upadku PRL - to jest najlepszy przykład materializmu i ateizmu :)

Co do aborcji/moralności - znacznie gorsza jest chęć całkowitego jej zakazania, bez względu na konsekwencje i okoliczności. To już kumulacja faszyzmu i komunizmu, spod jednego chomąta (Moskwa) wpycha się ZNOWU ten nieszczęsny kraj pod drugie (KK) i ubiera to we wzniosłe hasła, a wszystko tylko po to, by wiecznie niezaspokojona gromadka fanatyków (i zwykłych cwaniaczków) mogła spełnić swoje mokre sny o rządach dusz - i ciał.
Nie ma gorszej zarazy, niż strażnicy sumień (cudzych), przypominam, że ISIS też ich pilnuje...

jan_niezbedny0

"V.Nie zabijaj"

Wydmin

Matek też :)

jan_niezbedny0

Zaraz, to nie dzieci zabijają matki, lecz odwrotnie. Np.bo dziecko zostało rozpoznane w USG i w analizach jako "down". Nie chodzi więc wam, stronie cywilizacji śmierci o życie matki, lecz o pewną definicję komfortu życia. Odrzucacie przykład rodziców kochających dzieci z zesp.Downa.
I widzę w tym poście przejaw tego, co udało sie wmówić - poprzez zwykłe kłamstwo - uczestnikom czarnych marszów, że kobieta będzie musiała oddawac życie byle tylko urodzić. Dzis medycyna jest na tak wysokim poziomie, że niemal nie ma alternatywy "matka? dziecko?" A jeśli sie od wielkiego dzwonu zdarzy, to jak pisze w "Evangelium vitae" Jan Paweł II najpierw należy ratować matkę i uboczne efekty jej ratowania śmiertelne dla dziecka nie są grzechem. Zresztą, zazwyczaj trzeba najpierw ratowac matkę, bo ta jest warunkiem przeżycia dziecka. Ale zdarzają sie i wypadki niezwykłe - św. Gianna Beretta Molla, lekarka, świadomie oddała życie, by mogło się urodzić jej dziecko. (Ale wtedy, na początku l.60 taka była medycyna, że te przypadki zdarzały się częściej niż dziś).

Wydmin

Człowieku, zejdź wreszcie z tej ambony na ziemię.
Ja wiem, że chcecie przerobić ten kraj na teokracyjną wersję PRL (już niewiele brakuje), ale nie tędy droga.
I może czas już wreszcie przestać się w kółko podpierać JP II- skoro KK w Polsce ma gdzieś to co on mówił. A zdaje się, że mówił dość sporo o dialogu. Dialogu, który kościołowi w tym kraju przestał być potrzebny po 1989 - kiedy ruszył po władzę i stopniowo zaczął się zachowywać jak PZPR, preferując już tylko "dialog" kija z d..ą, czyli narzucanie swego zdania poprzez ustawy przepychane przez całe stado uległych wobec siebie (z różnych powodów polityków).
I w ogóle zapomniał, że nie każdy obywatel musi być wierzący i słuchać instytucji, która tuszuje w swoich szeregach ohydne postępki wobec dzieci - tych już narodzonych (nawiasem mówiąc - JPII też udawał, że problemu nie ma...).

jan_niezbedny0

Kościół nie wysługuje się politykami, Kościół JEST tymi politykami, bo Kościół to hierarchia, zakonnicy, zakonnice i... świeccy. To, co mieliśmy w 1989 roku to była spustoszona, sterroryzowana Polska, którą trzeba było - i do dziś trzeba - dekomunizować. Tak więc Kościół w osobach dziennikarzy, polityków, artystów dekomunizował skażoną Polskę, której ty tak bronisz.

Wydmin

"Kościół w osobach dziennikarzy, polityków, artystów dekomunizował skażoną Polskę..."

Torując drogę do władzy pełnemu komuchów i ich szpicli PiSowi - swojemu pierwszemu kundlowi :)


"...której ty tak bronisz."

Wskaż gdzie, >>ojcze duchowny<< :)

jan_niezbedny0

Jak napisano w Ewangelii: "Każde królestwo, wewnętrznie skłócone, pustoszeje. I żadne miasto ani dom, wewnętrznie skłócony, się nie ostoi. Jeśli szatan wyrzuca szatana, to sam ze sobą jest skłócony, jakże się więc ostoi jego królestwo? "
Jeśli PiS redukuje emerytury ubeków, jeśli wspiera od dawna IPN, który ściga przestępstwa ubeków, to jakże sam może się składać z komuchów i szpicli, czyli zwalczać tych, którzy są w jego szeregach?

A jeśli ktoś powie, że i w PiSie są byli towarzysze, to odpowiem, że jeśli są nawróceni, to nie jest to złe. W każdej partii są komuchy, ale pytanie, czy zerwały z przeszłością, czy nie? Patrząc na liczne partie lewicowo-liberalne, nawet te z rzekomym rodowodem solidarnościowym, widzę, że kontynuują linię komunistyczną, czy w lepszym razie lewicową. PiS nie, podobnie jak niektóre inne partie prawicowe nie (nie chcę zawężać mojego poparcia dla PiS-u, który ma jeszcze przed sobą wiele do zrobienia, np.zablokowanie mordowania dzieci w tzw.aborcji).
---------
Na tym kończę polemikę, bo i tak wyszła daleko poza film, przed takimi polemikami tutaj zawsze się broniłem, zostawiając je na inne portale.

Wydmin

Faktycznie daj sobie spokój, bo to aż głupio brzmi - PiS nie różni się od komuny, to takie samo paskudztwo, tyle, że przemalowane (byle jak) na czarno. Zaś jego upartyjniona jak wszystkie państwowe instytucje przybudówka - IPN ściga głównie tych, którzy narazili się partyjnym bonzom PC-PiS. Komuchy, których kaczyński przytulił mogą spać spokojnie i liczyć na profity - nawet znane szuje :)

Z kolei kościół dlatego był przeciwnikiem komuny, że w wielowiekowej historii Polski była to jedyna władza, która realnie odsunęła go od rządzenia państwem (i szkoda, że tak po 89 nie zostało). Po jej upadku ruszył do odbijania sobie 44 lat z nawiązką i znów stał się największym właścicielem ziemskim w tym kraju, dodatkowo jeszcze dojącym budżet.

A co do tych grzechów, to niech zacznie je naprawiać od siebie - zajęcia będzie miał na długie lata...

jan_niezbedny0

PiS sie podpasowuje podludzi. To ludzie są chodzącymi głąbami i prymitywami co myślą tylko poprzez własny żołądek, a nie globalnie i perspektywicznie. PiS każdego miesiąc zadłuża pańśtwo na 3 mld. Poczytajta statystyki. A za dwie dekady bedzie nas o trzy miliony mniej.

LukasCVGL

Ależ ja doskonale wiem, że PiS to żadna ideologia - tylko zwykłe polityczne cwaniactwo i lawiranctwo.
I chorowanie na absolutną władzę.

I wiem, że ludzie w tym kraju sprzedadzą się za pare złotych i złudę bezpieczeństwa i "silnego państwa" każdemu.

hagen_filmweb

Dzisiaj mamy podobny czas i klimat dla rozwoju kraju i propagandy, szczegołnie w Wiadomosciach TVP.

ocenił(a) serial na 8
LukasCVGL

W latach 70-tych za czasów Gierka to TVP stała na dużo wyższym poziomie. Dwa inaczej, niż rządy PiS, ekipa Gierka nie dzieliła tak społeczeństwa i jak widzi to wielu historyków, był to okres największej zgodności władzy i narodu to pojawienia się kryzysu. Kolejna rzecz w latach 70-tych powstało kino moralnego niepokoju i wiele zjawisk w kontrze do systemu, które dziś nie miałyby szans zaistnieć u Glińskiego, Kurskiego, a one powstały za pieniądze publiczne.
Ogólnie lata 70-te to kanon polskiego kina - najlepsze, najdroższe produkcje jak Potop, Ziemia Obiecana, gdzie Wajda kręcił filmy rok w rok. Władze PRL-u nie kasowały kabaretonów w Opolu, po za stanem wojennym i miały jednak do siebie większy dystans.

użytkownik usunięty
hagen_filmweb

Za komuny ludzie prostestowali bo nie mieli pieniedzy i były braki w sklepach a wiele towarów było dostepnych tylko dla komunistycznej elity. Paszport wydawali tylko nielicznym.
Dzis wladza rozdaje pieniadze, jesli masz pieniadze to mozesz miec wszystko. Paszport kazdy moze miec. Dlatego tez nie bedzie masowych protestow jak za komuny bo liczba niezadowolonych ludzi jest duzo mniejsza.

MIR66

W zaadzie sposób myślenia i dowodzenia dalej jak w fabrykach i korpo. Liczy się czas i zysk, hcuj tam z ludzmi....podobne mechanizmy psychologiczne.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones