cos strasznego sie stalo ale nie wiemy do konca co. jacys zli hakerzy zrobili super atak. ale nie wiem co to za atak. wszedzie na swiecie nie dzialaja telefony? bo jakos "prezydent" ma dzialajacy telefon zeby poklocic sie ze swoja super wyzwolona corka. i ta pompatyczna muzyka. nikt kto pisal ten scenariusz nie byl...
Ciekawy jestem, jak w świetle dzisiejszej szopki, którą robi w Ameryce wariat z zaczeszką i jego koleś miliarder odbiorą serial Amerykanie, bo dużo tu pompy w ich stylu, ale bez politykowania, to serial da się oglądać, choć cieszyłem się, że tylko 6 odcinków. De Niro wylozył na niego kasę, ale czy miał tu dużo do...
Telewizja to dla mnie rozrywka i właśnie tego dostarczył mi ten film. Obejrzałam za jednym zamachem.
Dość już mam rozgryzania przeintelektualizowanych kiczów , których autorzy próbują popisywać się swoimi mądrościami życiowymi nacechowanymi intelektualnymi (według nich) wywodami.
Wystarczy,ze komuś się uda,więc cała...
Serial nawet nieźle się zaczął, ale im dalej tym gorzej. Nie, nie gorzej, fatalnie! Ostatni odcinek to jest taki zbitek absurdów, że po prostu przez palce trzeba oglądać.
Zaskakujaco dobry, wciagajacy oraz fajnie zagrane role. mi sie podobał. Poziom wyzej od standardowych odmozdzaczy od netflixa.
że ktoś jest odpowiedzialny za atak, a dopiero potem zaczynają się aresztowania - bo nikogo by nie aresztowali - wszyscy by spie......., tak samo prezydent nie zapowiedziałby, że nastąpi atak hakerski i jeszcze na co, no ku...
Ogólnie im większa różnica pomiędzy opiniami uzytkowników a opinami KRYTYKÓW Z FILMWEBU (XD) tym większa szansa, ze bedzie bardzo fajny spektakt
W mojej nic nie znaczącej opinii i już wiadomo dlaczego RdN. pierwszy raz na szarpany film się skusił. Miała być projekcja rzeczywistości, wyszła alternatywa. A sam serial cóż balon nadmuchany pompatycznym hamerykańskim helem. Ameryka! Fak ya!
Kolejny raz atak na struktury USA. To wszystko już było. Zabrakło mi jednak jakiegoś pazura i głębszego rozpisania ról drugoplanowych.
To już nawet w mini serialu "Designated Survivor" więcej się działo.
Obejrzeć można ale z nastawieniem, że to kalka kalki.
4/10
Tak to się ciągnie. Ogląda się wyłącznie dla de Niro. Aczkolwiek on za bardzo nie ma czego grać, ponieważ grana przez niego postać jest jednowymiarowa. Świetny scenariusz do zasypiania. O ile ktoś ma kłopoty ze snem to polecam.
Serial wykorzystuje efekt naszej całkowitej zależności od "informatyki" , ale traktuje to dość banalnie. Poza kilkoma scenami brakuje tu kulminacji, napięcia,zaskoczenia. Rozwiązanie sprawy też takie bez pomysłu . Dobry splot rodzinnych problemów i osobistego życia byłego prezydenta, jednak bez finalnej satysfakcji....
więcej
Znudziłem sie filmem po 2 odcinku.
Film jest mega banalny, amerykansko pompatyczny (sztaby, helikoptery, oczywiscie Mosad wie najwięcej.) A Robert odgrywa rolę podobną jak w filmie "Praktykant".
Wciąga od początku i mimo, że te wszystkie wątki polityczne nieco spowalniają akcję i trochę się przeciągają, to całość robi wrażenie!
Biorąc pod uwagę platformę (Netflix), głównego aktora (De Niro) i obecną sytuację w USA, gdzie nienawiść pomiędzy dwoma plemionami przewyższa temperaturą nasze rodzime POPiS-owe waśnie, serial NIE JEST politycznie zaangażowany, jak choćby nieszczęsny ostatni sezon Boys.
Odniesienia do rzeczywistych osób są rzadkie...