Nie wiem ale jak tam sobie teraz przypomnę wszystkie akcje z tego odcinka to widzę co raz więcej nieścisłości ;)

Tych nieścisłości jest miliard :p Choćby pierwsze co mi na myśl przychodzi- jak to Hunter zrobił, że ratując ludzi na E-1 jako Jay Garrick nie miał niebieskiej smugi? Gdyby to zależało tylko od prędkości, to Barry z tachionami też powinien mieć niebieską, a jeżeli zawsze po V-ce jest niebieska, to jak wtedy zrobił Zolomon? ;>

No dokładnie, no chyba że ten na Jay to ten Hunter z przeszłości, może jeszcze wtedy tak nie biegał szybko jak teraz Zoom. Sam już nie wiem kiedy Zoom się cofnął w czasie. Ale teraz nasuwa się inne pytanie skoro Zoom i Flash potrafią się cofać w czasie to czemu Zoom nie cofnie się w czasie do momentu jak zrąbał sprawę z córką Wellsa ? ;) Jednak pierwszy sezon był dużo lepszy i raczej nawet końcówka tego sezonu nie pobije całego pierwszego

No tak, ale Barry już był szybszy od niego, więc to nie jest kwestia samej prędkości. Chyba, że dopiero po dłuższym czasie stosowania V-ki zmienia się kolor, bo teraz tak sobie przypomniałem, że ta kumpela Caitlin co odtworzyła formułę chyba za pierwszym razem nie miała niebieskiej. Tak czy inaczej oni już sobie to wszystko tak namieszali, że nie wiem czy z tego wybrną.

Jest jeden motyw przy którym Jay na Ziemi-1 nie miałby niebieskiej smugi. Bo Zoom ogólnie umiera i może to jest powód dla którego ma niebieską smugę. A na Ziemi-1 użył V-ki która go "naprawiła" dlatego miał inny kolor?

Tylko, że ta znajoma Caitlin też po kolejnych dawkaach tej samej V-ki też miała niebieską smugę, co dla niej skończyło się z tego co pisali na forum utknięciem w Speed Force. Skoro Zoom dalej żyje i ma swoją szybkość, to wg mnie oznacza, że sam sobie wytwarza V-9 opracowane przez Caitlin, bo przecież on z nią pracował nad recepturą, więc musi ją znać.

Słuszna uwaga. Chciałem jakoś obronić ten serial ;p ale słabo mi to idzie ;) hehe. Zapewne Zooma spotka ten sam motyw co znajomą Caitlin

Bardzo możliwe, że to miał być ich plan- dać Zoomowi tyle prędkości, że nie będzie potrafił nad nią zapanować i utknie w Speed Force. Albo hołdowali zasadzie, że Barry to idiota i dopiero po fakcie twórcy będą próbować się jakoś z tego wybronić :p

hehe ;) no ale nie zmienia to faktu że na prawdę Barry to idiota :P

To akurat absolutnie nie podlega dyskusji :D

Caly sezon to jedna wielka niescislosc.

Może człowiek w żelaznej masce to prawdziwy Jay któremu Zoom ukradł tożsamość

Tylko dziwne by to było, że Zoom porywa Jay'a, po czym jawnie używa jego danych osobowych, a nikt z osób, które znały prawdziwego Garricka nic o tym fakcie nikomu nie powiedziały :P

Nie wieze, ze wszyscy mieszkancy miasta, ktorzy widzieli Jaya Garricka jako Flasha nie rozpoznali w nim Huntera Zolomona. Wszyscy dostali zanik pamieci?

Szkoda gadać. W tym sezonie wszystko musimy brać z tak wielkim przymrużeniem oka, że chyba najlepszym rozwiązaniem byłoby oglądanie go w stanie upojenia alkoholowego :p

No ja przeciwko lampce wina nic bym nie miala

W obliczu tylu ostatnich absurdów obawiam się, że jedna lampka by nie wystarczyła ;>

Jak dla mnie starczy ☺ ja z tych nie pijacych jestem

Niestety ale ten gość w żelaznej masce może się okazać Jay'em. Motyw z Caitlin i Killer Frost mnie w tym uświadomił. Killer Frost miała brata a Caitlin nie miała. Także i mogło Jay Garricka nie być na Earth-1 ale na Earth-2 mógł być.

Jest możliwość, tak jak Flash i RF, ich twarzy nie było w ogóle widać. Więc zapewne i Flash(Jay) też tak robił. Po ostatnim odcinku twierdze że jednak to Jay jest za maską.

No niestety żadnego haczyka nie było :)

Jak widać było po ostatnim odcinku w przyszłym znów "wybuchnie akcelerator" ;)

Ale dalej trochę dziwne by to było, że nikt z osób znających Jay'a nie zgłosił jego zaginięcia i tego, że zaraz po tym jakiś gościu paraduje w hełmie używając jego danych osobowych :P No i postawię skrzynkę wódki twórcom, jeżeli logicznie wyjaśnią dlaczego Barry oddał dobrowolnie swoją moc i na co liczył, jak mu już ją odda- że jego Speed Force zmieni Zooma w Jezusa i wszyscy będą żyć długo i szczęśliwie? :P

To ja Ci wytłumaczę to na podstawie innych superbohaterów. Już nie raz głupio się zachował Batman czy Superman. Bo im zależy by ocalić każdego największym kosztem. Nie myślą o tym co może się wydarzyć. Działają instynktownie. Mają wiele słabości dlatego złoczyńcy potrafią to wykorzystać.

A co do tożsamości Jay, a skąd wiesz że Jay na Ziemi-2 miał jakąś rodzinę czy bliskich co by zgłosili jego zaginięcie? ;)

Co do ratowania wszystkich każdym kosztem to ok, ale mogli to w takim razie przedstawić tak, że będzie to typowa transakcja wiązana, a nie że Hunter oddał Wally'ego i dopiero wtedy mając bezbronnego Zooma Barry postanawia wywiązać się z umowy, nie mając żadnej pewności, że Zolomon ich zwyczajnie nie pozabija :P

Zauważ jak Wells z E-2 mówił, że u nich seryjny morderca to anomalia i że wszystko jest rejestrowane. Podejrzewam, że w takim świecie taki nie mógłby sobie żyć w jakiejś chatce w górach, tylko byłby w jakikolwiek sposób zarejestrowany czy to wynajmując mieszkanie, czy też pracując gdzieś, więc dziwne, żeby nie było ani jednej osoby, która by zauważyła jego zniknięcie ;)

Nie wiadomo jaka jest tożsamość Jay'a, przekonamy się pewnie na koniec sezonu. No a co do tych superbohaterów spójrz że oni walczą o sprawiedliwość :) Ja się wcale nie dziwie że Barry był idiotą w tym przypadku :)

No tak, ale przecież oni sami się z nim skontaktowali i byli przygotowani na tę wymianę, więc człowiek by oczekiwał, że mimo wszystko wymyślą jakiś choć szczątkowy plan, a nie "oddajmy mu moc i alleluja niech się dzieje wola nieba" :P

Spoko ale Wells teraz pomoże odzyskać moce Flasha ;)

No to, że w najbliższym czasie odzyska moce to było wiadome :p

Cholera wie czy to nawet nie przyśpieszy Barryego

A jak było w komiksie? Jeżeli go to nie przyspieszy, to jedyną opcją na pozbycie się Zooma będzie jego utknięcie w Speed Force.

Ale odnośnie jakiego komiksu i dokładnie czego? Bo nie wszystko czytałem odnośnie Flasha, wiem jedno że to jak odzyska teraz moc będzie to coś podobnego do tego co było w Flashpoint Paradox

No właśnie ktoś pisał, że to jest analogia do Flashpointu i zastanawiam się jak to przebiegło w komiksie.

Tam Thomas Wayne(Batman) pomógł w drastyczny sposób odzyskać moce Flasha. Jego przeciwnikiem tam był Reverse Flash. Komiks bardzo dobry ale nawet animacja jest bardzo dobra więc polecam. Obejrzyj przed kolejnym odcinkiem Flasha

Może jak mnie najdzie wena to rzucę okiem na komiks. W ogóle naszła mnie taka rozkmina- co, jeśli Barry chciałby nabrać muskulatury? Czy jego ultra regeneracja sprawiłaby, że mógłby ćwiczyć non stop i szybko stałby się kulturystą, czy mięśnie regenerowałyby się tak szybko, że nie możliwe byłoby doprowadzenie do mikrourazów i nie mógłby w ogóle przybrać na masie? :D

Z tego co wiem to Barry powinien mieć jednak lepszą muskulatura niż taką jaką ma w serialu

Już abstrahuję od pierwowzoru w komiksie, teraz takie typowo fantastyczne rozważania ;) Jak wiemy mięśnie rosną podczas odpoczynku, a trening jest po to, by doprowadzać do mikrourazów mięsni, dzięki czemu po regeneracji nadbudowują się zwiększając swoją objętość. I tak się zastanawiam, czy mając taką regenerację w ogóle mógłby doprowadzić do takich mikrourazów, czy odpoczywałby w trakcie treningu i nic by z tego nie wyszło ;>

Jak nie masz gdzie dorwać komiksu to masz tutaj: cda. pl/video/6327567d?wersja=720p

usuń tam spacje przed pl

Obejrzyj to a zobaczysz że się nie zawiedziesz! :)
A jak się zawiedziesz to możesz mnie odstrzelić ;)

Kusząca propozycja z tym odstrzeleniem :D Jak nie zapomnę to obejrzę w niedzielę, bo przez weekend będę zajęty innymi czynnościami ;)

Ok trzymam za słowo ;)

A tak poza tym nie boję się odstrzelenia ;) przecież jestem Ra's al Ghul ;)

Ja jestem rzeźnikiem, więc strzeż się :p

będę miał na uwadze ;)

Obejrzałem na kaca ;) Całkiem spoko, ale chyba już trochę wyrosłem z takich animacji ;> Co do samego odcinka to jakim cudem RF pamiętał obie linie czasowe, skoro to Barry odmienił bieg historii?

RF jest zaje...isty ;) hehe

No chyba, że tak :D

A mnie zastanawia kilka rzeczy. Chciałbym tylko nadmienić, że nie przebrnąłem przez całą dyskusję, więc z góry przepraszam jeśli coś się powtórzy.
1. W pewnym momencie wywiązuje się dialog, w którym Cisco pyta jak Zoom zabił samego siebie i podsuwa mu pomysł jakim jest miraż szybkości, na co zoom ze śmiechem odpowiada, że nawet on nie jest tak szybki. SERIO? Reverse Flash mógł zrobić miraż. Flash w którymś odcinku zrobił chyba ze 100 miraży. A oni obaj podobno są wolniejsi od Zooma.
2. Skoro błysk się robi niebieski wraz ze wzrostem szybkości to czemu Reverse Flash miał czerwony i czemu Barremu z tym dopalaczem błysk się nie zmienił?
3. Jakim cudem Jay udawał że nie ma speed córce w ciele, skoro tak czy tak mógł go używać?
4. Czemu Zoom ma niebieskie błyskawice dookoła siebie tylko (no dobra głównie, ale ten raz możemy wykluczyć bo akurat się doładowywał) jak ma założoną maskę? Ona ma jakiś generator piorunów czy co?

1 Zoom nie powiedział że nie potrafi zrobić Speed Mirage tylko że nie jest tak szybki żeby zrobić to prze portal na dwóch ziemiach
2 błysk zmienia się ze wzrostem prędkości przez velocity a nie tachiony
3 nie wiem
4 te błyskawice to może jest odpowiednik iskrzenia oczy Barrego przed biegiem

3. Wydaje mi się, że Zoom przed każdą akcją szprycuje się Vką. Najpierw chyba sam opracował słabą wersję, która sprawiła to, że teraz umiera, później z Caitlin opracowali się V-9, które działa lepiej i które już pewnie sam sobie wytwarza na E-2. On pojawił się w Star Labs z tego co pamiętam pół roku po otworzeniu się wejść- pewnie czekał, aż Speed Force w jego ciele się wyczerpie i dopiero poszedł do nich sprzedać tę bajkę o byciu Jay'em Garrickiem Flashem z E-2.

3. To był Jay z czasów gdy nie miał mocy (być może z tych gdy był zwykłym seryjnym killerem)