w ocenach 17% dziesiątek, dziesiątki od bab podpisanych jako krytycy z vogue i od "dziennikarek" TVN'u. Typowe ocenianie pod kątem ideologii prezentowanej w filmie w ramach politycznego prania mózgu. Nie polecam.
Serio. Że co? Chyba nie dało się wymyślić nic bardziej odbiegającego od charakteru serialu i nic nudniejszego i mniej zachęcającego. Chyba ci dystrybutorzy mają taki generator nazw, albo koło fortuny którym kręcą w celu wybrania tytułu, dla wszystkich powstających obecnie produkcji z młodą kobietą w roli głównej. Te...
więcej
W mojej nic nie znaczącej ocenie zdecydowanie do polecenia i do obowiązkowego obejrzenia dla każdego.
Pierwszy sezon i pierwsze odcinki to jak uderzenie obuchem w głowę. Żodyn się nie spodziewał takiego bezpośredniego i słodkogorzkiego świata.
Z pomysłem, z fantazją i z żywotem człowieka nie do końca poczciwego.
z komedii na dramato-komedię, bo śmiechu tam jest jak na lekarstwo, ale za to dramat i niezręczność występują cały czas. w dodatku zezłościł mnie brak konsekwencji już między 1 i 2 odcinkiem. (mały spoiler) Fleabag kradnie macosze bardzo drogą złotą figurkę, przy której macocha stała cały czas i co, nagle nie zauważa,...
więcejSerial jest produkcją Amazona i na ich serwisie można go obejrzeć. Pierwszy tydzień APV (przynajmniej obecnie - nie wiadomo jak długo ta propocja się utrzyma) jest za darmo, warto skorzystać chociażby tylko dla tej pozycji.
Drugi sezon perfekcyjny, zero wad, angażująca historia, mam nadzieje, że Claire i Claire są razem :D
W nocy z 04/05.10 o godz.00.25 pojawi się pod niezwykle trafnie spolszczonym tytułem - /żart/ - "Współczesna dziewczyna". Co tydzień 2 odcinki.
Wciągłam go w przeciągu połowy jednego dnia. Jak ulubione danie, nie byłabym w stanie go sobie porcjować; a i tak nie masz go za dużo, ba! Czuję niedosyt. Niektóre momenty na prawdę bawią do łez (szczególnie odcinki pierwszego sezonu), a w innych jest Ci po prostu żal Fleabag. Pojawienie się księdza w drugim sezonie...
więcejten serial jest w miare oryginalnym, bardziej zwartym, feministycznym, albo lepiej użyć słowa kobiecym rozwinięciem californication. dużo seksu, nieznośna lekkość bytu, wałkowanie traumy, sporo wałkowania relacji, plus troche komediowej jazdy po bandzie. rozumiem fenomen bo jest zapotrzebowanie , ale mnie osobiście nie...
więcejPo pierwszym odcinku porzuciłem... po miesięcu nabrała mnie ochota na dokończenie i była to świetna decyzja. Serial przełamuje wiele tematów tabu na swój komediowy sposób i po wszystkim daje do refleksji.
W mojej nic nie znaczącej ocenie nadal świetnie choć w drugim sezonie więcej niepotrzebnego miękolenia. Obsada jak i cały serial – trafiony niemalże idealnie. Nadal do zobaczenia dla każdego.
... że przez caly serial przez całe dwa sezony ani razu nikt się nie zwrócił do głównej boahterki po imieniu czyli Fleabag, swoją drogą co to za imię w ogóle :D
"Nasza bohaterka to dwudziestoparoletnia kobieta, która prowadzi słabo prosperującą kawiarnię w Londynie. Biznesem nie jest szczególnie zainteresowana – zajmuje się głównie podejmowaniem złych decyzji które często mają autodestrukcyjny wpływ na jej życie. Bohaterka ma trudne relacje z siostrą – odnoszącą sukcesy...