Dokładnie, choć opierają sie na podobnych w sumie założeniach ale obie są świetne
Flinstonowie. Coś co nawiązuje do czegoś (prawie) zawsze jest gorsze od oryginału. Po za tym ciekawsze sytuacje i postacie.
Może uznać to może dziwnie zabrzmi ale do porównał oba filmy do trylogii Powrotu do Przyszłości.
Hanna @Barbera żyli współcześnie, a Flinstonami przenieśli się do epoko kamienia łupanego, a Jetsonami głęboko w przyszłość
Moja osobista ocena wygląda tak :
1.Flintstonowie 10/10 - komedia w czystej postaci. Ciekawe postacie, sceny, które nigdy nie przestaną bawić, dialogi zapadające w pamięć ( m.in. ,,Owszem jesteś dorosły, i obrośnięty w sadło!'') plus : genialny polski dubbing - głos Włodzimierza Bednarskiego idealnie pasuje Fredowi. : ) : ) : )
2.Jetsonowie 7,5/10 - serial na bardzo wysokim poziomie, również posiada świetny dubbing ( mam tu na myśli Ryszarda Nawrockiego. Andrzeja Arciszewskiego i Krystynę Kozanecką ) i wiele zabawnych momentów. Jednak serial bardzo szybko się nudzi, a niektóre odcinki były najzwyczajniej w świecie irytujące. : ) : | : (
Podsumowując : Flintstnowie rewelacyjni, Jetsonowie trochę gorsi, ale również na poziomie.