Jestem na S01E07 i wciąż czekam na Sowietów lub kosmitów. Nawet trupów nie ma. Czy z moimi oczekiwaniami jest sens oglądać dalej? Postacie płytkie, wyżej wymienionych brak, póki co jestem zawiedziona. Może to po prostu moje oczekiwania były od początku błędne. Pomóżcie.
Uwaga spojlery - serial jest świetny, postaci naprawdę się rozwijają i kiedy te z którymi się człowiek zżyje zaczną umierać to łezka się w oku zakręci. Niektóre zgony będą naprawdę widowiskowe, inne romantyczne. Sowietów będzie od pierona bo związek radziecki nie upadnie a (to istotne dla fabuły nie jest) Gorbaczow będzie rządzić do 2003 ;) czyli do czwartego sezonu. Będzie też wątek sowieckiego naukowca granego przez Piotra Adamczyka tego co wcześniej był papieżem i Chopinem. Kosmitów na razie (sezon czwarty) nie ma, choć pewnie się znajdą bo jedna z postaci zaangażowała się w szukanie życia na marsie.