Dawno nie było tak świetnego serialu. Filmy u szachistach zazwyczaj są nudne. Ten mimo przewidywalnego zakończenia ogląda się z zapartym tchem.
W dodatku ten świetnie uchwycony, może nostalgiczny klimat dawnej Ameryki, który nie wróci.
W USA ciężko z takimi miasteczkami z dawnej epoki, może dlatego kręcono w...

Podpisuje się pod pozytywnymi komentarzami. Chciałabym tylko dodać, ze Pan Dorocinski w mojej ocenie zagrał świetnie. Mimo, ze drugoplanowa role, fajnie, ze była to taka postać a nie kolejny „rosyjski zakapior”. Brawo dla niego, współtworzył klimat serialu.

Przedostatni pojedynek z Borgovem był wg mnie momentem kiedy Dorociński zabłyszczał najbardziej w całym serialu.Także jest ten motyw jak grają przedostatni raz. Jak ona jest na mega kacu. Marcin Nie musi mówic nic a każdą miną, każdym spojrzeniem podczas gry daje jej do zrozumienia że go obraziła przychodząc w takim...

Nawet nie widziałam jak bardzo potrzebowałam w życiu tego serialu, mimo, że był to kompletnie randomowy wybór na piątkowy wieczór. Zawsze dosyć sceptycznie patrzę na nowe produkcje Netflixa, ale jakoś historia o dziewczynie, która dąży do zostania mistrzynią szachów... podrapała mnie w jakimś głębokim miejscu gdzie...

W końcu znalazłem na Netflixie coś, co mnie wciągnęło i zauroczyło. Mam nadzieję, że tak będzie do końca (na ten moment 2 odc.).
Czekam też na więcej Dorocińskiego:)
Aż chce się grać w szachy! :)

Pierwsze odcinki są obiecujące, ale później główna bohaterka jest tak zmanierowana i zarozumiała, że ciężko się to ogląda. Irytować mogą też sceny partii, szczególnie jeżeli ktoś ma choć minimalne pojęcie o szachach. Jakieś gapienie się na przeciwnika przez całą grę, widełki skoczkiem przeciwko gościowi z rankingiem...

Nie sądziłam, że tematyka o szachach może mnie tak wciągnąć i zainteresować. Świetne rozgraniczenie czasowe, doskonała gra aktorska. Historia bohaterki zobrazowana w tak nie cukierkowy i sensowny sposób, że brak słów :) Naprawdę warto obejrzeć. Machnęłam w jeden wieczór całość.

Wrażenia po pierwszym odcinku - aktorstwo, fabuła, zdjęcia i muzyka rewelacja.

Wizualnie trochę taki „smutny” Wes Anderson ;)

Bardzo liczę na ten serial.

... tym bardziej nużący serial. Początki jak grała w sierocińcu i wygrywała pierwsze turnieje ok ale później traci impet.

7/10

Fantastyczna scenografia, piękne stroje. Niestety scenariusz jest fatalny. Wątki do bólu przewidywalne, a w historie miłosne głównej bohaterki nie sposób się wciągnąć, tak mocno oderwane są od rzeczywistości. Podobnie wygląda tu kwestia psychologii - jej charakter wydaje się zupełnie nie oddawać tego jaka była jako...

Ale to najlepsze, co widziałem w tym roku.

Niewątpliwie serial poruszył kilka ważnych tematów i oglądało się to całkiem nieźle, przynajmniej do ostatniego odcinka. Za ten daję DUŻY minus, za nadmiar lewackiej propagandy oraz inne idiotyzmy. Historia Beth Harmon wydaje się luźno oparta na elementach z biografii Bobby Fischera a Wasilij Borgow to taki Boris...

Rewelacja!!

Po pierwsze: serial unika grzechu głównego wielu produkcji, jakim jest przedramatyzowanie. Bohaterowie zachowują się wiarygodnie, zgodnie ze swoimi charakterami, spójnie. Pokazanym problemom (samotność, uzależnienie, itd.) nie towarzyszy cała ta drama i sterta irytujących bzdur obecnych w tak wielu...

Nikt nie zaprzeczy, że Anya Taylor-Joy ma ciekawą urodę. Natomiast gra aktorska jest daleka od ideałów. Nie wiem czy to ona, czy reżyser, ale wszystkie jej ruchy, spojrzenie, wyraz twarzy są tak nienaturalne i przerysowane, że może i dobrze wyglądałyby na deskach teatru, ale nie w serialu. Chód modelki - powoli, długie...

Uczta, nic nie wiem o szachach, tylko tyle co znaczą figury, ale bardzo dobrze się ogląda, są emocje, fajne dialogi.

Serial świetny, ale niestety pozbawiony realizmu, który poświęcono na rzecz dramtyzmu. W szachach nie gra się jednej partii, która wyłania zwycięzcę. Gra się na punkty. Właśnie po to żeby zniwelować przewagę tego, że ktoś zaczyna białymi i zmniejszyć wariancję.

Bo Beth Harmon ma naprawdę obrzydliwy charakter. To ćpunka i alkoholiczka, egoistka i narcystka, którą obchodzi na świecie tylko jedna rzecz: ona sama. I nikt zaraza, absolutnie nikt poza tym. Personifikacja toksyczności w każdym detalu.

Serial bardzo wciągający, ciekawie opowiedziana historia, lecz główna bohaterka nie została przedstawiona w pozytywnym świetle. Beth, oprócz tego, że była uzależniona od alkoholu i zielonych pigułek, to była niewdzięczna i mało empatyczna. Poza szachami w zasadzie nic się dla niej nie liczyło, to był jej jedyny cel w...