Mega ciężki, duszny, jak z początków serialu. Nie czytałam książki, więc nie wiem jak się skończy. Dziwie sie Elenie, że została dalej w dzielnicy.
Prawda.. właśnie ja też nie czytałam książki. Szkoda, że został już tylko 1 odcinek.
Uwielbiam ten serial, dynamikę między bohaterkami,które raz sie kochają raz nienawidzą. I Nino pośrodku... niedostępny, uroczy, inteligentny, a potem okazał się taki ja jego ojciec. Na szczęście aktor w ostatnim sezonie juz nie wyglada dobrze :)
Tez nie rozumiem czemu Elena jest dalej w dzielnicy. Czy nie widzi że to psuje jej córki? Nie czytałam książki również czekam na koniec
Mnie też to zastanawiało, poza tym była też taka scena jak jej były mąż Pietro przyjechał ze swoją nową żoną/patrnerka, która była bardzo elegancka, piękna fryzura i biżuteria, Pani Profesorowa- to było życie z którego Lenu zrezygnowała i teraz mieszka w dzielnicy- ale może dzięki temu jest wspaniała pisarka i pisze kolejne książki, które odnoszą sukces, a mieszkanie w dzielnicy sprawia, że są jeszcze bardziej autentyczne.
Myślę, że ona nie umie nigdzie indziej żyć. Pochodzenie określa ją jako pisarkę, determinuje jej twórczość. Do tego symbioza z Lilą. To silniejsze od niej.
Mocny. Dziwie sie postawie Lili, powinna przycisnąć Sollarów...groźbą lub błaganiem
Mam pytanie o bransoletkę, która została odebrana Lenu przez Solarów- od kogo ja dostała? Dlaczego była dla niej ważna? (Pamiętam taką scenę w pierwszym sezonie jak Solarowie w samochodzie próbowali jej ja zabrać jeszcze jak były dziewczynkami, ale Lila ja wtedy obroniła i przyłożyła nóż do gardła Marchello).