Genialna przyjaciółka Forum

Na chwilę zaniemówiłam jak uświadomiłam sobie, że to był ostatni odcinek.
Wspaniały serial i bardzo ciekawa historia. Książki też bardzo polecam :)

W końcu do tego doszedłem. Główna bohaterka wygląda jak damska wersja Johna Lennona.

Przepadłam. Odcinki porwały mnie jak miłość Lili do Nina. Bez pamięci. Wchłonęłam ten serial- 3 dni - dwa sezony - 16 godzin oglądania. Nie wiem jak dwójka moich dzieci (1.5 i 3) przeżyła to bez uszczerbku na zdrowiu (;p)
Ale do rzeczy. Przeczytałam Cykl Neapolitański, jestem pod wrażeniem ekranizacji.
Oczywiście...

Fatalna podmianka postaci! Z tego co pamiętam z książki, główne postaci w czasie, gdy zaczyna się akacji 4 sezonu, mają około trzydziestu kilku lat. Tymczasem grająca Elenę Alba Rohrwacher ma 45 lat, o rok mniej co grająca jej matkę Annarita Vitolo!
Grający Nina Fabrizio Gifuni jest prawie 60-latkiem (w fabule między...

Serial jest świetny, ale naprawdę nie rozumiem, dlaczego tak wielu widzów zachwycają się Lilą i krytykują Elenę. Momentami Lila może wydawać się ciekawsza pod względem swojej dynamiczności, ale jest też zdecydowanie przykładem osoby, która musi zawsze być w centrum uwagi. Jest to naprawdę irytujące, szczególnie biorąc...

Elena ogólnie często mnie irytuje ale w tym odcinku jej kompleksy i egoizm sięgnąły zenitu.

to wampir energetyczny, inteligentna dziewczyna, której brakuje chyba kilku klepek - przynajmniej tak się czasami zachowuje. Jest co najmniej dziwna, uważam ,że to egoistka pierwszej klasy, zazdrośnica i awanturnica. Nie rozumiem tej przyjaźni jak mam być szczera. Elena idzie za nią tempo wpatrzona....

4 sezon wystartuje na HBO MAX w USA 9 września! Czekamy na daty dla pozostałych krajów.

Po dwóch pierwszych odcinkach, odetchnęłam z ulgą, serial nie tylko oddaje "ducha" i jest wierny książce - jednej z najlepszych powieści, jakie zdarzyło mi się ostatnio czytać, ale jest też po prostu kawałkiem (kawałkami) dobrego kina! Zachęcam zatem zarówno fanów pierwowzoru, czy też Neapolu, na którego tle rozgrywa...

Nareszcie, po raz pierwszy w tym sezonie, poczułam klimat, w którym były utrzymane ostatnie 3 części. Może jest to kwestia powrotu Eleny do dzielnicy, pojawienia się dawnych postaci. Na to czekałam. Ostatnia scena w odcinku - piękna, wzruszająca w swej prostocie, przepełniona bólem. Aktorka wcielająca się w rolę matki...

Przyszło mi do głowy, że Lila w ogóle nie istniała. Była tylko drugą, przeciwną stroną osobowości głównej bohaterki. Czymś w rodzaju alter ego. A może alternatywną wersją jej losów.

Serial świetnie oddaje klimat książki, większość wątków idealnie się pokrywa.
Pierwsze odcinki z Eleną i Lilą jako dziećmi są naprawdę genialne! Potem jest już trochę gorzej - Lila nadal świetna, za to aktorka grająca Elenę ma cały czas minę jakby czekała na ścięcie :/ Czytając książkę, wyobrażałam sobie, że jest w...

Jak wam się podobał?