poruszających między innymi rasizm jest za duża. Można to było zrobić w inny sposób, a po jakimś czasie już miałem dość scen z Ginny.
Jeden z kolegów wygląda jakby miał z 40 lat... serio! Dlaczego nastolatkowie nie mogą grać nastolatków?
W tym serialu to już widocznie na siłę dają LGBT. Kolejny taki serial netflixa. Fajnie się ogląda, ale serio? Coś co jest niszą wyskakuje z seriali netflixa, jakby lesby i geje były bardziej normalne od hetero.
Czy tylko mi w serialu Ginny and Georgia przypomina młodego Jonny'ego Depp'a? Włosy, oczy, twarz,kości policzkowe mimika...
Dlaczego Nathan Mitchell grający ojca Ginny (Zion) jest wymieniony w obsadzie gościnnej? Jest jakimś znanym aktorem? A gdyby był w głównej na pewno miałby na pewno wysokie noty ;)
Pomijam że reżyseria jest infantylna, ale obraz społeczeństwa jaki jest pokazany w serialu to jest dopiero wypaczenie, mamuśki zachowujące się jak g*wniary, ich córki podobnie, masakra....
Skończyłem serial, mimo tego, że miałem do niego wątpliwości. Z tego co wywnioskowałem jego fabuła miała polegać na ukazaniu przeszłości Georgii oraz pokazania nieco bliżej życia Ginny - jej przyjaciół, chłopaka, relacji z matką, trudności z tym, że nie jest "biała".
Jeśli chodzi o poprowadzenie postaci Georgii to...
Po pierwszym odcinku byłam dość sceptycznie nastawiona, bo zachowanie Ginny było absurdalne i zanosiło się na bardzo płytki serial dla nastolatków. Ale dałam tej produkcji szansę i jestem bardzo zadowolona po seansie.
Równie dobrze mogłoby powstać 5 seriali, które zawierają to wszystko, co twórcy przemycili tutaj....
Fabuła dość ciekawa, aczkolwiek postać Ginny ogólnie dziwna, a jej postępowanie w niektórych momentach jeszcze dziwniejsze. Mam nadzieję, że w 2 sezonie (jeśli taki będzie) scenarzyści dodadzą jej więcej charakteru i pazura.
Morderstwa, zdrady, kłamstwa, używki, manipulacje, krętactwo, egoizm. To już kolejny serial Netflix, w którym główni bohaterowie cechują się tymi przymiotami właśnie. Na dodatek, autorzy tak sprytnie kreują role, że nawet lubimy te postacie lub im współczujemy. Zastanawiam się czemu to ma służyć, jakie refleksje i...