Skończyłem serial, mimo tego, że miałem do niego wątpliwości. Z tego co wywnioskowałem jego fabuła miała polegać na ukazaniu przeszłości Georgii oraz pokazania nieco bliżej życia Ginny - jej przyjaciół, chłopaka, relacji z matką, trudności z tym, że nie jest "biała".
Jeśli chodzi o poprowadzenie postaci Georgii to została zaprezentowana jako matka, która ma luźne podejście do macierzyństwa, a także pokazać że nie miała łatwo w przeszłości. Do teraz musi borykać się z przeszłością, a jej jako człowieka nie zna nawet jej córka..
Co do córki. Prezentuje sobą bardzo wkurzające zachowanie i nierozsądne. Już w pierwszym odcinku z nieznajomym idzie do łóźka... co to miało być?
Seriał jest płytki, akcja chaotyczna. zle poprowadzona główna postać - ginny. powiem tak jest wiele sytuacji, które były żenujące. dobre 6/10 ale uważam, że serial można było lepiej poprowadzić.