PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=494916}

Glee

2009 - 2015
7,3 47 tys. ocen
7,3 10 1 46527
6,3 9 krytyków
Glee
powrót do forum serialu Glee

Odcinek uratował Ricky Martin. Jak dla mnie było za dużo Samcedes (jak ona mogła nie wybrać Sama, wtf Mercedes...?), za dużo Wemmy i Sue... W ogóle Sue jest już dla mnie przegraną postacią i nie ma dla niej ratunku, tylko zabiera czas innym postaciom... Jak już przy tym jestem, to gdzie, do cholery, podziewa się Tina? W ostatnich odcinkach wgl jej nie widać, co to ma być??;/

A teraz plusy :
- RICKY MARTIN!
- LA ISLA BONITA <3
- Bamboleo/Hero - uwielbiam, jak wszyscy chłopcy razem śpiewają :)
- Roz ! Z początku myślałam, że będzie tylko nudnym zapychaczem, a tu proszę - babka wymiata.
- Kurt i jego gadka do Finna
- nocowanie u Rachel, lubię takie sceny <3
- Sugar - co prawda robi tylko za tło, ale za to jak<33
- promo (wow, widać Tinę... i tatusiów Rachel)

ocenił(a) serial na 10
NeutralGin

A mi się odcinek nawet podobał :D Tylko brak Blaine odczułam, ale okej.
Więc tak super, że był Ricky Martin wow <33 Świetne to było naprawdę! I'm sexy and I know it <333 No i wykonanie z Santaną La isla bonita, miazga <33
Fajnie Santana powiedziałą Willowi, swoją drogą jego występ był... hmmm przemilczę. hahah
Scena z Kurtem i Finnem świetne <3
Tak samo jak scena w łóżku, gdy oglądają film Rachel-Mercedes- Kurt. Kurt był najlepszy gdy Rachel powiedziała, że Finn się jej oświadczył a on : " Shuut UP!" haha I tak samo gdy Rachel go zapytała co by zrobił gdyby Blaine mu się oświadczył, a Kurt : "....." stawiam, że powiedziałby tak :D
Sue... hmm nie wiem co o tym myśleć, naprawdę..
Mercedes WTF?! Dlaczego poszłaś z tym wielkim facetem ( zapomniałam jak ma na imię ) -.- Powinna iść do Sama!

ocenił(a) serial na 9
mollify

jeszcze nie skończyłam oglądać, ale LA ISLA BONITA wymiotło! <3

mollify

Haha, śmieszyła mnie właśnie ta reakcja Kurta ;D "Shut up!" a potem "What about NYADA?!" z pełną buzią, rozkoszny jest. Baardzo podobała mi się rozmowa między Kurtem a Finnem, taka życiowa i prawdziwa. Aż mnie coś tknęło, jak oni do siebie pasują xD no ale nie o tym,nie o tym.
Odcinek znowu mnie przekonał o tym,jak bardzo nie lubię Willa, a także pairingu Mercedes-Sam, straaaaaszne to, czemu Sam nie może być z Quinn...
La Isla Bonita było świetne, odcinek lepszy niż poprzedni, ale też bez szału.

ocenił(a) serial na 9
elfka77

pasują jako bracia :)

ocenił(a) serial na 7
elfka77

Tą jego reakcję i "SHUT UP!" przewijałam chyba z milion razy! I zgadzam się co do SAMA I QUINN! All I can see is Fabrevans. W Stereo Hearts z resztą też : D

ocenił(a) serial na 10
NeutralGin

A gdzie oglądałaś ?

NeutralGin

przejrzałam odcinek i jest na tak dla występu Nayi i Martina oraz jej 'pogadanki' do Willa. tak samo urzekła mnie reakcja Kurta na wieść o zaręczynach. nie jestem fanką hiszpańskich rytmów, ale wyszło im zgrabnie, zwłaszcza parze wyżej i Mercedes. dokładniej obejrzę jutro. ;)

ktoś ma zamiar tłumaczyć odcinek? ;>

NeutralGin

Odcinek w sumie wątki miał kiepskie, mało wyraziste... Will w sumie od zawsze mnie wkurzał, więc co się dziwić. Sue już przygasła, też mnie nudzi... ale oczywiście I'm Sexy and I Know It, Bamboleo/Hero i LA ISLA BONITA <3

bitziol

U mnie z angielskim słabo więc czekam ciągle na napisy :)

ocenił(a) serial na 9
krzyszto9

a nie wiecie kiedy będą napisy?

ocenił(a) serial na 10
NeutralGin

odcinek był w porządku. chociaż brakowało mi blaine'a.
scena w sypialni z kurtem, rachel i mercedes zarąbista. zawsze lubiłem ich trójkę razem. trzy prawdziwe diwy razem.
la isla bonita najlepsza.
w tym sezonie mają być rozwinięte wątki mercedes oraz tiny. trochę już chyba za późno. mercedes jest spoko. należy jej się więcej czasu. natomiast tina...kiedyś czytałem artykuł o postaciach, które mogłyby zniknąć z serialu i nic by się nie zmieniło. z glee wybrano tinę. i w sumie maja rację. jej zniknięcie nie wpłynęłoby w jakimś znacznym stopniu na akcję. w pierwszym sezonie każdy z glee miał swój czas antenowy, ale kiedy publiczność zaczęła faworyzować pewne postacie, twórcy skupili się na nich. klaine, finnchel, britana, sue. to oni są magnesem. ich chcą widzowie oglądać. tina jest, ale jakby jej nie było. w dzisiejszym odc nawet nie zauważyłem jej braku. dopiero glee wiki uświadomiła mi, że jej nie było. jest bezbarwna. wiem, że w jej wątku będzie chodziło o to, że została adoptowana, o czym właśnie się dowie. niech próbują, chociaż i tak publiczność będzie krzyczała o więcej santany, rachel albo kurta, czy blaine'a, jak ja właśnie wołam.

ocenił(a) serial na 7
NeutralGin

Odcinek dużo słabszy niż poprzednie - ratuje go Ricky Martin, tylko i wyłącznie. Być może dlatego, że: raz: hiszpańskie songi ani mnie nie grzeją, ani ziębią. dwa: jak już ktoś wcześniej wspominał, wątki fabularne jakieś wybitne też nie były.
Zgadzam się również z "raven46": Tina mogłaby dla mnie zupełnie zniknąć z serialu i pewnie nie zauważyłbym tej strat. Dużo bardziej brakowałoby mi Sugar, która jest równie rewelacyjnym tłem jak Brit (bo trzeba spojrzeć prawdzie w oczy: w tym sezonie Brit jest tłem). Sam i Mercedes to dla mnie w dalszym ciągu żart - kompletnie nie widzę och jako pary. Swoją drogą to na Mercedes też ciężko mi się patrzy w tym sezonie - scenarzyści skutecznie mi obrzydzili tą postać na początku sezonu - w momencie gdy zaczęła gwiazdorzyć.

ocenił(a) serial na 7
david_dave

Co do Tiny. IMO ma bardzo fajny głos i liczę, że w 4 sezonie odegra ważniejszą rolę. Fakt faktem, że w 3 stanowi tło(chociaż mam nadzieję, że to się zmieni), ale jej zniknięcie dla mnie przynajmniej nie byłoby obojętne. Warto przypomnieć sobie jej "True Colors" albo ostatnio "ABC". Wolałbym, aby to jej więcej było na ekranie a nie Mercedes.

Morduch

Tina jest juniorem, więc w mam nadzieję, że w 4 sezonie dostanie jakieś wątki (i piosenki, bo głos ma nieziemski). Była w chórze od samego początku i to trochę nie fair, że robi za tło.
O, i całkowicie popieram osoby wcześniej - Mercedes w 3 sezonie to pomyłka. Nigdy jej za bardzo nie lubiłam, ale obecnie straciła cały potencjał i mam jej dosyć, podobnie jak tego dennego miłosnego trójkąta Sam/Merc/Shane.
Jeszcze co do samego odcinka, to muszę stwierdzić, że kolejną zepsutą postacią jest Will. Nie mogę uwierzyć, że kiedy zaczynałam oglądać Glee to naprawdę go lubiłam , a teraz... Ten odcinek mnie dobił (nauczyciel hiszpańskiego nie znający hiszpańskiego... genialny pomysł RIB). Mam nadzieję, że to był ostatni odcinek skupiający się na Willu.

ocenił(a) serial na 9
NeutralGin

no taki średni troche ten odcinek, chyba dwie piosenki tylko mi się podobały - "I'm sexy.." i "La Isla Bonita" no i wybrane sceny, kurde Sue rzeczywiscie mnie juz nudzi, ta scena jej z tą babka od plywania za długa jak dla mnie.. no zobaczymy co będzie dalej, ponoc rezyser mial miec świetny pomysl na rozwiniecie wszystkiego.. zobaczymy ;) czytalam ze ma byc znowu docinek poswiecony MAdonnie.. srednio, ja bym raczej szukala nowych rzeczy niz powtarzala to co juz bylo, mogli by np. zrobic odcinek dedykowany Beatlesom albo jakies innej ikonie czy to grupie czy pojedynczej osobie :)

ocenił(a) serial na 9
maga89

ten latynoski potencjal jakiś nie wykorzystany..

ocenił(a) serial na 7
maga89

Odcinek z Beatlesami to dobry pomysł ;). Albo z Queen lub Elvisem Presleyem. Ogólnie lubię odcinek dedykowane komuś lub czemuś.

ocenił(a) serial na 9
Megara

o Queen też pomyślałam :) , też lubię, chociaż jak są mieszane piosenki które fajne pasują to też.. no ale Walentynkowy odc zapowiada sie lepiej i mam nadzieje,ze taki bedzie bo potem taka dlugo przerwa (ech, ja wciaz licze ze gdzie indziej wyemituja te odcinki :P )

ocenił(a) serial na 7
maga89

Glee dobrze wpasowuję się w numery Queen, dobry przykład to Somebody to love. Też mam nadzieję, że walentynkowy odcinek będzie lepszy, bo Spanish Teacher nie zachwycił. No i fakt, trzeba będzie się uzbroić w cierpliwość na przerwę ;).

Megara

Somebody to love już było, ogólnie dość dużo piosenek Queen'u już przerobili, ja bym chętnie zobaczył Friends will be friends i po regionalnych 'We are the champions'

ocenił(a) serial na 7
Ciamajda1993

Wiem, że wykonali. Wymieniłam Somebody to love jako przykład, jak dobrze wychodzą im numery Queen. Ja bym chętnie usłyszała Don't stop me now albo Crazy little thing called love ;).

ocenił(a) serial na 7
Megara

ja tam marze o odcinku z Abbą ;D

ocenił(a) serial na 7
Kelia

Czy w Stanach aby nauczać nie trzeba w szkole średniej nie trzeba mieć wykształcenia? magistra? O co w ogóle chodzi. Jeśli to prawda, choć nie chce mi się wierzyć, to nic dziwnego, że mają taki słaby poziom nauczania.

Odcinek dość słaby. Szczególnie w porównaniu z dwoma poprzednimi, które myślałam, że wcale tak dobre nie były. A jednak. Były. W tym odcinku nie ma praktycznie niczego ciekawego. Żadnej sceny, do przewijania i oglądania po raz kolejny. Obejrzę jeszcze raz z napisami, bo kilka dialogów z Sue mi umknęło, ale myślę, że nie uratuje to za bardzo tego odcinka. La Isla Bonita na plus. I Santana również dobrze. I rozwiązanie wątku Rachel też dobre, bo już myślałam, że będzie chciała cofać swoją decyzję.

Odcinek z Madonną był całkiem dobry, ale powtórzenie tego będzie beznadziejne. Mam nadzieję, że tego nie zrobią. Moje ulubione odcinki to jednak nie są te dedykowane jednemu wykonawcy. Lubie mish mash, i najlepiej jeszcze z utworami musicalowymi.

kaczy_dziup

też uważam, że kolejny odcinek o Madonnie to przesada, aż TAKĄ ikoną, gwiazdą czy rewelacyjną piosenkarką nie jest, nie wiem, co oni chcą podkreślić... zwłaszcza, że większość jej najsłynniejszych piosenek wykonali. wolę mieszanki, zdecydowanie.

przejrzałam ten odcinek bardziej szczegółowo z napisami angielskimi, bo starałam się je przetłumaczyć powierzchownie dla taty, i, szczerze, nie zachwyca. nie szaleję za latynoskimi klimatami, chociaż lubię słuchać piosenek po hiszpańsku. podobała mi się piosenka Santany i Mercedes, lubię trenerkę pływania, ale nie przyjmuję do świadomości motywu nauczycielskiego u Willa. wtf? mają zamiar całkowicie zniszczyć postać Willa - nauczyciela, autorytetu? Sue nie komentuję, jej wątek mi się znudził ostatnio. ale przynajmniej jest jakaś dawka śmiesznych odzywek. ;)

co do nauczania - tam to wygląda zupełnie inaczej, może było tak, że był wolny etat na nauczyciela hiszpańskiego, więc skończył jakieś kolegium i zaczął uczyć - tak samo, jak wielu starych nauczycieli rosyjskiego pokończyło kolegia albo jakieś kursy i teraz nieudolnie uczą angielskiego. :P w każdym razie, poziom edukacji w USA jest słaby i pomieszany, nawet nie staram się ich zrozumieć. :D

ocenił(a) serial na 6
yootsuu

Yootsuu - mogłabyś podzielić się informacją gdzie znaleźć odcinki z napisami po angielsku? Grzebałem w Google, ale jakoś nieudolnie ;).

MatMot

kurczę, filmweb cenzuruje każdą moją wypowiedź, a nie mogę wysłać wiadomości prywatnej. :P

ja wpisuję w google tytuł serialu, numer sezonu, epizodu i wyskakuje mi wtedy wiele stron, z których można wziąć odcinki. nie oglądam nigdy on-line, bo zacina mi się wtedy komputer. napisy angielskie najszybciej są tutaj: podnapisi . net / pl, polskie zresztą też. :)

mam nadzieję, że w tej odpowiedzi nie będzie nic 'niezgodnego z regulaminem' :P

ocenił(a) serial na 6
yootsuu

Dzięki za szybką odpowiedź :).

MatMot

------wyskoczyło drugi raz, przepraszam za spam -_-

MatMot

ale przynajmniej dało rado odpisać, wow :D

ocenił(a) serial na 7
yootsuu

Jak cenzuruje? Może jakiś bug...
Co do wiadomości to 10p. trzeba zebrać aby wysyłać.

Ponoć linków nie można wstawiać, ale ja właśnie wstawiam...więc nie wiem o co kaman http://google.com

kaczy_dziup

w czasach ACTA nie można używać różnych słów, związanych z nielegalnym zdobywaniem filmów, muzyki, takie słowa na 'pob...', 'tor...' itp., głupie to to ;)

linki niektóre też cenzuruje.

ocenił(a) serial na 7
yootsuu

sprawdzam tylko

ocenił(a) serial na 9
kaczy_dziup

hmm.. ja czekam az bedzie na torrencie, mam nadzieje ze bedzie.. i mam nadzieje,ze pisanie o tym publicznie nie idzie pod cenzure
moze powinam napisac torr**** ;p

NeutralGin

Racja, odcinek całą swoją zajebistość zawdzięcza RM (uwielbiam gościa od 6 roku życia) i Santanie. Reszta mnie zmiażdżyła. Nie mogę pojąć jakim cudem nagle Will oduczył się hiszpańskiego i to do tego stopnia, że nawet nie wie jak po hiszpańsku są uszy czy rozmowa ( na Boga, przecież to nawet brzmi prawie tak samo jak po angielsku, jesli to miało być śmieszne to ja podziękuję), przecież w pierwszym odcinku, jak jest scena z zajęć hiszpańskiego to radził sobie całkiem dobrze, a tu taka kicha nagle O.o

Początkowo nie lubiłam Santany i jej chamskich gadek, ale od wykonania przez nią "Valerie", później piosenki w WSS, gdzie do potęgi kaleczyła akcent, przez "Smooth Criminal" po " La isla bonita" doszło do tego, że nie mogę sie doczekać jej solówek i cieszę się, że jest ich coraz więcej.

Podobnie jak wy, myślę, że Samcedes to jakieś nieporozumienie, Quinn powinna mieć w końcu coś od życia, a z Samem tworzą śliczną parę. Mercedes, jej niezdecydowanie i niekończące się rozterki zaczynają mnie wnerwiać.

Duet Sue-Will też staje się męczący. Z tą ciążą to już pojechali po bandzie... btw może mi ktoś wytłumaczyć, z jakiej paki w odcinku zaręczynowym Will chodził po wodzie? Mi osobiście szczęka opadła, pobił gościu Jezusa...

Podsumowując mój przydługi monolog, zaliczam ten odcinek do lepszych jeśli chodzi o 3 sezon, który ogólnie jest nudny według mnie.
W końcu doczekałam się rytmów latino, bo od pierwszego odcinka się zastanawiałam, dlaczego nauczyciel hiszpańskiego nie nauczył Glle Kubu, żednej hiszpańskojęzycznej piosenki.

ocenił(a) serial na 9
Lili89

no to był efekt.. byl plastikowy stoliczek pod spodem.. efekt calkiem niezły ;) ;p

ocenił(a) serial na 9
maga89

w oogle dzisiaj gdzies mi wpadło w oczy.. ktos pisal.. o Glee z piosenkami z Disneya.. tak ja jestem za ! glee to idealny serial zeby ich pobrzebierac za postacie z bajek! ja to widze.. po prostu :D
bo w koncu jak to powiedzial Colfer, gdzie indziej koles moze spiewac piosenke o szczurze do pirata geja.. tylko w glee :P

Lili89

Ricky Martin uratował ten odcinek, on (i jego wykonanie z Santaną) to jedyne, na co warto było zwrócić uwagę. Zawiodłam się totalnie na Willu. W pierwszym sezonie go lubiłam, od połowy drugiego stopniowo po prostu tolerowałam albo nie zwracałam na niego uwagi, ale po tym odcinku nie mogę na niego patrzeć. Myślałam, że jest nauczycielem z pasją (bo przecież tyle razy o tym mówił), a tu nagle okazuje się, że nie potrafi ani jednego zdania powiedzieć poprawnie, a słowa jak "konwersacja" musi sprawdzać w słowniku? Żenada. Jeśli tak wygląda edukacja w Stanach to gratulacje (Willowi wystarcza sporadyczne oglądanie "History Channel", żeby nagle z totalnie obcego mu hiszpańskiego przerzucić się na historię!). Dlatego mam ogromną nadzieję, że Martin zostanie na dłużej w Glee (gdzieś o tym czytałam), wtedy zrobi się ciekawiej.

A co do Sama i Mercedes (bo to głównie ich związek był poruszany w tym odcinku) - jako para totalnie mi do siebie nie pasują, tak jak już ktoś wspominał, jakąkolwiek sympatię do Mercedes straciłam, kiedy zaczęła gwiazdorzyć. Ale nie będę narzekać na ten wątek, bo daje on nam chociaż okazje do posłuchania (słodkiego!) Sama w wykonaniu Bamboleo/Hero.

novocaine_

Dla mnie Will w tym odcinku okazał się całkowitą, mówiąc oględnie i delikatnie, ciamajdą. Wykreowali go na zazdrosnego dupka, który przechwala się znajomościami, których nie ma, jest niekompetentny jako nauczyciel, a do tego niezdecydowany (sam ściągnął Davida do Glee, a koniec konców robił wszystko żeby go pokonać). Szczeniackie to było i tyle. Nie mówiąc już o egoistycznym zachowaniu względem Emmy i jej ulotek.

użytkownik usunięty
Lili89

"może mi ktoś wytłumaczyć, z jakiej paki w odcinku zaręczynowym Will chodził po wodzie? Mi osobiście szczęka opadła, pobił gościu Jezusa..." hahahahah nie chodzil po wodzie, trzymali tam mu cos pod woda zeby mogl przejsc :D ale to nie zmienia faktu, ze cala ta scena byla po prostu zalosna :D
a co do Santany to zdecydowanie najlepsza postac tego serialu :)

ocenił(a) serial na 7

Nie, scena była dobra. Show totalne. I to, że chodził po wodzie było bardzo dobrym zakończeniem. Według mnie. Przecież nie chodzi tu o to, że Will łamie prawa fizyki, tylko chce sprawiać takie wrażenie, żeby zaimponować. Na początku są kwiaty, potem występ, a na końcu pojawia sie on. Równie dobrze mógłby wjechać na koniu. Chodzi przecież o wrażenie. Mógłby skoczyć ze spadochronu, zsunąć się na sznurze. Typowy finał. Tutaj akurat chodzi po wodzie.
Cała scena jest w ogóle jedną z najlepszych tego sezonu. Świetnie zmontowana. Po Smooth Criminal to chyba moja ulubiona. Jest epicka

kaczy_dziup

Chyba nie chciałabym widzieć Willa skaczącego na koniu do basenu pełnego ludzi :D a Emma by chyba zawału dostała, że tyle wody zabrudził:P
mi się ta scena ogólnie podobała, tylko właśnie mnie ten moment spacerowy zamurował.
No ale uwierzę wam na słowo w ten stoliczek, choć dla mnie to był montaż komputerowy a nie stoliczek :D

ocenił(a) serial na 7
Lili89

jest na tubie jak kręcili ten odcinek. Zrobili taki szklany wybieg jakby

kaczy_dziup

o kurcze... to mam zaległości w oglądaniu "behind'ów" :/

ocenił(a) serial na 10
NeutralGin

Nie podobało mi się ;( Tylko Ricky uratował odcinek i rozmowy Sue z tą nową trenerką.Takich nudnych wątków to jeszcze nie było w tym sezonie, a piosenkach nie było duende:D

NeutralGin

Ricky Martin był po prostu świetny , jego wykonanie Sexy and i know it oraz La isla bonita z Santaną, genialne :) Ogólnie muzycznie odcinek ciekawy, wykonanie przez Sama, utworu Hero, Enrigue Iglesiasa bardzo mi się podobało :)

W odcinku było więcej Sama i Mercedes. Do tej pory byli odrobinę pomijani. Moment kiedy oboje patrzyli na ten zegarek był świetny, aż nie mogłam uwierzyć, że odeszła z Shane'm.

Szkoda mi było Sue , szczególnie w momencie kiedy ta nowa trenerka po niej jechała. Aż sama chciałam się rozpłakać ;D

Scena z Rachel, Mercedes, Kurtem i popcornem - mega ;D

NeutralGin

a mam pytanie, skoro Ricky Matin najprawdopodobniej zostanie nauczycielem hiszpanskiego, myslicie ze pojawi sie jeszcze w kolejnych odcinkach?

pshemodow

Ja mam taką nadzieję:) Gwyneth była nauczycielką dojazdową a pojawiła się w Glee kilka razy. Jednak na fanpage Glee na fcb pod filmikiem z wykonania "I'm sexy..." naczytałam się sporo negatywnych opinii :( Amerykanom jakimś cudem ten odcinek nie siadł:(
Obawiam się, że może być tak, że po prostu pominą kwestię lekcji hiszpańskiego w Glee, tak jak w sumie było do tej pory i Ricky niby będzie nauczycielem, ale nie będzie sie pojawiał w odcinkach. Ewentualnie pewnie raz na jakiś czas ktoś rzuci tekstem "Pan Martinez powiedział to i tamto". Mam jednak nadzieję, że jeszcze go w Glee zobaczę ;)

ocenił(a) serial na 7
Lili89

O ile moje źródła odnośnie spoilerów są w miarę ogarnięte, to kwestia tego, czy Ricky się pojawi w dalszych odcinkach jest w sumie jeszcze niedopracowana. Ale biorąc pod uwagę, że to Glee, to wszystko jest możliwe.

ocenił(a) serial na 10
Lili89

Dla mnie występy się nawet podobały, ale fabularnie było słabo. nawet nie było nic klainowego na osłodę, więc odcinek tylko średni.

użytkownik usunięty
NeutralGin

gryaonaiocancaoica Ricky <3 I'm Sexy and I Know <3 kurczaki oglądałam chyba z 10 razy ten moment :D Reszt średnia