PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=706905}

Gotham

2014 - 2019
7,6 37 tys. ocen
7,6 10 1 36888
5,0 22 krytyków
Gotham
powrót do forum serialu Gotham
ocenił(a) serial na 5
Bartonson12

SPOILER
Nie wiem czy to kwestia słabego pilota, czy też serial powoli się wyrabia ale jest lepiej. Nie drażniło już tak sztuczne wprowadzanie postaci, chociaż dwoje antagonistów z tego odcinka irytowało. Podobnie młody "nieomylny"Bruce, który jest kreowany na superhiperbachorka (wzorują go na Damianie z ostatniej bajki? - błąd). Ale da się to przecierpieć. Tak samo przyzwyczaiłem się już chyba do widoków Gotham. Nadal przypominają mi serial "Kruk" z lat 90-tych, ale ich sztuczność nie razi już tak bardzo. Sama fabuła odcinka nie najgorsza. Raziło mnie tylko, że Fish ma gdzieś co się dzieje na jej terenie, że działa tam ktoś obcy. Marne podejście jak na kogoś, kto aspiruje do bycia szefem wszystkich szefów. Wydrapanie oczu też fajne, nie rozumiem tylko jakim cudem kobieta nie zauważyła Cat "ukrytej" między siedzeniami w autobusie. :/ Jeśli zaś chodzi o cliffhanger to był bardzo przewidywalny. EDIT: Nadal razi mnie też to, że serial jest prawie całkowicie wyprany z emocji. Nie bawi, nie straszy, nie wzrusza, nie przywiązuje do żadnego z bohaterów (no może oprócz Catgirl).
SPOILER
Ogólnie odcinek niezły. Może serial się rozkręci i będzie dobry. Długa droga przed nim. :)

ocenił(a) serial na 3
Assassinek

Zgadza się, było lepiej. Pierwszy odcinek to była tragedia, a ten wczorajszy już dało radę obejrzeć bez skrzywienia na twarzy. Ciągle znajdują się elementy, które można by poprawić ale widać że sprawy idą w dobrym kierunku. Chyba dam mu szanse na parę odcinków.

ocenił(a) serial na 8
Bartonson12

Serial jest strasznie taki bezjajowy.
Niby mamy historie na kazdy odcinek ale nie przyciagaja one tak bardzo ze sledzi sie je z zapartym tchem.
Spodziewalem sie troche mroczniejszego serialu - najlepiej bylo by gdyby bazowal na tym co posiadal Mroczny Rycerz.
Mroczna muzyka , klimaty itp

Tutaj tego nie ma

ocenił(a) serial na 10
luquepl

To Mroczny rycerz nie miał klimatu oraz mroku jakie miasto Gotham powinno mieć

ocenił(a) serial na 8
kubala102

Batman Begins,Mroczny Rycerz i Mroczny rycerz powstaje mialy odpowiednie klimaty dla miasta Gotham.
Choc w ostatniej czesci bylo duzo akcji w dzien tak jak to ma miejsce w serialu Gotham.
Za malo tam mroku i muzyki idealnie dopasowanej do tego

luquepl

Chyba sobie kpisz? batman begins miało narrows, fajny klimat, ale nie gotham, a gotham w tdk i tdkr to jakieś niu jork city, a nie gotham,
No jak można gadać o tym iż w tym serialu nie ma klimatu gotham gdy twórcy ewidentnie do tego nawiązują, stawiają na to by gotham było głównym bohaterem...

Klimat gotham w mrocznym rycerzu... a to dobre...

ocenił(a) serial na 8
Spidey_

Gdyby dodac muzyke z mrocznego rycerza oraz nocne sceny to serial bylby o wiele lepszy.

luquepl

Taa, to by bezapelacyjnie podniosło oglądalność i chęć oglądania tego serialu, ale to jest coś innego, a nie kalka tdk.

ocenił(a) serial na 8
Spidey_

Lepiej miec dobra kalke niz marna nowosc.

luquepl

Tak, batmany nolana to arcydzieło kinematografii, gdzie głupota goni głupotę, a tdkr to już kulminacja przerostu formy nad treścią...

ocenił(a) serial na 8
Spidey_

Nie mowie ze jest arcydzielem ale pokaz mi film o superbohaterach gdzie nie ma glupoty.
90% takich filmow to przerost formy nad trescia.
Co do filmow Nolana to na tle filmu Schumachera jest swietnym filmem

luquepl

Wiesz, co innego niezamierzona głupota, a co innego gdy jakiś film jest wręcz gloryfikowany jak tdkr, którego nienawidzę, w życiu się tak nie zawiodłem na filmie na który tak czekałem, zero zwrotów akcji, jak na film który tak długo powstawał jako sequel, to po prostu zero, jedno wielkie zero.

BB jest najlepsze, klimat. TDK, to joker i tyle, super joker, a potem naiwne zakończenie jacy to ludzie i mordercy są dobrzy i niszczą plan jokera. TDKR to żenada.

ocenił(a) serial na 8
Spidey_

W sumie masz racje w BB mamy lepszy klimat i wieksze skupienie wlasnie na Gotham potem to tylko cala akcja na Jokera i jak to ludzmi sterowal oraz Bane.

Ja bardzo czekalem na TDKR a seans pamietam mialem prawie na 22 po 12 godzinnej pracy gdzie naprawde trudno bylo nie zasnac.
Film mi sie podobal i nawet dobrze go ocenilem ale faktycznie BB ma lepszy klimat.

luquepl

Lepszy klimat, lepszy kostium batmana, lepsze gotham, lepszy batman.

W bb, batman potrafił w tym "teoretycznie" nie wygodnym kostiumie walczyć w kompletnej ciemności z wyszkolonymi ninja i nie dostać ani razu w twarz, a w tdk, doświadczony, ma kostium który pozwala odwracać głowę i w ogóle (ten motocyklowy fetysz to pomyłka, obrzydliwy kostium, batman wygląda jak człowiek owczarek, a nie człowiek nietoperz, i to taki wychudzony człowiek owczarek), a w rezydencji, w pełnym świetle z jasną sytuacją gdzie są przeciwnicy, kilkanaście razy zostaje uderzony przez zwykłych rabusiów (wstyd!) i raz klęka... no serio? doświadczony batman nie powinien nawet wyjąć rąk spod peleryny tylko samymi kopniakami i unikami takich zwykłych opryszków położyć... nolan niestety nie potrafi ocenić kiedy coś ma sens i nie jest głupie jak np. ostatnia mowa w tdk, kto tak mówi do dziecka i podsumowuje to słowami "mroczny rycerz", a co to ma do rzeczy? albo fakt iż w bb, potrafi walczyć i być jak batman, a od tdk, zero sztuczek batmanowskich, ukrywania się w cieniu, spokoju, rzucić batmana po bb, w walkę i zawsze nastęka się, nastęka i nic z tego nie wynika, bb był super, potem gorzej, tdk ratuje joker, no ale i tak widzimy potem głupi nietrzymający się logiki pomysł, że gdy mordercy mogą wysadzić innych ludzi by uratować siebie, wielki madafaka czarnuch zamiast to zrobić wyrzuca detonator... w tdk, joker powinien wygrać, taka prawda.

ocenił(a) serial na 3
luquepl

"Nie mowie ze jest arcydzielem ale pokaz mi film o superbohaterach gdzie nie ma glupoty."
"Hulk" Anga Lee z 2003.

ocenił(a) serial na 8
Rozgdz

Predzej spodziewalem sie Watchmen niz Hulka z 2003

ocenił(a) serial na 6
Spidey_

I pisze to człowiek, który proponuje, by Wonder Woman nosiła japonki, zamiast metalowych butów na obcasie, chroniących niemal całe nogi.

Tak, czy siak muzyka była pisana przez Zimmera i nie ma szans, by została użyta tutaj. Tamta muzyka pasuje do BATMANA, a nie Gotham. W Gotham nie ma jeszcze batmana, więc heroiczna muzyka grałaby pod Gordona... to dziwne. Żeby była mroczna muzyka, trzeba by zbudować mroczną atmosferę i ją utrzymywać, zmienić kompletnie kompozycję i fabułę. Tu mamy po prostu historię Gordona i zepsutego miasta. Nie ma bazy do stworzenia czegoś bardzo mrocznego. Film można tak poprowadzić, ale serialu po prostu nie.

Co do samego Gotham u Nolana zgadzam się, że poza Narrows nie ma tam mroku. Film jest mroczny, ale miasto już nie. Ot takie zwykłe Amerykańskie miasto.

Lordnar

Daj mi cytat gdzie pisałem o japonkach proszę.

"metalowe" buty, to dobre xD

ocenił(a) serial na 6
Spidey_

Nie będę się przekopywał przez newsy o WW :o

Nie metalowe? :o

Lordnar

No to jak nie będzie to nie wciskaj mi w usta słów których nie powiedziałem, bo tak to każdy może wymyślać co ktoś kiedyś mówił.

Nie, z gipsu, a tak wielkie obcasy na takim wysokim, brzydkim, mało kobiecym obiekcie jak gadot, to żal pomieszany z idź stąd i nie wracaj.

Spidey_

Gadot to piękna bogini.

0wner2

No po ciulu fest....

Spidey_

To że tobie się nie podoba irytujący człowieku to nie znaczy że każdy musi się podporządkować twojemu widzimisię. Idź, przecz.

ocenił(a) serial na 7
Lordnar

Lordnar jakby nie patrzeć, nie dałoby się założyć metalowych butów w takich kształtach jak jej.
I do boju w obcasach?:)

Już nie mówiac o kierowaniu niewidzialnym samolotem w obcasach. Wypadek murowany.

ocenił(a) serial na 6
Dealric

Nie będę jej bronił, bo jak dla mnie to najsłabszy punkt JL. Nie lubię tej postaci i wydaje mi się trochę przesadzona, ale wolę takie buty na obcasie, od Greckich klapków [które jakąś tam swoją nazwę miał], ale jakoś mi nie pasują do świata superhero, oczywiście tylko trochę mniej, niż buty na obcasie :)

Bartonson12

A według mnie jest wręcz odwrotnie. Bo to pilot był ciut lepszy. Drugi odcinek zaczął się naprawdę dobrze, ciekawy wątek z porywaniem dzieci ulicy i kontynuowaniem losów wprowadzonych postaci. Wielki plus dla Pingwina, który rośnie na seryjnego mordercę nie gorszego niż Joker. Wprowadzenie Seleny-Kobiety Kot było dobrym pomysłem, a młoda gwiazda radzi sobie nie najgorzej. Jest klimat, no i Gotham.
Niestety gdzieś w połowie śledztwo staje w miejscu a odcinek zaczyna się przeciągać żeby na koniec dali strasznie banalne rozwiązanie. Podobnie jak w pierwszym odcinku nadal kuleją dialogi, strasznie proste i infantylne. Jednak czarę goryczy przelał aktor wcielający się w Alfreda, totalne drewno.
Moim zdaniem odcinek 4/6

ocenił(a) serial na 7
Bartonson12

Najlepsze jest to, że policjanci mają wiekowe telefony na posterunku, a pingwin ma komórkę :D

ocenił(a) serial na 6
Felo74

Też mnie to zabiło xD

ocenił(a) serial na 6
Bartonson12

Hmm Pingwin i Selina świetni,niepewny siebie wzrastający socjopata i dziewczyna kot.
Ci cali porywacze byli mega słabo zagrani, chociaż babka dobrze dobrana z twarzy.
Całośc wydaje się trochę rozmyta z powodu upchania mega dużo wątków.
Motyw z dziećmi to jakieś 65% odcinka , reszta to taka oś fabuły.
Niektóre momenty uproszczone ale można przymknąć na to oko.
Plus coraz bardziej podoba mi się postać Harveya Bullocka , jego duo z Gordonem jest świetne.
Ah przyjemne uczucie znaleźć znów jakiś serial którym można się jarać.

ocenił(a) serial na 7
Bartonson12

Duży plus względem pierwszego odcinka.
Selena nie wkurza jak poprzednio, para gliniarzy to samo. Pingwin ma zapędy na skradnięcie całego show.

ocenił(a) serial na 8
Bartonson12

Odnośnie Seliny.. Nie wiem jak wam, ale mnie aktorka wcielająca się w jej rolę straszliwie przypomina młodszą wersję Michelle Pfeiffer (równiez Catwoman, w Powrocie Batmana z 92). Zwłaszcza oczy. Imo ma w sobie to coś, co miała Michelle odgrywając tę postać.

Klakson69

Owszem też zauważyłam:D I dlatego ta postać i ta mała mi się strasznie podoba. Jedna z najlepiej dobranych ról w Gotham. A BTW Pfeiffer była najlepszą Kobietą Kotem:) Bo ta aktressa którą wprowadził Nolan ....żenua;/

ocenił(a) serial na 7
Bartonson12

Odcinek lepszy od pilota. Tam wszystko pędziło na łeb na szyję, a tutaj spokojniej rozwijano historię. Nadal jednak nie przekonuje mnie klimat miasta. U Nolana bardziej czuło się zdeprawowanie Gotham i to, że miasto było cały czas na krawędzi rozpadu. W tym serialu wygląda fantastycznie (znakomicie połączono komiksowość z realizmem), ale mam wrażenie, że kiepsko to wykorzystują. Drugi odcinek na 7.

MatiZ_3

Pilot nieco lepszy. Ten serial zapowiada się na jakąś groteskową masakrę, sam nie wie czym chce być, symbolem mogą być te telefony wspomniane w wypowiedzi powyżej. Z jednej strony jest śmiertelnie poważny, Logue i McKenzie grają serial policyjny ze ścierającymi się charakterami, obracają się w kręgach gangsterskich, a gdzieniegdzie pojawi się nawet nieco komputerowej krwi. Z drugiej strony mamy przerysowane postaci ze szczególnym naciskiem na parę Lilly Taylor i Frank Whaley z tego odcinka, którym bliżej do podejścia w stylu ekranizacji Dicka Tracy, tak jakby ten serial kręciły dwie różne ekipy.

I tak samo wygląda miasto, z jednej strony dziwna, klasyczna, komiksowa stylizacja posterunku i niektórych lokalizacji, z drugiej młodzież posługująca się nowoczesnymi gadżetami i tym podobne sprawy. Jakiś dziwaczny chaos koncepcyjny panuje w tym serialu, miejscami tak jakby chciano połączyć ze sobą ekranizacje Burtona, Schumachera i Nolana aby na siłę zwiększyć oglądalność docierając do fanów każdej z nich. Taki składak daleko nie zajedzie.

ocenił(a) serial na 6
_Szaman_

W wywiadach twórcy mówili że Gotham ma być właśnie takie "timeless"

Arayen

Spoko, gorzej, że aktorzy grają w zupełnie różnych tonacjach, tak jakby byli prowadzeni przez dwie różne ekipy.

ocenił(a) serial na 6
_Szaman_

Myślę że podchodzisz do tego zbyt pesymistycznie.
Gotham ma potencjał do stania się uniwersum , bazą do opowiedzenia różnych historii , pytanie czy uda im się jakoś harmonijnie to poskładać bo rzeczywiśćie jak na razie to panuje chaos(przeskakiwanie od wątku do wątku)
Ale to może właśnie o to chodzi? Dzięki licznym wątkom w jednym odcinku , widz ma poczuć że to jest żyjące miasto w którym cały czas coś się dzieje.

_Szaman_

Co do akapitu z miastem: Gotham zawsze jest i będzie wzorowane na tych dwóch rzeczach, tj. groteska i gotyk w jednym + rzeczy, które aktualnie znajdują się w 'naszym świecie'. Dobrym przykładem są komiksy o Backu zmieniające się na przestrzeni lat. Stylizacja samej architektury miasta w zasadzie pozostaje bez zmian, zmienia się jedynie to, co 'wśród ludzi'. Tak więc to, że są dzisiejsze gadżety, Bruce słuchający iphone'a, wszystko to jest podyktowane naszymi czasami. Akurat scenografia 'daje radę' póki co w tym całym misz-maszu, więc subiektywnie nie zgadzam się, że "taki składak daleko nie zajedzie" - prędzej inne czynniki sprawią, że serial anulują.

ocenił(a) serial na 6
MatiZ_3

1. Nolan stworzył własną wizję Gotham i nie była ona tak mroczna, jak się z pozoru wydaje. Mroczne jest Narrows, dzielnica, jednak samo Gotham znane z części 2 i 3 mroczne już nie jest. Sam film tak, ale miasto, nie.
2. U Nolana poznajemy w pełni Gotham dopiero, jak Bruce jest dorosły, więc około 10-12 lat po śmierci rodziców, miało czas, by stać się bardziej ohydne i mroczne.

Gotham jest zepsute, ale nie jest na krawędzi. Jeszcze nie. Po określeniu "the war is coming" powinniśmy spodziewać się większego mroku.
Jakoś nie podzielam opinii innych osób i bardziej ciekawi mnie rozwój akcji na tle Gordon vs. Całe Gotham i Selina/Bruce, niż Pingwin. Ciekawe kiedy Nygma pęknie sfrustrowany tym, że nikt nie chce mu odpowiadać na zagadki i stanie się Riddlerem.

ocenił(a) serial na 7
Lordnar

Nie zrozumiałeś mnie. Mówiłem, że nie tylko scenografia się liczy. Jasne, Gotham z BB było najbrudniejsze, ale jako że film miał dosyć przygodowy charakter nie czułem tego mroku. Najbardziej mi się podobało to z TDK. Szara, zimna kolorystka, kryminalna fabuła, świetne zdjęcia i budująca napięcie muzyka. To wszystko razem stworzyło dla mnie najbardziej ponurą wizję Gotham.

ocenił(a) serial na 7
Bartonson12

Drugi odcinek w sumie nawet lepszy od pierwszego. Ciekawy wątek z tym porwaniem. Ostatnia scena jednak dość głupia...

użytkownik usunięty
Bartonson12

Pierwszy odcinek wciąż lepszy dla mnie. Był bardziej "gothamowy", drugi z kolei jak zgothamiony Nowy York.

Nie przepadam za postacią Seliny. Trochę zbyt na siłę wciskają jej kocicość - parkouruje, wydrapuje oczy zwykłymi paznokciami i nawet ma ksywkę "kot".

Bruce trochę zbyt emo momentami. Przypalanie się, podcinanie (słowa Alfreda) czy słuchanie metalu rysując czarne bazgroły. Chryste.
Z drugiej strony moja ulubiona postać do wklejania tekstów w stylu "I'm Batman" np. w pierwszym odcinku stoi na dachu i Jim się pyta po co tam wszedł, na co ja głosem Christiana Bale'a: "Because I'm Batman" :)

Ogólnie jak na razie najciekawszy jest Pingwin. Ciekawi mnie co dalej zmajstruje.

ocenił(a) serial na 4
Bartonson12

Drugi odcinek zawodzi. Przypomina trochę Supernatural - niby jest brutalnie, oczy wybijają, mroki nie mroki, ale jednak show jest proste i czysto rozrywkowe, przeznaczone raczej dla nastolatków. Dziwnie wychodzi zestawienie absurdalnie głupich i przerysowanych postaci (porywaczy, nie mówię już o Fish koszmarku) z w "miarę" realistycznym psychologicznie Gordonem i resztą. Miasto dalej wymieszane - szklane wieżowce obok europejskich kamiennic, dzień noc - tym razem kompletnie bez klimatu.
Cały ten wątek był beznadziejny i pełen dziur - po co zabijali "weterana" - wystarczyło go ogłuszyć/podać tą substancję, lepiej zastrzelić,zostawić żeby policja zainteresowała się sprawą (i tak zostawili po sobie świadka). W ogóle "bezdomne dzieciaki" (skąd one się biorą, mają tam jakąś fabrykę?) w Gotham wyglądają jak poprzebierani w stare ciuchy studenci XD. Cała ta "historyjka" powinna polecieć do śmieci. Mafijny wątek też beznadziejny (nie wytrzymie chyba tej Fish) - tylko Falcone go trzyma na swoich barkach. Jedyne co w odcinku zaciekawiło to Cat (nieźle dobrana, zagrana i przedstawiona) i obrażalski pingwin - cała sytuacja z autostopem to perełka odcinka, wzbudzająca przynajmniej jakieś emocje (jak na razie najlepiej napisana i nie rażąca przerysowaniem postać).

ocenił(a) serial na 4
Burzujzmiasta

Dla porównania Arrow też w pierwszym sezonie był lichym komiksowym miernym wyrobem. Dopiero w przyszłości fajnie wyrosło i dziś jest jednym z najlepszych aktualnych seriali. Więc tutaj trzeba się uzbroić w cierpliwość , albo odpuścić. Aby cały komiks wklepać w Pilot i Odcinek 2 to naprawdę nie wiem jakby musieli to zrobić... :D

ocenił(a) serial na 3
Bartonson12

Tak sobie.
Fajnie dobrani aktorzy - Gordon, Bullock, Cat. Jednak scenariusz nie pozwala im bardziej zaszaleć. Tak chwalony tutaj Pingwin - dla mnie jest okej, ale nic nadzwyczajnego. W ogóle nie rozumiem po co wpychali go do tego odcinka. Cały czas będzie jego wątek? O matko...
B. fajny Nygma.
Komediowy wątek Fish. No żesz chyba ktoś se jaja robi.Jej chłoptas był... kelnerem? I tak się wściekła? Zamiastr się cieszyć że nie spuszczono jej do szamba i wykpiła się tanim kosztem? bo za takie teksty...
Fajny jest duet Gordon - Bullock, ale.. to ma być policyjny serial, czy co? Bo jak policyjny, to powinni bardziej docisnąć realizm.
Kapitan nazywa się Sarah Essen, w starych komiksach TM-Semic Sarah Essen była dziewczyną Gordona. Czyżby... :p

Bartonson12

Kicz, kicz, kicz.

Znowu te postaci, kto im pisze dialogi? Jakieś dziecko oderwane na chwile od komiksów?

Fish gra złą do szpiku kości kobietę tragicznie słabo.
Gordon suchy ponownie, ale taki już chyba będzie.
Alfred, ten ciepły i troskliwy Alfred drze się niczym opiekun z ośrodka dla niepoprawnej młodzieży.
Bruce, podpala dłoń świeczką, następnie słucha metalu i rysuje jakieś mroczne rysunki. Przeistacza się w emo? Już nawet nie czepiam się, że gra tam nastolatka zachowującego się na 8-latka.
Kobieta (dziewczyna) kot wprowadzona na siłę. Wychodzi na to, że jest świadkiem każdego dużego przestępstwa w Gotham. Ciekawy kiedy Gordon zapyta ją, czy coś wie w sprawie Wayne'ów?

Już po dwóch odcinkach można mieć spore przekonanie jaki będzie ten serial. Elementy procedurala połączone z dziwną groteskową atmosferą.

Chyba odpuszczę.

ocenił(a) serial na 10
marcin261287

Groteskowa atmosfera jest podstawą komiksów o batmanie i taka powiną zostać , co do postaci to muszą one być przerysowane w końcu to komiks , jeśli ktoś szuka realistycznego kryminału to widocznie pomylił seriale

ocenił(a) serial na 3
kubala102

Problem w tym, że to kompletna nieprawda.
Podstawą komiksów o Batmanie jest.. Batman.
Różne groteskowe elementy mogą się pojawiać, mogą sie nie pojawiać.
Serial "Gotham" nie jest komiksem o Batmanie, nie jest o Batmanie i przede wszystkim - nie jest komiksem.
Jest normalnym serialem z aktorami.
Postacie mogą być "przerysowane" (cokolwiek ktokolwiek przez to rozumie) ale muszą też by wiarygodne i trzymać się kupy.
Czyli np gangsterzy powinni wiedzieć czym się zajmują gangsterzy a policjanci - na czym polega praca policjanta.

kubala102

A skąd Ty wiesz czego ja szukam?
Nie mam nic przeciwko grotesce, ale to musi mieć ręce i nogi. Tutaj nie ma. Ten serial miota się między kryminałem a komiksem dla dzieci. Wychodzi z tego takie nie wiadomo co.
Fabuła nie wciąga, aktorzy również są słabi lub beznadziejni (wyjątek Falcone).

ocenił(a) serial na 10
marcin261287

Osobiście polecam ta recenzje http://ihbd.arhn.eu/moje-wrazenia-po-pilocie-gotham/
Zgadzam się ze
wszystkim co jest w niej zawarte