Gotham (2014-2019)
Gotham: Sezon 4 Gotham Sezon 4, Odcinek 3
Odcinek Gotham (2014-2019)

Ci z maskami na twarzach

They Who Hide Behind Masks 43m
7,7 405
ocen
7,7 10 1 405
Gotham
powrót do forum s4e3

s04e03

ocenił(a) serial na 10

Muszę powiedzieć, że o ile powrót Barbary w 2 odcinku był dla mnie oklepany, tak teraz nabiera coraz więcej sensu i robi się coraz ciekawszy. Bardzo fajnie było zobaczyć więcej Ras al'Ghula. Nie spodziewałem się, że spodoba mi się postać Bruce'a - od pierwszego sezonu mnie przynudzał, a teraz proszę: ma bardzo fajne sceny, ta aukcja była udana. Jestem ciekaw co wyjdzie z tego spisku. Na plus także Victor Zsasz - zawsze z nim coś się dzieje. Co do Eda - to był chyba element, który najmniej mi się podobał: uratowany przez jakąś fankę, która jak gdyby nigdy nic weszła sobie do klubu. To niby tam żadnych ludzi Pingwina nie było? Serio?
Powrót rodziny Falcone i nowa postać: córeczka tatusia. Może się to okazać ciekawym wątkiem. Jestem ciekaw, jakie dziewczyna ma wpływy. Ale to troszkę taka powtórka: w poprzednim sezonie był krótko z tą dziennikarką i nagle Lee wróciła i świat do góry nogami. Mam nadzieję, że nie będzie podobnie. Aktorka grająca Lee wciąż jest w regularnej obsadzie, więc prędzej czy później wróci bardziej "na stałe". :)
Podsumowując: odcinek był ciekawy, brakowało intryg starego typu, powiało nowością. Czekam na kolejny odcinek. Liczę jeszcze na Stracha na Wróble w kolejnych epizodach. Nie zaimponował mi w tym jednym odcinku i liczę, że się to zmieni.

ocenił(a) serial na 8
359

O ile poprzedni odcinek był dla mnie raczej nudny, tak ten podobał mi się bardzo :)
- o wiele lepiej ogląda mi się Jima kiedy jest poza główną akcją, tak jak było tutaj. Jego spotkanie z Falconem i jego córką wyszło całkiem dobrze, tylko szkoda, że tak szybko wplątują Gordona romans z tą młodą. Ale generalnie na plus ;)
- Myślałam, że Edzia trochę dłużej potrzymają w lodzie, ale okej. A wątek z jego fanką, która go uratowała nie był według mnie taki zły.
- Pingwin w sumie nie robił dzisiaj nic ciekawego, ale jestem ciekawa jego konfrontacji z Nygmą xD
- Bruce- zdecydowanie najlepszy element odcinka; pobyt na aukcji i darcie mordy jak jakiś niedorobiony dzieciak były wyśmienite :D I to jak ciągle przelicytowywał Basieńkę o tego jednego dolara xD A i gdy powiedział, że kupi ten nóż/sztylet za dwa miliony, a Oswald szybko podbiegł i zastukał tym młoteczkiem haha xD Więcej takiego Bruce'a proszę! :P
- Eee? Ras szkolił Baśkę? WTf jeszcze romans mają?! Szok, panie, szok. Ale przynajmniej coś ciekawego się dzieje xD

Tak więc odczucia me całkiem pozytywne i nawet wybaczam im ten poprzedni, beznadziejny odcinek. Jak dla mnie 7-8/10 :))

jesustookmyphone

podpisuję się pod tym wszystkim rękami i nogami:D

ocenił(a) serial na 9
jesustookmyphone

mam nadzieję, że Ras tylko wykorzystuje Barbarę, bo wgl nie kupuję ich romansu

ocenił(a) serial na 9
359

Odcinek świetny, podpisuję się pod wami ale jest jeden problem.... BARBARA. O ile z początku jej powrót i zgrywanie milutkiej jakoś łyknąłem bo myślałem, że jakoś jej wyprano mózg i będzie w końcu normalna o tyle bycie znowu ala'czarnym charakterem mnie doprowadza do szału. Nie wiem czy to tkwi w kreacji jej postaci w serialu czy ona po prostu nie umie jej grać. Irytują mnie te jej tępe uśmieszki i zgrywanie nie wiadomo kogo. Ale niestety chyba trzeba się przyzwyczaić, każdy serial ma taką tępą irytującą postać w obsadzie (oczywiście nie oceniam aktorki).

ocenił(a) serial na 8
mejki

Ja Basieńkę lubiłam tylko chyba w drugim sezonie i może ewentualnie pod koniec pierwszego. Ale w trzecim stała się tak przerysowana, że naprawdę ciężko było mi ją oglądać. O wiele bardziej bym chciała, żeby dali większą rolę Tabicie, bo wydaje mi się o wiele ciekawsza ( jej walka z Alfredem w drugim sezonie- cudo) no i przede wszystkim mnie nie irytuje xD

359

Bardzo dobry odcinek, prawdopodobnie najlepszy z dotychczasowych. W zasadzie prawie wszystko mi się podobało aczkolwiek nie ukrywam, że pewne wątki wydają się od czapy zrobione (wychodzi na to, że fanka Edzia nie pożyła sobie długo - stworzona tylko po to, aby go ktoś 'wskrzesił'.. normalnie cud, miód i malina xD).

Tak czy siak: kto by pomyślał, że wątek Bruce'a w obecnym sezonie jest chyba najlepszym, co może zaoferować Gotham. Podobnie jak @359 ja raczej nie należałem do fanów tego wątku (wystarczy rzucić okiem jak pisałem o wątku Bruce'a w pierwszym sezonie :P) a tutaj miła niespodzianka. Alfred nauczył go kolejnej rzeczy (dobra, Alfred plusuje jak nigdy :D) a "maska" nowego panicza Bruce'a pod publiczkę wyszła fantastycznie (i nawet można się było zaśmiać na miny Alfreda i jego reakcję, haha :D). Swoją drogą aktor od Bruce'a będzie mógł się bardziej wykazać niż do tej pory np. 'granie' panicza Bruce'a wśród obcych już jest inne niż tego Bruce'a z posępną miną i jakimś tam uśmieszkiem, którego do tej pory znaliśmy.

Wątek Barbry nabrał sensu: w sumie Jama Łazarza to było jedynie wyjście, jednak odleciałem przy drugim odcinku myśląc, że może za jej powrotem stoi Black Mask. Tak czy siak, za jednym zamachem mamy i Ra'sa wprowadzonego do Gotham już pewnie tak na stałe (aktor w obsadzie głównej), jak i zahacza on o Baśkę - dobre posunięcie (swoja drogą scena z Baśką naprawdę ciekawa na koniec odcinka i nie chodzi mi o sam 'romans' tej dwójki, co o chemię aktorów.. jakoś tak świetnie to wyglądało). Ra's - nadal oczekuję czegoś więcej ale po tych paru już scenach pobił leszcza spod monopolowego z "Arrow". Jednak Alexander Siddig to ma charyzmę :)

Jim.. ahh ten Jim.. jeśli jeszcze nikt tego nie napisał to trzeba napisać: to pies na baby xd Całkiem oderwany wątek od całej reszty i po raz kolejny widać, że scenografia w Gotham to jeden z największych plusów serialu. Fajnie było zobaczyć starego Falcone, jednocześnie informując widza, że pewnie już go nie zobaczymy a jak zobaczymy to od święta (w sumie nic nowego), ale.. umarł król (jeszcze nie!) niech żyje król. Nowy nabytek i córeczka tatusia Sophia Falcone.. kolejna silna kobieta w Gotham, i to w dodatku z takim nazwiskiem. Szykuje się niezła walka o wpływy wśród gangsterów, oczekiwania mam spore.

Za mało Bullocka, znów się zaczyna? :(

Wątek Edzia póki co słabiuśki (jak wcześniej: fanka stworzona, aby wrócił do żywych..) ale ciekawy zabieg z tym, że umysł mu szwankuje. Pewnie do mid-season finale będziemy się użerać jak próbuje wrócić do formy co by w połowie sezonu właśnie, jeszcze przed przerwą, uraczyć nas 'epicką' sceną, że potrafi odpowiadać na zagadki.. xP Cóż.. ;)

Pingwina dosyc dobrze miarkują - raz go więcej a raz mniej (jak w tym odcinku), jest dobrze.

matiiii

Widać,że na Barbs Jama Łazarza zadziałała odwrotnie i pozbawiła ją wariactwa (przynajmniej póki co wszystko na to wskazuje). Czekam na jej walkę z Tabithą :D

ocenił(a) serial na 9
359

Jak dla mnie z odcinka na odcinek coraz to lepiej. Bruce ostatnio coraz lepiej wychodzi w serialu, a dzisiaj to było mistrzostwo! Plusy dla Alfreda za to, że szlifuje nam młodego do roli Mrocznego Rycerza. Bruce już nie jest tym dawnym, ciapowatym i ponurym dzieciakiem jak kiedyś, a wyrasta z niego sprytny młody człowiek z misją. Co jak co, ale przy scenie z licytacją myślałam że padnę ze śmiechu xD Przebijanie Baśki o jednego dolara, potem o centa i na koniec dowalenie 2 milionów dolarów (biedny Alfred mało co zawału nie dostał) i Pingwin biegnący do młoteczka - bezcenne XDD

W końcu mamy odmrożonego Eda i w sumie prawie miałby swoją riddlerową wersję Harley Quinn, ale swoją drogą... dobrze że ją zabito. A Ed teraz będzie próbował dojść do formy.

Jim to serio jest pies na baby xD Ma chłop branie, co chwilę jakąś obraca xDD A teraz przyszła pora na córeczkę Falcone'a. Coś wątpie że to będzie długi romas.

Ale z kolei zadziwił mnie romans Baśki i Ra'sa, oraz to że on ją szkolił. Tu mnie zaskoczyli xD Pewnie Ra's wykorzystuje ją tylko do swoich celów, ale z drugiej strony... Patrzeć a Baśka zostaje matką Talii xDD No wtedy scenarzyści już w ogóle poszliby po bandzie. Btw Baśka to chyba bi jest? Raz dziewczynka, raz chłopaczek...

Btw ja chcę wiecej Zsasza! Ubóstwiam tą postać! W końcu w tym sezonie go nie omijają.

CallMeKills

"Co jak co, ale przy scenie z licytacją myślałam że padnę ze śmiechu xD Przebijanie Baśki o jednego dolara, potem o centa i na koniec dowalenie 2 milionów dolarów (biedny Alfred mało co zawału nie dostał) i Pingwin biegnący do młoteczka - bezcenne XDD"
W rzeczy samej :D Bruce zaczyna się spełniać pod granie Bruce'a pod publiczkę (zwłaszcza fajnie zareagował na Baśkę gdy ta powiedziała, żeby już nie dogryzał - wtedy zamiast z dolarem to wyskoczył z centem, haha xD).

"W końcu mamy odmrożonego Eda i w sumie prawie miałby swoją riddlerową wersję Harley Quinn, ale swoją drogą... dobrze że ją zabito."
W sumie to jest plus zaistniałej sytuacji: Zsasz miał kolejną świetną scenę - jak się chłopina cieszy jak Pingwin (czy inny boss z wcześniej jak Falcone) rozkazuje mu się.. zabawić xD Mam wrażenie, że twórcy zdają sobie sprawę z tego, jak bardzo postać Zsasza stała się kultowa wśród widzów i komentujących w internetach i dlatego w tym sezonie go więcej (awansował z 'pojawię się raz na jakiś czas' z poprzednich sezonów do 'pojawiam się co odcinek').

"Btw Baśka to chyba bi jest? Raz dziewczynka, raz chłopaczek..."
Zdecydowanie, już w pilocie całego serialu było to zaznaczone gdy Jim był 'oficjalnie' z Baśką ale ta miała na boku przeszłość z tą policjantką (czy panią detektyw).

Swoją drogą też w tym odcinku pomyślałem o Talii - jakie szanse, że wprowadzą małą Talię w Gotham? Jest Selina, Ivy, może i Talia pojawi się u boku Bruce'a w tym sezonie? :)

ocenił(a) serial na 9
matiiii

Co jak co, ale David może teraz poszaleć w roli Bruce'a :D

No twórcy chyba zauważyli że fani pragną Zsasza, więc teraz częściej się pojawia :D Uwielbiam gościa, niby sadystyczny zabójca, a chciałoby się go przygarnąć xD Jego teksty też są świetnie -tak jak te ostatnio na weselu czy o pizzy :D I taki jest szczęśliwy jak może się zabawić i powybijać kilka osób :D

Swoją drogą ciekawe czy wprowadzą znowu Denta, który ostatnio był w 2, jak nie dopiero w 1 sezonie, oraz kiedy wróci Jerome ^^ Podobno twórcy zdementowali pogłoski że będzie on przyszłym Jokerem. Wg mnie dobrze, bo w sumie Joker pojawił się jak Batman już działał w Gotham. Ale z drugiej strony myślę że Cameron byłby świetnym Jokerem - jakby jego dali do tego filmu o Jokerze zamiast jak plotki głoszą Leonarda DiCaprio, to nawet byłabym szczęśliwa :D

Może kiedyś pojawi się mała Talia - albo niedługo się urodzi, albo Ra's ściągnie później swoją kilkuletnią/nastoletnią córkę do Gotham.

ocenił(a) serial na 6
359

Ja się wybije przed szereg wśród pozytywnych opinii. Jedyne co tam póki co jest dobre, sensowne i niezwydziwiane, to wątek Bruce'a. Scena z licytacją, bardzo dobra, tym razem Bruce ćwiczy wcielanie się w różne rolę. Co do reszty...nie wiem co było głupsze i gorsze, czy kompletnie nieciekawy wątek wizyty Gordona u Falcone'a, gdzie zostaje wprowadzona nijaka córka tego drugiego i o zgrozo szykujący się powrót do gównoromansow Jima czy głupawy i absurdalny wątek Ra's Al Ghula, który totalnie z dupy okazuje się że uratował Barbarę z którą do tego najwyraźniej łączy go coś więcej. Wątek Eda jeszcze jakoś dawał radę, choć z tą parodią Misery, to ich fantazja poniosła. Czuję się jakbym oglądała jakieś podrzędne fanfiction.

359

Jak dla mnie na plus zmiana klimatu, ładne obrazki z zagranicy i ta plaża (czy tylko mnie skojarzyło się to z Bondem), no i oczywiście obszerny dekolt panny Falcone. Reszta wyszła średnio, trochę nawet nudziło. Rozmrożenie Nygmy na siłę (choć chyba nikt nie spodziewał się innego obrotu sprawy), aukcja - oj David Mazouz/Bruce Wayne jeszcze dużo się musi nauczyć, bo ta jego gra wyszła strasznie słabo, pomysł ze sztyletem też taki schematyczny, pewnie za 2 odcinki ktoś (Selina) podwędzi go paniczowi, z Pingwina pierdołę robią.
A propo strasznie damsko-męski to był odcinek: Gordon+Carmine, Barbara+Ras Al, Edward+Mrs ?, Bruce+Selina.
Moja ocena 3,7/6

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones