Istnieje teoria iż Jon jest synem Rhaegara Targaryena i Lyanny Stark.

Właśnie, do tego dążyłam.
Dziwne by to było.. Jon Snow na smoku O.o

Nad smokami mogą panować wargowie i róg w posiadaniu Victariona...Dany może zostać wystryknięta na głupka, bo jej dzieci mogą stać sę posłuszne komu innemu. Co znaczy, ze nie tylko "smoki" mogą nad nimi panować, a przecież Dany nie umiała nad nimi zapanować można tłumaczyć ją tym że nie miała bladego pojęcia jak to robić, ale logiczne było to, że ich uwięzienie pogorszy sprawę i jeszcze to bzykanko z Daariem to już sprawiło ją w moich oczach jedynie smarkaczem, który podejmuje działania godne dziecka była dzieckiem, ale nienawidziła jak ją tak nazywano jeszcze to jej ironiczne "może jestem tylko młodą dziewczyną..." Poedjmowała ważne decyzje pod wpływem emocji nie wiem dlaczego wyszła za mąż za Loraqua, ale to też choćby się wydawało mądre nie było...

Gdzie jest napisane że wargowie mogą panować nad smokami? Nie było ani jednego takiego przypadku w historii Westeros. Smok jest czymś więcej niż zwierzęciem, które można kontrolować. Smok jest ucieleśnieniem magii.

Utalentowany zmiennoskóry może panować nad człowiekiem, więc nie próbój mi wmówić, że smoki są mądrzejsze i bardziej uparte

Warg może panować nad człowiekiem i to już się zdarzało nawet w serialu. Smoki są jednak odrębną kategorią niż ludzie lub zwierzęta, są istotami magicznymi.

SPOILER
Nie chodzi o magię czy niezwykłość a o siłę woli a człowiek ma największą siłę i jest najinteligentniejszy spośród istot żyjący..Hodor to co innego znał tylko swoje imię, które i tak nie było jego imieniem Kiedy Varymyr Sześć SKór própował zapanować nad Oset rzucała się jak i wydrapała sobie oczy a to była zwykła dzika nie miała za dużego poziomu intelektualnego..Sam Varymyr w swoich POVach uświadomił nam, że Snow miał silny dar a zresztą dziki był słaby zapanowałby nad dziką gdyby był silny...Chociaż jeśli moje argumenty na zmiennoskórych są za słabe to jeszcze róg, który pochodzi z Valyrii Victarion wpełnił rytuał i jest najbliżej tego aby przejąć władzę nad smokami

A wargowie to nie są odrębną kategorią? Nie jest to coś w rodzaju magii? Wątpisz, że ktoś taki jak Bran nie będzie mógł zapanować nad smokiem?

Niekoniecznie, po prostu do niektórych smoki lgną, a do innych nie bardzo. Nie wszyscy też Targaryenowie byli "smokami". Tak naprawdę krwi targaryeńskiej trochę jest porozrzucanej po świecie i każda z takich osób ma szansę dogadać się ze smokami.

Powtórzę się, ale warunki przepowiedni są już właściwie spełnione.
Uwaga na SPOILERY!

1. "Kiedy słońce wzejdzie na zachodzie i zajdzie na wschodzie."

Quentyn Martell. Urodzony w Dorne, ale żywota dokonał w Meereen. Kluczowa do interpretacji jest znajomość herbu Martellów - czerwone słońce przebite złotą włócznią.

2. "Kiedy wyschną morza, a wiatr będzie przenosił góry jak liście."

Pod koniec ostatniego tomu Dany zauważa, że Morze Dothraków obumiera. Trawa jest zdecydowanie bledsza niż wcześniej, w kolorze jasnej, niezdrowej zieleni na granicy przejścia w żółć. Drugi fragment najpewniej odnosi się do piramid w Meereen, pochłoniętych przez popiół i dym w wyniku niekontrolowanej aktywności smoków. [Z uwzględnieniem, że polski przekład jest akurat dość niefortunny. W oryginale jest mowa o: "when the seas go dry and the mountains blow in the wind like leaves" i w tym kontekście, piramidy plujące pyłem i popiołem, niczym wulkan po erupcji, zgrabnie wypełniają luki w przepowiedni. Również same smoki mogą być górami niesionymi przez wiatr, zważywszy na ich spore gabaryty.]

3. "Kiedy twoje łono znowu się poruszy i urodzisz żywe dziecko."

Cytat z TzS: "Smok nie płacze. Krwawiła, ale to była tylko kobieca krew. Ale księżyc nadal jest sierpem. Jak to możliwe? Spróbowała sobie przypomnieć, kiedy ostatnio krwawiła. W ostatnią pełnię? Poprzednią? Jeszcze poprzednią? Nie, to nie mogło być aż tak dawno."

Niekoniecznie musi być bezpłodna.

Samo proroctwo mówi o powrocie Khala Drogo, co najpewniej nastąpi z chwilą przyjścia na świat jej dziedzica, Drogo, bo nie chce mi się wierzyć, że Martin zafunduje nam kolejne zmartwychwstanie. Z kolei wypełnienie się przepowiedni jest równoznaczne z rozwiązaniem problemu sukcesji.

Wszystko tak jakby pasuje

"a wiatr będzie przenosił góry jak liście"
Wg niektórych nie chodzi o budowle tylko o Gregora "Górę która jeździ" Clegane'a i jego śmierć z ręki Oberyna.

Może tron obejmie młody Tergarian

Daenerys nawet nie ma z kim mieć tego dziecka.

Gdyby znalazła się w Westeros pewnie Tyrellowie podrzuciliby jej jakąś różę albo Martellowie albo Victarion ją uratuje i zabierze z Meeren