Nie została jednak zgwałcona?? Nienawidzę jej tak samo jak tego pseudo króla. Ta
dziewucha, to totalnie mdła osoba, nie mogę jej słuchać. Wiadomo strach przed śmiercią
itp, ale zobaczcie jak sobie radzi jej młodsza siostra...
Cóż, okazała się idiotką, ale gwałtu bym jej nie życzył. Zresztą późnie wyjdzie na ludzi
to jest serial, przypominam. nauczka by jej się przydała. Ale i tak lepiej jakby dorwali tego marnego króla, i wydymali mocno w dupsko.
@LordSmierc dzięki za spojler ;/
I co z tego, że to serial, źle to o tobie świadczy, że życzysz dziewczynie gwałtu.
I rzeczywiście, wielki spoiler, fundamenty świata runęły. Serial jest wystarczającą zachętą, żeby pójść do biblioteki i wypożyczyć sagę, która cię nie ugryzie.
co ty sie tak tych ksiazek uparlas ja np nie lubie i nie czytam i co ?? nico jakos zyje TO JEST FORUM FILMOWE
No i sam widzisz jakie mogą byc konsekwencje niechęci do książek..
Czytaj , a wszystko z pewnością sie ułoży,
Ja uwielbiam książki, teraz Zaczełem Pieśń Lodu i Ognia czytać. Książki rozwijają wyobraźnie
Spadaj. Sansa razem z Aryą to najfajniejsze postacie żeńskie w tym serialu, a nie ohydna (pod względem charakteru nie urody oczywiście) Daenerys Targaryen, której mam ochotę czsami przywalić, ale nawet jej nie życzę gwałtu. A Arya to co innego, bo chociaż wiadomo też ma strasznie ciężko, ale nigdy nie była bita, Gendry i Jaqen jej pomagają, a Sansa cały czas dostaje od Meryna w pysk.
A co miała zrobić twoim zdaniem IOOI ? Może w pierwszym tomie irytowała, ale w tej chwili Sansa nigdy nie ma żadnych możliwości, była zawsze na łasce innych. Jakby miała taki charakter jak Arya, to dawno by nie żyła. Poza tym radzę ci poczytać sagę myślę że zmienisz o niej trochę zdanie.
Dokładnie kropkaaa, zgadzam się z tobą. Starkówny dają radę :). Mam nadzieje, że w następnym tomie Martin nie rozczaruje.
Wątek Sansy na forum był poruszany xxx razy bardziej ogarnięci tłumaczyli tym mniej inteligenty ,że ona specjalnie łasi się przed Lannistrami żeby przeżyć a tak naprawdę ma ich w dupie itp. No ale jak widzisz niektórzy jeszcze tego nie załapali i chyba już nie załapią.
Zwłaszcza sposób, w jaki myślała o Panu Ser Dontosie, dzielnym rycerzu, świadczył o poziomie Pani Lady Sansy, co osoby bardziej rozgarnięte z pewnością zauważyły, jak już Pan nadmienił. Pozdrawiam serdecznie.
skad pomys zeby ja zgwalcili ? w ksiazce te wyglodniale hieny ja zmolestowaly do konca czy bylo tak jak w serialu ?
Nie pamiętam dokładnie, ale Sansie nic się nie stało. Chyba Ogar ją ocalił. Za to niejaka Lollys Stokeworth została zgwałcona jakieś 50 razy ;)
Jedna z bardziej uroczych Dam powieści, jednak nie zmieściła się w obsadzie serialu. Pozdrawiam serdecznie.
Zawiedziony, oj :( Lepiej zamilcz, bo niedobrze się robi. Jak można komuś gwałtu życzyć? I jeszcze traktować to w kategoriach 'nauczki?' Musiało się pomieszać w głowie.
Puknij się w łepetyne dzieciaku. Jesteś przypadkiem dla którego sceny przemocy powinny być całkowicie zakazane.
Po pierwsze to tylko film, po drugie Sansa jest tylko dzieckiem. Dzieckiem, które w dziecinnie prosty sposób można zmanipulować.
Mi osobiście jest jej straszliwie szkoda, całe szczęście że nie popełniła samobójstwa (a mało brakowało). fajna postać, świetnie zagrana rola.
Nie popłacz się człowieku.
Mi to jej było szkoda jak ten mały król próbował strzelić do niej z kuszy, wtedy faktycznie było mi jej żal.
ps. zbereźnicy, jeśli myślicie ze mi chodziło o to by pokazali sceny gwałtu, to puknijcie się w głowę, wy chorzy ludzie. I jak mówię, nie chciałem by ją zgwałcili, tylko rozerwali na kawałki jak tego duchownego, to byłaby zasłużona kara! Lord Stark, umarł, częściowo przez nią, a był dobrym człowiekiem z zasadami, ona tych zasad się wyzbyła, zdradzając rodzinę i własny honor.
Dlaczego dobrzy ludzie w tym serialu cierpią, a takie szuję jak ona czy ten jej chłoptaś król, żyją w dostatku.
Dalej nie rozumiesz.. obwiniasz tego dzieciaka za śmierć Lorda Starka?? to nie ta małolatka wpędziła go do grobu tylko własna głupota (czyt. ufność).
Oglądam najbardziej sadystyczne horrory (ludzka stonoga itp.)- lubię to. Ale życzenie tej małej biduli gwałtu jest co najmniej nie na miejscu.
Ojoj, przecież właśnie napisałeś, że chciałbyś, żeby została zgwałcona. Następnie, że jednak nie, rozerwana na kawałki. Czy oglądamy ten sam film? Sansa nie miała przecież nic wspólnego ze śmiercią Lorda Starka.
"Dlaczego dobrzy ludzie w tym serialu cierpią, a takie szuję jak ona czy ten jej chłoptaś król, żyją w dostatku"..... bo tak. EOT
Mnie sansa w serialu bardziej irytowała. Wolałem aryie, bo mi Ciri przypominała zaradnością. A sansa, szkoda gadać.
ja mysle ze na leczenie powinienes sie wybrac naprawde.co tobie tak na gwaltach zalezy jak nie sansa to jofrey. naprawde przerazajace
Sansa to jedna z moich ulubionych postaci. Nie rozumiem, dlaczego ludzie ją szufladkują. Jest jaka jest. Doceniam to, że wyrasta z naiwnej i głupiej dziewczynki. Jej metamorfoza jest namacalna, a mimo to wszyscy ją hejterują -.-
W Książce podoba mi się jej wątek , w serialu postać taka dla mnie irytująca w sezonie 7-8 ( Bardziej aktorka) Chociaż do 4 sezonu super była.
Ja żałuję, że ten cień Renly'ego nie zgwałcił przed zamordowaniem. Może wtedy scena zabójstwa byłaby bardziej naturalna i ciekawsza, a nie tak sztuczna i w gruncie rzeczy śmieszna.
Nie posądzaj małego cienia o takie zbereźne czyny. Przecież to dzidziuś, niedawno się urodził
Jednak Pan Renly miał prawo do ostatniego życzenia przed egzekucją, proszę Pana. Pozdrawiam serdecznie.
i poczuł w sobie ostrze, ale niekonieczne to, na którym mu zależało. Sir Loras musiał czuć się niepocieszony.