Kiedy pierwszy raz usłyszałem o tym serialu, wydawało mi się, że będzie rewelacyjny. I miałem rację. Wydawało mi się.
Wiem, że to niezbyt mądrze oceniać serial który nie jest budowany na zasadzie oddzielnych odcinków, nie oglądając go do końca, jednak gdy obejrzałem 4 już odcinek doszedłem (być może nie do właściwego wniosku ale na pewno subiektywnego), że równie dobrze serial ten nie musiałby być osadzony w świecie fantasy no bo co my widzimy w tym serialu czego nie moglibyśmy znaleźć w świecie średniowiecza? Mamy wojsko, wojny, różne narody i wreszcie zdrady, żądze i pragnienia. Nie ma smoków i innych fantastycznych fantastyczności występujących w produkcjach fantasy.
Prawie każdy pragnie władzy i osiąga ją przez zdrady, skrytobójstwo itp itd. Równie dobrze mogłaby to być historia jakiegoś średniowiecznego rodu który istniał na prawdę.
Przez te 4 odcinki nie działo się praktycznie nic co można by nazwać akcją (prócz pierwszego odcinka - początek poza murem). Postacie dużo się chwalą a niewiele się dzieje.
Niemniej jednak jak wspomniałem na początku, nie warto oceniać takiej serii nie czekając na koniec. Wiele może się jeszcze zmienić. Czekam z niecierpliwością na 5 odcinek.
nie.
Z pod ręki tego samego reżysera może wyjść zarówno arcydzieło jak i kompletny chłam. Dlatego nazwisko na okładce płyty nie ma dla mnie pierwszorzędnego znaczenia. Zamiast tego wole poczytać na forum opinie innych osób, podpatrzeć ocene etc.
Co do czekolady to nie wiem jak odpowiedzieć, bo rzadko ją jem to raz. A dwa, że jak juz, to jest to milka bo od małego taką jem i wiem, że bedzie mi smakować. Wtedy raczej nie zwracałem uwagi na producenta tylko na fajną reklame z fioletową krową
Nie wiem co w nim idiotycznego? Dałeś tak dużo argumentów, że nie wiem którego się chwycić.
Idiotyczne to są raczej Twoje pytania o to jaką czekolade wybieram...
Jakbyś miał trochę rozumku w głowie, pewnie byś się domyślił, że gówno mnie interesuje, jaką wybierasz czekoladę...Co do kwestii twojego idiotycznego podejścia, to jeśli nie widzisz w nim nic dziwnego, lub przynajmniej naiwnego, to chyba ten troll nade mną ma rację - szkoda energii.
nie masz nic ciekawego do powiedzenia wiec zaczynasz mnie obrazac :) brawo to pokazuj jak wielki jest Twój "rozumek". Moje podjescie jest racjonalne, ucze sie na błedach innych, szkoda mi marnować czasu na badziewie tylko dlatego, że jest pod nim nazwisko jakiegos rezysera. Właśnie w taki sposób się zarabia kasę mozna wypuscic byle gówno a dzieciaki takie jak Ty zapatrzone w nazwe producenta/rezysera/aktora i tak na to polecą...
Chciałbym zauważyc, że wyżej wymieniona osoba uznała, że to na Ciebie szkoda energii, więc zamiast go obrazac powinienes się zastanowić kto tu jest Trollem :)
Ty za to sugerujesz, że wszyscy na tym forum, którym serial się podoba marnują czas na badziewie, podążając za stadem ogłupionym przez marketingowców HBO i bóg wie kogo jeszcze. No nie jesteś lepszy od kolegi, który cię tak bardzo oburzył.
Nawrocki może nie grzeszyć kulturą, jak wielu innych tutaj, mi tam ciągle zdarza się stracić cierpliwość, ale co do generaljacka zgadzam się w 100%, to jest troll, którego życiowym celem jest prowokowanie i mieszanie z błotem fanów Martina. Jeśli mi się jakiś serial nie podoba, ale coś mnie w nim odrzuca, po prostu nie oglądam. Z jackiem jest tak, że wchodzi i wypatruje, gdzie może się przyczepić do "cycków" albo jakiejś innej bzdury, a potem śmieje się, jak to Martinowcy zaciekle bronią serialu. Ktoś musi :)
@Monika_49, zapomniałaś, że większość to fanatycy, którzy podniecają się serialem na podstawie ulubionych (i jedynych przeczytanych) książek ;)
@Wiezimag @Monika_49
Hehe, a kto tym razem generalizuje :)? W ostatnim zdaniu ostro pojechałeś po wszystkich którzy czytali sagę PLIO a jednocześnie czytali wiele innych książek, niekoniecznie fantasy ;) Śmiem twierdzić, że całkiem sporo tutaj takich ludzi. Nie popadajmy ze skrajności w skrajność.
To ironia, czytam PLIO i inne książki, o "fanatykach" ciągle pisze generaljack i jemu podobne stworki i w innym temacie ktoś napisał, że wszyscy ci fani nie czytali nic poza Pieśnią.
Akurat tak się składa, że to fani martina rzucają inwektywy i robią wycieczki osobiste więc nie rób z nich (czy tam z siebie też) takich niewiniątek. Następna sprawa nie rozumiem dlaczego, nie którzy biorą ten serial tak bardzo do siebie. Szczerze mówiąc to chyba dawno się nie spotkałem z taką dozą agresji jak tutaj.
Owszem, w stosunku do tumana, któremu wcześniej usiłowali jak komuś normalnemu tłumaczyć i objaśniać wątpliwości, a który wciąż bezmyślnie powtarza bzdury.
Otóż ludzie mają swoje granice cierpliwości, przy pewnym stężeniu oczywistej głupoty i złej woli każdego w końcu szlag trafi.
Nic dziwnego. Na początku byłeś traktowany normalnie, ale w końcu każdy zaczynał mieć dość twojego trollowania i ciągłych obelg w kierunku wszystkich, którzy bronią serialu. GoT tak bardzo ci się nie podoba, że nie przestajesz wchodzić na forum i po tym serialu jechać, czy ty nie masz życia? Nie lubisz, nie oglądaj. Jeśli już mówisz o wycieczkach osobistych to sobie prześledź wszystkie 'dyskusje' i zobacz kto tak naprawdę zawinił. Obecni tutaj i tak mają ogromne pokłady cierpliwości, skoro z początku z każdym próbują dyskutować bez niepotrzebnego obrażania się nawzajem, ale ty jesteś jakimś ewenementem i albo umyślnie wszystkich prowokujesz i zgrywasz idiotę albo rzeczywiście nim jesteś. Ludzie mają cię serdecznie dosyć, dlaczego nie pójdziesz trollować gdzieś indziej?
Rozumiem, że serial może ci się nie podobać, więc dlaczego ty nie potrafisz przyjąć do wiadomości, że tysiące innych osób bardzo GoT lubi? Mówisz o agresji, ale naprawdę, po tylu kłótniach z tobą i po ogromnej ilości obelg rzuconych w stronę tych, których nazywasz uprzejmie fanatykami, wszyscy stracili całą cierpliwość.
Dlaczego nie pójdziesz na forum Vampire Diaries, House'a albo nie wiem, czegokolwiek? Bo GoT nagle jest hitem i tutaj jest więcej osób, które możesz powkurzać? Przykro mi z powodu osób takich jak ty. Zniknij i wszyscy będą szczęśliwi, wreszcie nie będziesz musiał znosić naszych "wycieczek osobistych".
Zacytowałbym i skontrował każde słowo, jakie tam wypociłeś, ale zwyczajnie nie mam ochoty. Wierz, lub nie - winnym wypadku wyśmiałbym twoją wydumaną pozę na 100 różnych sposobów, ale pewnie i tak upierałbyś się przy swoim jak większość tępaków tutaj.
Twój post dobitnie pokazuje, że nie masz pojęcia, co miałem na myśli. Co do okazywania kultury - na takich jak wy szkoda mi jej cennych pokładów. Wierz mi, dla ludzi na poziomie jestem grzeczny jak dziecko przed świętami.
xD jak będziesz patrzył na opinie innych osób i oceny na filmwebie i innych tego typu portalach, a co gorsza jeśli będziesz się nimi sugerował to przykro mi ale ominie Cię wiele fajnych produkcji. Gra o tron w mojej ocenie jest rewelacyjna pod wieloma aspektami: grą aktorską, fabułą, wielowątkowością, kostiumami, charakteryzacja, scenografią, scenariuszem, dialogami. Co do dynamiki to absolutnie się nie zgodzę, postarano się aby przeplatać wątki dodające smaku (siodło dla młodego), z wątkami romansowymi i walką. Ale całkowity odbiór jest bardzo subiektywny jeśli chodzi o rozrywkowe a nie artystyczne spojrzenie na film i powiem w prost obejrzyj jak najwięcej odcinków jeśli uznasz to za czas zmarnowany to zastanów się ile godzin straciłeś bezproduktywnie na inne produkcji. Tak już jest a możesz ciszyć się własną, pełną opinią na dany temat.
Po chwili namysłu, jego kryteria - jego sprawa. Według mnie też nie są zbytnio wyszukane, ale jeśli akurat coś gdzie magia, fantastyczne istoty na czele ze smokami wylewają się z serialu dziesiątkami zasługuje na miano serialu "fantasy", a GOT już nie to jego sprawa ;) Przecież niczego outdor1 tym nie zmieni, to tylko jego podejście do sprawy. Nie oceniajmy jego gustu. Można to uszanować :)
A jeśli chodzi o to kto wie lepiej co w serialu jest, to jak ktoś już napisał outdor solidnie się myli, odbiera Dothraków, i inne wątku według swojej perspektywy niekoniecznie bliskiej zamierzeniom i konwencji jaka obowiązuje. TO tak jakby powiedzieć "Szczęki to do bani komedia, i guzik mnie obchodzi, że według was to horror, ja się znam lepiej" :)
GoT WŁAŚNIE taka jaka jest miała być, i taka (mam nadzieję) pozostanie. To nie jest wadą tego serialu. Ale jeśli taka produkcja do Ciebie nie trafia - nie oglądaj ;) Jak już napisałem, akcji troszkę więcej będzie, choć 1 sezon raczej do wielkich pod tym względem nie należy.
Ale fantasy to nie muszą być smoki, elfy, enty, niziołki i Pierścień przecież.