Cały ten wątek był głupi względem możliwości jak może się to potoczyć w książce

Nie do końca tak. Dzieci lasu miały być zagrożone przez Pierwszych Ludzi. I wtedy nie stworzyły obcych, tylko złamały Ramię Dorne tworząc Stopnie (wyspy na Wąskim Morzu). Zrobiły to, aby powstrzymać inwazję pierwszych ludzi.

I potem ludzie i dzieci zawarły pakt na Wyspie Twarzy na Oku Boga. Dopiero potem miało dojść do inwazji obcych.

W serialu to dzieci lasu stworzyły obcych, co jest trochę dziwne, a jeszcze dziwniejsze jest to, że mężczyzna, którego przemieniły, wygląda na Andala - ma jasną karnację i jasne włosy. No i to jest dziwne, ponieważ inwazja Andalów miała wydarzyć się później.

No, ale nadal nie mówi mi to skąd oni się wzięli w takim razie, skoro miało później dojść to coś musiało się stać, że oni nagle się pojawili. W serialu nie ma co doszukiwać się pochodzenia czy tam konkretnej genezy, bo z tego co mniej więcej kojarze na początku ludzie oddawali dzieci innym o czym twórcy zapomnieli (co sugeruje faktycznie jakiś pakt i umowe między nimi) natomiast w późniejszych sezonach gdzie materiał źródłowy się skończył to po prostu leśne dzieci zamineiły sobie jakiegoś randoma (nadal uważam, że zakończenie książki będzie dość podobne do tego co widzieliśmy w serialu, ale będzie bardziej prawdziwe? na pewno danuta nie przemieni swojej postaci w ciągu jednej strony jak to było w serialu, że nagle stwierdziła, że wszystko rozd**). Trzeba tez pamiętać, że w książkach jest więcej magii, grejoy ma ten róg, który może kontrolować smoki itp itd

Zgadza się, w książkach nie ma podane, skąd wzięli się obcy. Jeśli połączymy książki i serial, to wyjdzie nam, że prawdopodobnie ludzie złamali pakt i wtedy dzieci lasu stworzyły jakoś obcych.