8 sezon początek nie najgorzej ale zakończenie to jakaś pomyłka przemianę głównej bohaterki w złą a puzniej ja uśmiercając to niedorzeczność, po prostu tak to wyglądało jak by im już nie zależało na serialu i zakończenie zostało zrobione na sztukę.
To bylo dobre posuniecie,zreszta ta postac od poczatku byla lekko odpychajaca i oba ta wladza sie napawala w odroznieniu od Johna.Tylko,ze ta jej przemiana w skrajnosc powinna sie odbyc na przstrzeniu wielu odcinkow.Palenie ludzi ktorzy jej nie zagrazali bylo rzeczywiscie wrecz groteskowe,powinno to wygladac w ten sposob,ze oni powini byc tarcza i wtedy by nie miala wyjscia by ich nie spalic ale nie gdy juz wygrala wojne i wszyscy sie poddali i ona sie pastwila nad ludzmi ktorzy nic jej nie zrobili,cywilami,to bylo bez sensu...ale to ze zginela z rąk Johna a on za to zostaje wygnany to uwazam ze ma sens i Krolem zostaje ktos kto na to tez zasługuje jak najbardziej.