PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=281791}

Gwiezdne Wojny: Wojny Klonów

Star Wars: The Clone Wars
2008 - 2020
7,9 23 tys. ocen
7,9 10 1 23363
7,0 6 krytyków
Gwiezdne Wojny: Wojny Klonów
powrót do forum serialu Gwiezdne Wojny: Wojny Klonów

Ponieważ do października już niedużo czasu, a właśnie zauważyłem nowy zwiastun Wojen Klonów, postanowiłem założyć drugi temat o naszych wrażeniach z serialu, żeby osobno podsumowywać sezon numer dwa.

A więc zacznijmy!

http://www.youtube.com/watch?v=23oH1Gie11I

Geononis, dziewczyna Kenobiego (ciekawe, co na to Ventress? :) no i Padme w objęciach jakiegoś chłoptasia podsumowana zabójczym spojrzeniem Anakina... I ten Mandalorianin w hologramie.
Liczę, że będzie lepszy od pierwszego, bardziej dojżały i, sądząc po zwiastunie, będzie mniej Ahsoki :D

ocenił(a) serial na 8
Keodred

Sezon drugi ma być bardziej mroczny. Cieszy mnie to bardzo bo może pokażą nam więcej walki, mrocznej strony i będzie jeszcze bardziej przybliżał mnie do klimaty starej trylogii:D Co do dziewczyny Kenobiego, mam nadzieję, że pozostanie wierny Ventress.... bo ja tego nie przeżyję:D Ventress ma więcej klasy niż lalunia, którą dane mi było zobaczyć w zwiastunie:D Co do Ahsoki to ja tam dziewuszkę lubię:D Więc mi ona nie przeszkadza... mam nadzieję, że mniej będzie Padme i Jar-Jara!

ocenił(a) serial na 7
Keodred

Pierwsze dwa odcinki nowego sezonu za mną. Faktycznie jest bardziej mrocznie, dużo akcji, poziom chyba nieco wyższy od ostatniego odcinka pierwszej serii. Nie jest to już bajka dla dzieci. No to czekam na kolejne :).

ocenił(a) serial na 8
Keodred

Sezon 2 odcinek: 01-02

Cała masa błędów:D Odkryłam jednak chyba coś co mnie wryło w fotel. Tzn. odkryłam coś co wgniotło mnie w fotel ale czy odkryłam to nie wiem. Okazuje się, że kubraczki Jedi i Padawanów nie są byle jakie! Są jak kombinezony, które pozwalają poruszać się w kosmosie. Ahsoka miała na sobie ubranko zakrywające całe ciało i dzięki temu mogła założyć tylko szklaną kulę na głowę i walczyć w kosmosie. Jeżeli tak jest to jestem jak najbardziej na tak! Fajnie pokazali moment kiedy Ahsoka z bólem serca ucieka z pola walki natomiast mądrzejszemu i bardziej doświadczonemu Anakinowi przychodzi to łatwiej.... lecz bez bólu się nie obyło:D Lubię tą dwójkę:D Świetnie się uzupełnia:D Bardzo fajnie wyszli z opresji "dzielnej Ahsoki"... miałam rację:D Była baaardzo uzdolniona pod względem techniki i walk:D Co do odcinka było baaardzo fajnie wręcz fenomenalnie. Była akcja i z mojej strony oto reakcja:

10/9 dla 1 odcinka i 8/10 dla drugiego

LaraNotsil

Twórcy mieli rację, mówiąc, że drugi sezon będzie lepszy. Oczywiście, było parę błędów, niektóre rzeczy były zrobione niepotrzebnie (np smutne droidy bojowe mówiące, że torturowany Jedi nie żyje). No i nie wiedziałem, że zmiennokształtni potrafią zmienić też wygląd i kształt swojego ubrania (o ile dobrze pamiętam Zam Wessel takich sztuczek nie potrafiła, tak więc dla mnie to trochę głupie). No i po lataniu Anakina i Ahsoki w próżni bez żadnych kombinezonów i w hełmach bez podłaczonego zbiornika tlenu, słowa Bane'a o straszniej śmierci wydają się trochę głupie, bo jak widać ahsoka i jej mistrz sa odporni na cisnienie i temperaturę panującą w kosmosie. Zastanawiam się też, jak Bane wcisnął sięw ciuchy dużo niższego od siebie klona. Natomiast chyba wszystko inne jest na plus - muzyka się bardzo poprawiła, nie ma chyba żadnych drażniących fragmentów (no może poza krótką wstawką z Bane'm, wzorowaną chyba na zabiegach Zimmera w TDK), a niektóre były nawet przyjemne. Animacja uległa poprawieniu, fabuła też (Anakin i Obi-Wan szukający włamywaczy w centrum informacji - w pierwszym sezonie od razu by wiedzieli kto i ch napada i gdzie mają iść. Fajny był ten robocik Bane. Szkoda tylko że twórcy skupiaja się na więzi między Anakinem i Ahsoką a nie Anakinem i Kenobim. Na koniec takie małe pytanko, czy komuś udało się znaleźć te odcinki jak dwa oddzielne klipy? Bo wszędzie są jako jeden.

ocenił(a) serial na 8
Vasq

Na pytanko Ci odpowiem: nie znalazłam, także może ktoś inny odpowie na pytanko. Co do ubioru to już o tym pisałam.

ocenił(a) serial na 7
LaraNotsil

Może trochę odejdę od tematu, ale mam pytanie: skąd pobraliście odcinki nowego sezonu? Bo Na torrenty.org z których ściągałem 1 sezon jeszcze nie ma :(

pozdrawiam

ocenił(a) serial na 8
Sidious

odp. masz w wiadomościach prywatnych:D inaczej usunął wiadomość tu z forum.

LaraNotsil

No i zapomniałem wspomnieć - Anakin nie będąc mistrzem nie miał dostepu do holokronów, więc w sumie nie powinine umieć ich otworzyć. Chociaż fajnie to wygladalo ;) A zabójczyni po przemianie w Jocaste była trochę zbyt sprawna - nie potrafiąc użyć Mocy i mając do dyspozycji tylko siłę mięśni Jocasty powinna być raczej wolniejsza, w końcy bibliotekarka miała już swoje lata i od lat tylko odkurzała półki w archiwum.

Vasq

Szkoda, że postów nie można edytować, byłoby prościej - chyba najlepsza zmiana w stosunku do pierwszego sezonu to to, że klony wreszcie zamiast korzystac z tych durnowatych latarek, które miały ograniczony zasięg i zdradzały ich obecnośc przeszły na naoktowizory. A Rex uderzający głowa w rure to chyba nawiązanie do wpadki szturmowca z nowej nadziei ;D

ocenił(a) serial na 8
Vasq

Tak to jest jak ogląda się bez zrozumienia. Po pierwsze do otworzenia holokronu nie był potrzebny mistrz jedi a jedi (stąd cieszył się że ma dwójkę do wyboru) a po drugie bibliotekarka była mistrzem Jedi.

LaraNotsil

Tak, wiem że z serialu wyniku, że do otworzenia holokronu potrzebny jest Jedi, ale biorąc pod uwage choćby adaptacje zemsty sithów, potrzebny byłby do tego mistrz Jedi. I biorąc pod uwagę swłonik obrazkowy z ataku klonów - Jocasta Nu nie była już Jedi na czynnej służbie, tak więc kondycja powinna jej trochę spaść, że tak powiem (vide Ben Kenobi po dwudziestu latach w swojej chatce)

Vasq

Niestety, też nie znalazłem w dwóch plikach, ale jeden 44-minutowy. Co do odcinka jeden... Skywalker i Kenobi biegają po świątyni, a reszta Jedi w jednej sali wszystko obserwuje. Czy oni też nie mogliby włączyć się do poszukiwań? Druga sprawa, wspomniana już przez was kondycja starej mistrzyni, a raczej jej sobowtóra... I ta zmiana ubrań do mnie nie przemawia (chyba, że widoczne "zakłócenie" miało znaczyć, że to tylko holograficzny obraz ubrania, wygenerowany inaczej niż przez zdolności Clawditki). Ten odcinek trochę naiwny był, ale przynajmniej obyło się bez happy endu, który kończy prawie wszystkie odcinki serii pierwszej.
Drugi odcinek - I tu już lepiej, jest "mroczniej", jak zapowiadali, ciekawy desant (tylko te akwaria na głowach Jedi mi się nie podobały :P), Bane miał wreszcie okazję się wykazać - Ucieczki, zmylanie wroga i to zabranie się na neimoidiański prom z klonami (tylko, czy Skywalker go nie wyczuł?). Po drugim odcinku mam ochotę na następne :)

ocenił(a) serial na 8
Keodred

A kondycja starej mistrzyni to dlaczego miała być zła? W końcu to Jedi:D A o do sobowtóra to przecież mogła mieć całkiem niezłą kondycję. Sprawa z ubraniami podczas przemiany. To jest serial skierowany do dzieci. Nikt nie dziwił się, że osioł w shreku gada albo rybki z ferajny:D Albo, że smoczyca w kształcie serca dym z nosa wypuściła:D

Keodred

odcinek numer 3 "Children of the Force"... Zupełnie mi się nie podobał. Ucieczka Bane'a (cały statek pełen klonów, Anakin i Ahsoka, a jemu udaje się zbiec). Później, jak zaprowadził Kenobiego i Windu do holokronu... No tak, znowu ucieka dwóm mistrzom Jedi którzy czuli, że jest coś nie tak, mimo tego dali się wykiwać. Zaczynam wątpić w ich umiejętności. I pokazanie Mustafar - Nie pasowała mi ta planeta tam, wolałbym, żeby ją zostawili w spokoju.

ocenił(a) serial na 6
Keodred

A mi się odcinek 3 podobał :p Co do ucieczki Bane'a z początku epizodu nie mam zastrzeżeń - Ahsoka oberwała w brzuszek, Anakin był za wolny, klony zdezorientowane - i ucieczka się udała. Za to ucieczka Windu i Kenobiemu faktycznie trochę naciągana.

Ale Ahsoka robi słodziutką minkę do tego małego Gungana obdarzonego Mocą (po schwytaniu Bane'a)! Ah...fajna z niej lalcia :D

ocenił(a) serial na 8
Keodred

Sezon 2 odcinek: 3

Odcinek był bardzo fajny:D Choć śmieszyła mnie scena z wpływaniem na umysł Bane'a (śmieszyła mnie w tym sensie... to powtarzanie i mówienie razem:D wyobrażałam to sobie raczej: jeden będzie mówił a reszta będzie "silna Mocą":D). Drugi sezon jest faktycznie bardziej mroczny! Co do 1 i 2 ucieczki łowcy nagród bardzo podobała się mi:D Dlaczego? Przez to, że była tak dziecinnie prosta:D Ile razy człowiek przygotowywał się (nie ważne czy to podstawówka, średnia czy wyższa) do jakiegoś testu i wysiadał przy najprostszych zadaniach:D W Ataku klonów też mieliśmy podobną sytuację "zaraz! czy nie jesteśmy na do za sprytni?" i nie ważne, czy działała wtedy Moc Sidiousa czy nie. Wiedzieli, że coś jest nie tak. Zastanawiali się, myśleli, rozpatrywali różne wyjścia... ale nawet przez myśli by im nie przeszło, że (nie wiem jak to napisać, żeby nie zaspoilerować) Cad może być tak blisko albo zastawić na Jedi pułapkę tak infantylną:D Odcinki jak na razie są fajne:D Troszkę Kenobi jakiś taki.... mało dowcipny i szarmancki:D Ale cóż nie można mieć wszystkiego:D

Ocena: 9/10 (zawyżona ale z ogromnych powodów radości takich jak:) za niedenerwującą muzykę już od trzech odcinków! Za akcję, której jest pełno, Ahsokę, która denerwuje się na decyzję Rady a jej reakcją jest odreagowanie na Anakinie:D Za Anakina, który zachowuje stoicki spokój do swojej uczennicy:D Za rozwiązanie sytuacji, która tylko po części jest "szczęśliwym zakończeniem" i za to, ze czekam na kolejny odcinek z jeszcze większym utęsknieniem niż w serii pierwszej.

LaraNotsil

Pomyliłem przytoczoną przez Ciebie scenę przesłuchań - Moim zdaniem to właśnie największy plus tego odcinka. Mało światła, przesłuchanie i ten rozpaczliwy tekst Bane'a, żeby Jedi zabrali się z jego głowy :)

ocenił(a) serial na 8
Keodred

A kto mówi o minusie tej sceny? Śmiałam się tylko, z tego, ze ten tekst tak razem powtarzali "zabierzesz nas do holocronu... zabierzesz nas do holocronu". Cała reszta była jak najbardziej w porządku:D

ocenił(a) serial na 8
Keodred

I jak ja pomyliłeś?? Tzn z czym:D

Keodred

Witam wszystkich po wakacjach.

Ocenię dość krótko od razu 3 odcinki.

Fakt, są mroczniejsze, to dobrze.
Jednak naiwność widać od samego początku - jak kto myślał, że S2 będzie dla starszych widzów to się pomylił.
Niech mi nikt nie pisze, że super i w ogóle zajefajny...daleko mu do takiego.

Ale na dobry początek za 3 odc daję w sumie 7,5/10.

Lord_Satham

Wiele więcej do powiedzenia od poprzedników nie mam, odcinek mi się podobał, mimo iż obejrzany w kiepskiej jakośći. I ten niezłomny Bane :)Zbędne było tylko pokazanie Mustafar, Filoni mówił, że miał co do tego watpliwości i rozmawiał o tym z Lucasem. Na mój gust to im to trochę nie wyszło, ale da się to jeszcze przełknąć. Jak wszystkie odcinki będą takie jak te trzy, to chyba wiele osób zmieni swoje zdanie o tym serialu.

ocenił(a) serial na 8
Keodred

Odcinek 4 "Senate Spy":

Jestem zachwycona wręcz wniebowzięta!! Pierwszy sezon bardzo podobał się mi, było kilka odcinków, które mnie denerwowały... no i we wszystkich denerwowała mnie muzyka. Drugi sezon mnie rozbraja. Przy każdym odcinku czuję się jak przy pierwszym odcinku pierwszego sezonu, gdzie dostałam wszystko czego mogłam chcieć. Drugi sezon bardzo przypomina mi starą trylogie. Muzyka nie denerwuje mnie (nie wiem czy przez to, że jest zwykła czy każdy dźwięk wydaje się świetny przy muzyce pierwszego sezonu). W tym odcinku mimo, że nie ma walki na miecze, żadnych wybuchów czy też strzałów z blastera a mimo to oglądało się go rewelacyjnie. Romans pomiędzy Padme a Anakinem naprawdę kwitnie i to w cudowny sposób. Nie jest przerysowany, nachalny i prostacki jak to było w nowej trylogii. Można się trochę pośmiać i nawet powiedzieć: "oooo jak słodko". Niby akcji brak a było interesująco. Po romansie jaki co dostałam w filmach fabularnych Lucasa daje z czystym sumieniem 9/10. Rzadko się zdarza, żeby zrobić w serialu przerywnik (w serialu jakby nie patrzeć akcji... w końcu to wojny klonów), w którym nie ma żadnej walki a który tak dobrze by się oglądało nie tęskniąc za pościgami i walkami.... o których w tym odcinku się zapomina! Brawo. Dla mnie pierwsza klasa.

LaraNotsil

Zgodzę się, odcinek oglądało się naprawdę przyjemnie - pokazanie codziennego życia Padme i Anakina, Cato Neimoidii, w dodatku zazdrosny Anakin przebrany za pilota. Po tym uszkodzeniu siedzeń liczyłem na trochę wiecej takiego humoru, no ale i tak odcinek nie rozczarowuje. Końcówka pisana trochę jakby na kolanie, no i trochę dziwne że Anakin zostawił senatora na śmierć czy tortury z rąk separatystów, powinien go aresztować - zapewnić mu bezpieczeństwo w więzienu, a przynajmniej przesłuchać. No i trochę te rozmowy pokojowe Padme z separtystami też trochę naciągane, ale ogólnie odcinek mnie pozytywnie zaskoczył. Myślałem, że bez akcji dostanę jakieś durnowate ckliwe dialogi, a tu proszę, proszę. Zastanawiam się jak to możliwe, że Filoni z ekipa robią coś tak fajnego, a wcześniej stworzyli takiego potworka jak pilot i większości kiepski sezon 1. No ale nie chwalmy przedwcześnie, to dopiero 4 odcinki. Oby tak dalej!

ocenił(a) serial na 8
Vasq

To zostawienie przez Anakina moim zdaniem było... "a masz ty ciućmoku!" w pozytywnym wydźwiękiem:D Był zazdrosny o Padme, przytulali się, chciał ją pocałować, pokazać jej Pałac i takie tam... zrobił to z premedytacją:D Jak wiemy Anakin nie jest typem wzorowego Jedi:D Często emocje biorą u niego górą:D Przynajmniej tu nie wybił wszystkich:D No i nie wiem czy się ze mną zgodzisz ale romans tych dwojga jest o niebo lepszy niż w nowej trylogii. Moim zdaniem największym atutem było brak sztywności bohaterów i przerysowania:D.... zupełnie jakby dali lepszych aktorów:D:D:D

LaraNotsil

Odcinek dość dobry, też się cieszę, że poświęcili go relacjom Anakina i Padme. Dziwi tylko fakt, że Cato Neimoidia była celem podróży - Od tak, na rodzimą planetę Neimoidian! Tak samo mi się nie podobała lokacja tego odcinka, jak w poprzednim Mustafar. Na Cato Neimoidii powinniśmy dostać Anakina ratującego Obi-Wana któryś z kolei raz :D
I to, w jaki sposób Anakin zostawił tego senatora :) Tak, Jedi, który czuje zazdrość wzorem nie jest :D

ocenił(a) serial na 8
Vasq

Myślałam, że dołączyła się do nas kolejna osoba... a to Ty Wojtku:D Ze starej ekipy wykruszył nam się MistrzSeller i Wilkinson;/ Chyba, ze zaskoczą nas jak LordS.

ocenił(a) serial na 7
LaraNotsil

Spokojnie, moc ciagle jest z Wilkinsonem :D
Narazie sie nie wypowiadam nt nowego sezonu, bo jeszcze zadnego odcinka nie widzialem, ale mysle ze na dniach nadrobie zaleglosci. A tak wogole, to dzieki Ewelinia za PW bo bym nawet nie wiedzial o 2 sezonie hehe.
Pzdr.

Wilkinson

Ja to czekam aż wszystkie będą dostępne na DVD. Jakoś w sposób piracki ogladalem tylko serialik animowany z roku 2003.

Mateo_SF

No nie no, to jest wojna! Cały czas mnie drażniło w poprzednich odcinkach, że mamy strzelanki miedzy piecioma klonami, anakinem i 20 droidami, a teraz wreszcie bitwa z prawdziwego zdarzenia! I choć fabularnie można by się czepiać powrotu na Geonosis, to ja jestem zadowolony, że mogłem zobaczyć kolejną bitwę na niej. W dodatku brutalność tej bitwy.. Najpierw zmasakrowane siły republiki, no a potem Jedi i klony z miotaczami płomieni też się nie pieścili z Geonosianami. Szkoda tylko że nawet zmasakrowane siły republiki były w stanie wygrać, nawet jak nie chcieli pokazywać porażki, mogli poczekać do następnego odcinka ze zwycięstwem. No i można by zrobić jeszcze więcej szerszych ujęć bitwy, zamiast skupiać się na Anakinie. Ale ogólnie serial idzie w bardzo dobrym kierunku i mam nadzieję, że następne odcinki dorównają rozmachem piątemu. Zdaje się, że następny odcinek też będzie na Geonosis, bo jak już wracają na tę planetę to szkoda by to marnować na jeden odcinek.

Vasq

A, no i ponownie - muzyka nie drażniła i chyba Kinner napisał nowy temat, zdaje się, że idzie w Zimmera

Vasq

Też się cieszę, że młócka o większej skali była na Geonosis :) Desant i ostrzał kanonierek - Coś pięknego. Zakończenie trochę uproszczone - 18 minut klony przegrywają, 4 kolejne to rozbrojenie wroga. Liczyłem, że tą bitwę będą ciągnąć przez dwa odcinki... Ale przynajmniej dobrze wiedzieć, że następny też będzie o kampanii na Geonosis :)

ocenił(a) serial na 6
Keodred

Racja, odcinek po prostu rewelacyjny. Chociaż trochę nie rozumiałem tej taktyki, ale po za tym wszystko było świetne, szczególnie krzyk spadającego Rexa oraz bekon z Geonozjan. Chyba twórcy zdali sobie sprawę, czego oczekują od nich fani SW ;]

ocenił(a) serial na 6
StaryXD

A, jeszcze dużym plusem jest muzyka i brudna twarz Aniego, chociaż dalej sztywne włosy wyglądają trochę dziwnie ^^

ocenił(a) serial na 8
Vasq

Odcinek 5

Kocham ten serial:D W 1 sezonie denerwowała mnie mnie muzyka, Padme, Jar-Jar a teraz nic mnie nie denerwuje:D Odcinek był rewelacyjny:D Ot było i takie małe nawiązanie do gry:D (tak na marginesie po przeczytaniu recenzji w cd-action 120 zł jak dla mnie wygórowana cena jak na taką grę). Odcinek pełen emocji:D Poważnie:D Cały odcinek martwiłam się o Kenobiego:D:D Tak na poważnie to były emocje.... no i to rozczarowanie Ki Adiego na końcu beezcenne:D

użytkownik usunięty
LaraNotsil

Zgadzam się z Tobą całkowicie :D
Odcinek świetny, lepszy niż wiele epizodów z seriali aktorskich.
A w następnym zobaczymy Luminarę i jej padawanke, mmm :)

ocenił(a) serial na 8
Keodred

Mam nadzieję, ze mnie nie przeklniecie:D Ogólnie nie zapamiętuję numerów odcinków ani tytułów. Więc jak mam ochotę powrócić do któregoś odcinka... to pytam o to Keodreda:D Także postanowiłam zabrać się za siebie... i ułatwić mu życie:D:D

02x06 WEAPONS FACTORY
Luminara Unduli i Anakin Skywalker spełniają rolę przynęty aby odwrócić uwagę wroga, podczas gdy Padawanki Barriss'a Offee i Ahsoka Tano próbują zniszczyć fabrykę droidów.

http://www.youtube.com/watch?v=8e6rRbaVxso

użytkownik usunięty
LaraNotsil

To "Hahahaha" mnie rozwala :D

ocenił(a) serial na 8

Jakie "hahaha"?

użytkownik usunięty
LaraNotsil

W zwiastunie, jak się robot śmieje :D

LaraNotsil

Weapon Factory - Kolejny odcinek z niewykorzystanym potencjałem :P Ani nie ciekawy, ani nie przekonujący... Wysłać dwie nastolatki, by zniszczyły fabrykę droidów, ważny, strategiczny, teoretycznie dobrze strzeżony obiekt... Mogli chociaż poszukiwania padawanek pociągnąć do następnego odcinka, no ale cóż :P

ocenił(a) serial na 8
Keodred

Bardzo dobrze, że poszukiwania nie przeciągnęły się do następnego odcinka! Nie lubię jak muszę tydzień czekać na wyjaśnienie czegoś! Mieliśmy dwa odcinki na geonosis i super, że zrobili to tak, że człowiek nie czekał na wyjaśnienie jak w SgA do kolejnego odcinka (zazwyczaj rozwiązanie następowało po 5 minutach) albo jak w BSB nie czekamy do kolejnego.... piątego odcinka:D Co do muzyki. Diwi mnie fakt, ze porównujecie tą muzykę do Zimmera. Bardziej przypomina mi ona twórczość Howarda Shore albo Jamesa Newtona Howard. Jedno jest pewne duże brawa za muzykę:D (Nie twierdzę, że to genialna muzyka... jednak porównywać to do sezonu 1 to jestem zachwycona:D). Odcinek cudownie pokazuje problem Anakina. Nie wiem czy ktoś zwrócił na to uwagę, ale Anakin popełnia ten sam błąd co Kenobi. Nie traktują swojego Padawana jako ucznia, którego chcą naucza. Kiedy Padawan będzie gotowy by wyruszyć w swoją podróż nie pałają radością czy dumą. Oni zaprzyjaźnili się ze sobą. Oni są dla swoich Padawanów jak rodzice. Są dumni ze swoich pociech, bronią ich jak lwice swoich małych ale kiedy przychodzi czas usamodzielnienia Kenobi robił wszystko, żeby Anakin był ciągle Padawanem (wszyscy wiedzieli, że jest arogancki i nie słucha poleceń co nie zmienia faktu, że zawsze wychodziło to na dobre misji) to samo będzie z Tano:D Anakin pokochał tą małą (i bez żadnych skojarzeń! Nie róbmy z niego pedofila:D). Dla mnie rewelacyjny odcinek. przedstawili nam prawdziwe oblicza Jedi! Każdy z Jedi wie, że nie mogą nimi zawładnąć emocje, jednak kiedy dochodzi do śmierci ucznia chcą zemsty:D Jedi to też ludzie którzy lepiej grają radzenie sobie z emocjami niż reszta:D ten odcinek był jak dla mnie rewelacyjny!

LaraNotsil

A dla mnie jak na razie najgorszy odcinek. Za wiele schematów z pierwszego sezonu. Nie czytam EU, ale czy Barriss też jest tam taka służalcza? Bo tutaj brakowało mi tylko leżenia krzyżem przed Ahsoką.
Muzykę porównywałem do Zimmera, bo w piątym odcinku był taki motyw podczas atakowania bariery, który mi przypominał trochę rozwiązania Zimmera, tak samo jak elektronika w odcinku pierwszym. Nie chodzi mi o to, że Kinner ma stl podobny do Zimmera, tylko że czasem próbuje zerżnąć od niego jakieś rozwiązanie. W tym odcinku był naprawdę fajny motyw na waltornie jak fabryka się rozwalała i tutaj ta scena kojarzyła mi się właśnie z Powrotem Króla (Czyżby stąd Twoje porównanie do Shore'a? ;)) Odcinek jest jak na ten sezon mocno taki sobie, chociaż gdyby taki pojawiłby się w sezonie pierwszym na pewno uznał bym go za jeden z lepszych. Mimo wszystko i tak zasługuje na jakie 6, 7/10. I mimo, że scenariusz nie powala, to są dwie rzeczy, które strasznie mi się podobają -świetna animacja (kurz na włosach Anakina i na ubraniach bohaterów no i świetnie zrobione miecze - proszę porównać do np 4 i 9 odcinka pierwszego sezonu) no i Geonosjanie, a właściwie sposób w jaki są traktowani - siekani na kawałki, nie ma tu mydlenia dzieciom oczu. Szkoda tylko że z humanoidami twórcy już się tak nie będą obchodzić. Hm, ten motyw na waltornie to chyba najlepsze co sz. pan kompozytor napisał do tego serialu (chociaż w pierwszym sezonie też są ze dwa odcinki mocne pod tym względem)

ocenił(a) serial na 8
Vasq

Bardziej chodziło mi o Gangi Nowego Jorku i Milczenie owiec. Dla mnie Zimmer ściąga od Williamsa i Nortona.... i dodaje motywy Shore'a a że ludzie nie kojarzą ich więc zachwycają się nad Zimmerem:D Nie twierdze, że koleś jest beznadziejny tylko zachwyt nad tą osobą jest moim zdaniem wielce przesadzony:D (i nie piszę tego do Ciebie a ogólnie o ludziach, którzy wychwalają go). Sama słucham jego muzyki i to naprawdę niektóre utwory katuje:D Jednak za mało dodaje od siebie rzeczy. Robi cudowną mieszankę kompozytorów i nic więcej.

Vasq

Akurat Geonosisianie byli już siekani i miażdżeni w fabryce droidów w "Ataku Klonów" - Pierwszy, który zaatakował Anakina i Padme rozpadł się na dwie części :) Ale masz rację co do jednego:Humanoida tak nie potraktują. Geonosisianie wyglądają, jak przerośnięte owady, nie przypominają ludzi, więc twórcy mogą sobie z nimi na takie coś pozwolić.

Keodred

Laro - ja Zimmera osobiście nie lubię. Miał świetnego Gladiatora, Cienką czerwoną Linię, Ostatniego Samuraja i jeszcze pary innych, ale większośc jego prac jest przeciętnych, a niektóre to po prostu gnioty i zgodzę się, że jest mało oryginalny, chociaż nie powiedziałbym, że ściąga od Williamsa (przynajmniej nic mi się tak nie kojarzy za bardzo z Johnnym)

Co do Geonosjan - chodziło mi o to, że serial jest animowany i głownym odbiorca mają być dzieci, dlatego próg brutalności jest bardzo niski, niższy nawet od oryginalnych SW, dlatego mnie cieszy, że nie ugrzeczniają walki z Geonosjanami (to ich palenie w odcinku piątym ;))

Vasq

Ech, odcinek siódmy - początkowo spodobała mi się burza piaskowa, walki w tunelach, ten pikający przyrząd klona (świetne nawiązanie do aliena, geonosjanie na suficie też mi przypominali ten film) ale wątek z Geonosianami- zombie był trochę... dziwny. Co prawda wytłumaczyli to kontrolowaniem umysłu jakimis robakami, ale to tłumaczenie jest dla mnie krótko mówiąc dość głupie. I o ile fajnie trzymali się stylistyki horroru przez pierwszą część odcinka, zresztą wcześniej też - odcinek piaty i porwania klonów przy wchodzeniu do tunelu - to ten wątek zombie był trochę ciężki do przełknięcia dla mnie (chociaż fajnie się poruszali w tym transie). Ale królowa to dla mnie już coś po prostu nie do wytrzymania. Nie dość, że wygladała zupełnie jak alien queen to jeszcze po angielsku szprechała. No i zawsze myślałem, że to Poggle jest władcą planety. No własnie, Poggle - kolejny schwytany przywódca separatystów, który jakimś cudem zostanie uwolniony. Mam wrazenie, że do końca serii każdy ważniejszy separatysta zostanie złapany, a następnie odbity - tylko czekać aż złapią Grievousa i Sidiousa. I zachowanie Obi-Wana - na co czekał? Aż przejmą kontrolę nad Luminarą? Plusem tego odcinka jest akcja, humor Anakina (study the bottom of my boot!) i brutalność, jedna fabuła po pewnym czasie robi się debilna i temu odcinkowi jest dużo bliżej do naiwnej stylistyki pierwszego sezonu niż np do odcinka piątego, albo trylogii o Bane'ie

Vasq

A moim zdaniem nie było tak źle :) Tak, stylistyka horrorowa fajna, cały wątek z dotarciem do świątyni też. No i znowu do Kenobi i Skywalker ramię w ramię walczą (Brak Ahsoki jest tu dla mnie dużym plusem :). Do królowej Geonosian nic nie mam - Fakt, przypominała królową obcych, nawet tak samo jaja znosiła, ale to chyba normalne, że owady mają swoją królową? Fakt, trochę zagmatwali hierarchię władzy na Geonosis. A do minusów - Zombie w Star Wars... Jakby miast trupów nie mogły być o wiele liczniejsze zastępy żywych wojowników. No i uwięzienie Poggle'a. Sidiousa raczej nie schwytają, na Grievousa też nie liczę, bo jak wiadomo, jest mistrzem ucieczek, ale też mi się wydaje, że ktoś jeszcze z Separatystów nam się trafi. (Nute Gunray już się uwolnił, Wat Tambor jeszcze w niewoli, kto następny?).

Keodred

Zgadzam się, że brak Ahsoki jest plusem. Ta wojna powinna pokazywac jak się zacieśnia przyjaźń Anakina i Obi-Wana, bo jeszcze w ataku klonów ich stosunki były dośc oschłe, a RotS są już bezgranicznie oddanymi dla siebie przyjaciółmi. No a królowa mogłaby się choć troche różnić od Alien Queen... jest ten kształt czaszki.. poza tym gadał po angielsku - spoko, rozumiem, poligloci, tylko że Ben Burtt opowiadał, ze przy geonosianach wyszedł z założenia, że mają dwie krtanie itd, więc raczej nie powinny być zdolni mówić w innym języku niż ojczysty - tak samo jak Wokiee czy Rodianie(ale to dla twórców nie jest przeszkodą). A co do Grievousa i Sidiousa - to była ironia

Vasq

Naszła mnie taka myśl odnośnie królowej... Czy na całą planetę nie powinno być ich więcej? Jak w koloniach mrówek? Co kolonia to inna króla? Inaczej ciężko byłoby, żeby ta jedna rodziła wszystkich Geonosian - W takim wypadku, po tym odcinku powinni wyginąć.

Keodred

No właśnie, królowa byłaby jeszcze do przyjęcia gdyby jedna królowa rządziła jednym ulem - coś jak prezydent czy burmistrz - ale jedna na całą planetę to by nie nadążyła z rodzeniem wojowników no i okazałoby się, że Poggle w cale nie jest władcą planety