Zaskakująco dobry, a właściwie bardzo dobry. Gdyby wszystkie produkcje z uniwersum GW z ostatnich lat były choćby zbliżone do Andora, ba gdyby scenarzyści wszlkich filmów i seriali przykładali się tak do swojej pracy jak ekipa z Andora to świat filmów byłby piękniejszy. Postacie które występują można zrozumieć, zaakceptować, nawet obdarzyć sympatią. Nie ma w nim irytujących silnych niezależnych fimen, co zaskakujące nawet "tenczowy" wątek jest tylko delikatne zarysowany. Faceci nie zachowują się jak grupa kretynów. A ci źli są przedstawieni sensownie. No po prostu szok i niedowierzanie jak można zrobić dobry serial w świecie GW pisząc i realizując dobry scenariusz a nie jadąc na marce realizując największy gniot byle był tylko poprawny politycznie i miał dużo efektów specjalnych.
Czy warto zobaczyć na małym ekranie - warto, naprawdę.