Drugi sezon nie dowiózł. Pierwszy - niezły, intrygujący, inny od wszystkiego, co widzieliśmy jeśli chodzi o GW, odświeżający formułę. Drugi nudny i przegadany, wiele niepotrzebnych rzeczy, jak banalna do bólu historia Kayli. Serial musi najpierw zainteresować Cię bohaterem, żebyś chciał zgłębiać jego przeszłość. Niestety żaden z bohaterów nie być interesujący, w przeciwieństwie do pierwszego sezonu. Wszyscy nagle się zrobili niekompetentni, Cassian wciąż niedojrzały, miotający się, zupełnie nie wiem czemu. To nie tak, że formuła się wyczerpała. Twórcy mam wrażenie, zupełnie ją zmienili - z thrillera szpiegowskiego w świecie GW na bardzo zwykły origin story rebelii i Łotra Jednego.