PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=34050}

Gwiezdne wrota

Stargate SG-1
1997 - 2007
7,7 27 tys. ocen
7,7 10 1 27349
7,3 3 krytyków
Gwiezdne wrota
powrót do forum serialu Gwiezdne wrota

Refleksje po obejrzeniu 3 odcinków mam takie, że trzeba mieć wiele życzliwości w stronę poważnych skrótów, tutaj myślę o baaardzo skomplikowanej i poważnej operacji Kowalskiego, który 20 sekund filmu później, wstaje, chodzi i działa (historii w filmie też mieliśmy 20 sekund) i pchamy fabułę dalej. Jeśli ktoś miał doświadczenia z chirurgiem to wie, że trwa to trochę dłużej, ta cała rekonwalescencja. I to jest niestety schemat, albo też pomysł, formuła, na opowiadanie, z którym się nie zgadzam, odbiera mi zabawę to całe odrealnianie. Na teatralną inscenizację opuszczę kurtynę milczenia. Nie wiem, czy w to wsiąknę, bardzo się napaliłem, a to co dostałem to taki trochę Startrek i temu podobne. Expanse i Battlestar Galactica to jest to co lubię. Ale dam im szansę, jeszcze kilka odcinków zobaczę i zobaczymy

dzagan

Nie oglądałem Expanse ale Battlestar Galactica już tak. I na szczęście bardzo to się różni od BG. BG się spieprzył idąc w mistycyzm. Tutaj masz cały czas SF ze statkami w kosmosie czy innymi gatunkami obcych. Aczkolwiek niestety zwykle są to ludzie z innej planety. Serial nie jest w 100% poważny, jest tu też sporo komedii, nie bez powodu na yt są setki filmików z jackiem oneillem. Główni bohaterowie są też sami w sobie niesamowici i ich samych ogląda się z przyjemnością. 
Jest to w pewnym sensie jak Star Trek bo zwykle każdy odcinek to nowa planeta bądź nowa przygoda, oczywiście "zwykle" nie znaczy że zawsze, jest tu interesująca fabuła. 

Draco_2511

No to jesteśmy na 20 odcinku he he he. To już mówi samo za siebie, wiadomo. Przestałem się czepiać, jak w poście nr1, zamiast tego cieszę się pomysłowością twórców, rozwijaniem postaci i ich relacji, niewymuszonym humorem oraz tym, że z ust bohaterów da się usłyszeć też i głębsze refleksje nad istotnymi kwestiami. Jest to fajnie wyważone. A całość sprawia, że chce się oglądać :) Na dziś, mogę powiedzieć, że bardziej mnie wciągnęło nie Star Trek (nie wchodząc w szczegóły). Ale zobaczymy

dzagan

W końcu to najlepszy serial SF :D