PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=34050}

Gwiezdne wrota

Stargate SG-1
1997 - 2007
7,7 27 tys. ocen
7,7 10 1 27343
7,3 3 krytyków
Gwiezdne wrota
powrót do forum serialu Gwiezdne wrota

Obejrzałem wszystkie 10 sezonów, i muszę przyznać że zdarzały się
prawdziwe perełki, ale zdecydowana większość odcinków wieje nudą. Co
mnie razi najbardziej to nierówna gra aktorów, w szczególności ostatnich
sezonów. Na przykład Adria jest tak nędzna, że się płakać się chce, drewniana aktorka do bólu, płaska jak naleśnik. Czy naprawdę nie było
nikogo innego? Samantha Carter gra od niechcenia, a Daniel Jackson jest
nie do zniesienia, nie mówiąc już nawet o Tealc. Serial oglądałem dla
samego uniwersum.

Rasa Ori, pomimo swojej przytłaczającej przewagi militarnej, została
zniszczona po odnalezieniu "zaginionej technologii starożytnych". Za
każdym razem, gdy biedni Tauri zetkną się z super silną rasą, Daniel
Jackson znajdzie nową super broń odczytując z glinianej tabliczki adres
wrót. Kompletny idiotyzm.

Co razi najbardziej w tym serialu to rażący brak logiki, na siłę
wymyślane scenariusze. Broń Jaffa potrafi wysadzić w powietrze litą
skałę (niejednokrotnie było to pokazane), więc trafienie w ludzkie ciało
powinno rozerwać je na strzępy! Kompletną bzdurą są efektywne eksplozje
statków w przestrzeni. Nie ma czegoś takiego jak eksplozje w próżni! I
jeszcze te iskry i pożary na statku po trafieniu podczas włączonych
tarczy..Jak to się dzieje, że można tak łatwo wedrzeć się na obcy statek
za pomocą pierścieni transportujących? Przecież takie pomieszczenie
powinno być strzeżone priorytetowo przez pola siłowe, zamki, włazy,
lasery, kamerey, czujniki itp. a ile razy SG1 udało się wejść na pokład
obcych? Rasa Tauri, pomimo swojego prymitiwizmu technicznego w ciągu
zaledwie kilku lat rozwaliła na drobnicę trzy potężne rasy..na ja was
proszę! Mógłbym tak bez końca wymieniać..I ostatecznie Asgard, który
popełnia masowe samobójstwo w przeciągu 15 minut trwania ostatniego
odcinka, ot tak sobie jakby nigdy nic. Po prostu ręce mi opadły!


Pierwsze sezony są rzeczywiście ciekawe, ale im dalej tym gorzej...

Bardzo byłbym wdzięczny za rekomendacje innych seriali. Realistycznych
(w sensie pozbawionych idiotyzmów), ciekawych pod względem scenariusza,
z wyśmienitą obsad (najważniejsze) Jak dotąd wywęszyłem Firefly, ponoć
bardzo dobry...

wiatrufka

Polecam Battlestar Galactica, oczywiście wersję współczesną

lukasz_33

Dla mnie prawdziwy Stargate skończył się w raz z 8 sezonem. Później to już zupełnie co innego, ale też dobre. Co do Daniela Jacksona i jego gry to chyba oglądamy inne seriale, najlepszy aktor. Obejrzyj odcinek chociażby Life Boat, nie pamiętam który to sezon. 7 badz 8 lub 6. A odcinek chyba 6. I powiedz proszę jak oceniasz jego grę w tym odcinku ?

wiatrufka

Ubrałeś w słowa wszystko co chciałbym powiedzieć o tym serialu i kołacze mi się w głowie :)
Jedynie wybuchy w kosmosie odpuszczam, bo to prawda, że w próżni nie ma eksplozji ale to jak eksplozje samochodów w filmach sensacyjnych - niemożliwe, a jednak :)

wiatrufka

Więc mamy człowieka który się buja na pajęczynie, przebranego za nietoperza, uwięzionego na lost wyspie, mającego w głowie całą sieć wywiadowczą USA, herosów z mocami, lekarza rozwiązującego skomplikowane przypadki medyczne, a ty się czepiłeś wybuchów.
Cytat " Broń Jaffa potrafi wysadzić w powietrze litą
skałę (niejednokrotnie było to pokazane), więc trafienie w ludzkie ciało
powinno rozerwać je na strzępy!". ..Przejrzyj materiał filmowy odnośnie broni, zwłaszcza lata 60-70 tam po trafieniu ludzie lądowali 5-10m niesieni siłą pocisku.
"Bardzo byłbym wdzięczny za rekomendacje innych seriali. Realistycznych"...M jak Miłość- bez planet na których wszyscy mówią po angielsku, bez wybuchów w kosmosie, bez planów zawsze działających.



..a Daniel nigdy nie znalazł glinianej tabliczki z adresem planety z super bronią.