Ponieważ on jest Jaffa - kimś na wzór "pojemnika" dla owych goa'uldów (brzydko mówiąc). Nie przejmują nad nimi pełnej kontroli, ale potrafią leczyć swojego nosiciela, dawać siłę witalną etc. Bez komunikowania się z nim. Żyją w pewnej symbiozie. Jest to bardzo ważna rzecz dla każdego Jaffa (taki symbiont), a wszystko posiada swoją otoczkę religijną - od ceremonii wszczepienia, po różne takie fanatyczne elementy. Dostąpić zaszczytu trzymania symbionta jest czymś najważniejszym wśród wierzących/Jaffa; służba Bogom. Gdy goa'uld jest już dorosły/dojrzały symbiont jest wszczepiany w ciało ludzkie (już nie w formie torby jak u kangura, tylko w inny sposób). Wtedy goa'uld przejmuje ciało niczym pasożyt. Jaffa są tylko pewnym epizodem podczas ich żywotu, oraz łatwą siła roboczą/armią.

Teal'c ujrzał niejasność w swojej egzystencji i postanowił zmienić swoje życie - jak i braci Jaffa. Oni wszyscy dalej mają swój rozum, ale są po prostu zaślepieni tym co im wciskają (religia, bogowie i te sprawy...). Można żartobliwie powiedzieć, że Teal'c jest ateistą wśród moherowych Katoliczek.

Reszty nie będę pisał bo nie chcę Ci zdradzać fabuły, ale wszystko wyjdzie w praniu. Więc oglądaj spokojnie :)
Mam nadzieję, że za dużo nie palnąłem.

( jak się pomyliłem to proszę o poprawę ekspertów :) )

Wszycho ładnie ujęte i wytłumaczone. ;) Nie zauważyłam żadnych "palnięć". xD
Nie podoba mi się tylko sformułowanie "ten murzyn" w stosunku do Teal'ca założyciela tematu. Jakoś powiało rasizmem.
IMO serial się rozkręca w miarę trwania pierwszego sezonu. ;)

Wielkie dzięki Spiff
Lellandra rasistą nie jestem po 3 odcinkach nie wryło mi się jeszcze w pamieć jego imie. Wiec jak miałem napisac aby ktos latwo sie domyslil o kogo chodzi? Murzyn nie jest obrazliwym słowem !!!! To tak jak by nazwać żyda żydem i ten by sie za to obrazlil albo białego białym !!! Przestancie ludzie z ta poprawnoscia polityczna bo to jest zalosne. Jak bym chcial obrazic murzyna to bym napisal asfalt lub cos w rownie zalosnym stylu.A tak na marginesie to czarni sa najwiekszymi rasistami.

Można to powiedzieć krócej.
Człowiek który ma symbionta w brzuchu to Jaffa
Człowiek który ma symbionta w głowie to Goa'uld (i wtedy świeci oczami).

yo tez mam pare pytań, nie chce mi sie tematu zakladac ogladam wlasnie 7 sezon sg-1 , przez wszystkie lata tak jechalem po tym serialu, że nędza, ale teraz tak sie wkręcilem, że niedlugo sie zaczne języka goualdów uczyć:):). a pytania to jak oglądać czy najpierw sg-1 potem atlantis, czy jakieś wątki sie łączą, a drugie to o co chodzi z ascendacją? mam nadzieje że to nie jakaś religijna propaganda, niech jakiś nerd tu wytłumaczy:)

Najlepiej najpiew zacząć oglądać SG1 a następnie SGA a póżniej jak jest oschota to SGU. Niektóre wątki się łączą ale niewiele.Ascendencja to najwyższy poziom rozwoju umysłowego, przemiana ciała fizycznego w czystą energię.

dzieki za odpowiedzi, serial jest naprawdę genialny, jego najlepsza cecha jest to ze posiada to czego zwykle brakuje w SF, czyli humor, ironie itp, odcinek 200 to kamień milowy w histori telewizji, wydaje sie że cały serial będzie w przyszłości równie kultowy jak star trek, a przynajmiej powinien

https://docs.google.com/Doc?id=dd44ph6v_11hrbrfzfn&hl=pl - kolejność oglądania.

daruj sobie tylko serie UNIVERSE bo jak po obejrzeniu SGC i ATLANTIS spodoba ci sie ta seria to po obejrzeniu UNIVERSE zmienisz zdanie.

SGU fakt jest gorsze od pozostałych ale drugi sezon zapowiada sie lepiej (nie ma powaznego wroga jak do tej pory i chyba w tym problem ;) tak jak na poczatku 9 sezonu SG-1 tez bylo kiepsko a potem wraz z pojawieniem sie Ori sytuacja sie poprawila - moze i
tu tez tak bedzie,z tym ze akcja -ilosc bohaterow i ich mozliwosci sa ograniczone-ale moze to sie zmieni(nowe 'technologie') i Lucian Aliance ustapi miejsca czemus 'rasowemu' ;)