PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=837391}

Halo

2022 - 2024
7,3 8,0 tys. ocen
7,3 10 1 8018
Halo
powrót do forum serialu Halo

Obejrzałem wkońcu ten drugi sezon i jakoś nie jestem nakręcony na przyszłe sezony.
Wypowiadałem się już wcześniej na temat pierwszego sezonu z nadzieją że w drugim będzie lepiej. No nie jest lepiej.
Właśnie "dlatego" wolę filmy niż seriale.
Dlatego iż film ma te swoje dajmy na to 2h i w te 2h ma przekazać cały tok wydarzeń.
A serial ? Serial jest rozje.bany na kilka sezonów i albo ma wartką akcję niczym jak Spartakus, albo staje się takim właśnie w opór przegadanym Halo.
Ode mnie ten serial zasługuje na dwie oceny.
10/10 za design.
Począwszy od pancerzy, kostiumów, pojazdów, broni, wyglądzie covenantów kończywszy na KILKU odcinkach ze starciami Spartanie vs Przymierze.
5/10 za fabułę i tok wydarzeń.
Jak dla mnie serial jest w opór przegadany, kręcący się ciągle jak nie wokół artefakty to tej azjatki , tego byłego spartanina, Makee itp.
A przypominam tylko jedno, że istnieje taki film jak Forward Unto Dawn gdzie pierwsze 45min jest o szkoleniu kadetów. I już wtedy było mnóstwo niepochlebnych komentarzy że film jest sztucznie przeciągany na rzecz jednostki szkoleniowej.
Tylko że tam po 45minucie dostajemy niezłą jatkę w roli głównej Master Chief.
A tu ?
Już o tym wspominałem poprzednim razem - serial zaczyna się z grubej rury. Akcja na Madrigalu to sztos.
I co dalej ? I dalej są banialuki.
Kolejną dawkę akcji dostajemy w drugiej połowie 5odc 1sezonu - kolejna niezła pompa.
I na samym końcu 1sezonu.
A w 2s co mamy ? Nadal banialuki.
W odcinku o ataku na Reach dostajemy... no właśnie co dostajemy ?
Spartanów bez pancerzy.
Czyli mamy odcinek niczym kilku odcinkowy serial Halo Zmrok - pamieta go wgl ktoś ?
Taki crap z pierwszym mega zaje.bistym odcinkiem.
Dlaczego crap ? Ponieważ po wspomnianym 1 świetnym odc, już od 2odc nasi dzielni Spartanie lądują na planecie na której nie mogą korzystać z uzbrojenia i kostiumów, a ich wrogami są jakieś czerwle pod piaskiem.
Z Halo staje się to jakimś miernym serialem SF.
No i taki właśnie jest odcinek o ataku na Reach - mierny, przez to że zabrano to co wyróżnia grę Halo.
I tak jest do końca z małymi przebłyskami tego czym mógł zasłynąć serial HALO.
Czy tak wyglądają gry HALO ?
No nie wyglądają.
Gdyby tak miały wyglądać, byłyby czymś w rodzaju Visual Novel, a nie fps.
Więc ja jako - może nie fan, ale miłośnik Halo - zasiadam do serialu i żałuję.
Wolałbym żeby to był film, byłby zwarty i skompresowany, a nie rozmemłany na 2sezony.
Zdecydowanie wolę grać niż oglądać ten badziew.
Czy zasiądę do 3s ? Nie wiem. Jeśli się to nie poprawi i dalej wszystko będzie w podobieństwie tego co aktualnie mamy to podziękował.
Po co wgl jest tutaj ta azjatka , to po pierwsze.
A po drugie, gdzie są Hunterzy ? W 2odc 1s gdy Makee przechadza się po statku przechodzi obok Huntera , przynajmniej tak mi się zdaje, ale w samym serialu całkowicie zapomniano o tej dosyć konkretnej i postawnej jednostce wroga.
A szkoda.