PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=650378}

Hannibal

7,9 85 682
oceny
7,9 10 1 85682
6,5 12
ocen krytyków
Hannibal
powrót do forum serialu Hannibal

Jestem w szoku, że nikt jeszcze nie założył takiego posta, ale zakładam. Odcinek? Odcinek udowadnia, że sam Mads nie uciągnie całego serialu. Fabuła, jak na pilota - bo w końcu odcinek rozpoczyna nowy wątek serialu; świetne retrospekcje, lecz wciąż brak Dancy'ego czy Fishburne'a. Jednak odcinek, mimo wszystko, daje nadzieję na lepszą kontynuację. Daję z bólem serca 4/10.

ocenił(a) serial na 10
Bonesss

W ostatnim wywiadzie Fuller powiedział, że Will może pogodzić się ze śmiercią Abigail (w ogóle nie bardzo rozumiem ludzi, którzy byli pewni, że przeżyła po 2x12, ten serial nie jest chyba tak zły żeby bohaterka miała podcięte gardło DWA razy i wciąż żyła), bo wie, że Hannibal wciąż gdzieś jest dla niego, a jej obecność w 3x02 była właściwie ze strony Willa mechanizmem poradzenia sobie ze stratą Hannibala... I kiedy w pewnym sensie go znalazł, był w stanie pozwolić jej odejść.
. . .
Fuller jest większym fanboyem niż wszyscy inni fanboye i fangirls w tym fandomie. Trochę mnie zaskoczył tą wypowiedzią. Nawet ja nie odbierałam tego w ten sposób, a chciałabym.

ocenił(a) serial na 10
kniveau

Jej, naprawdę tak powiedział? Przyznaję, zastrzeliłaś mnie tą jego wypowiedzią. Bryan Fuller naprawdę nie owija w bawełnę. I myślę, że on kocha bawić się relacją Hannibala i Willa, i coraz mniej się powstrzymuje. Jest tym zafascynowany tak samo, jak fani serialu. Wczorajszy odcinek to potwierdza. Praktycznie wszystko, każda najmniejsza wypowiedź, tyczyła się tych dwóch, nawiązywała do ich związku i uczuć, jakimi Will obdarza Hannibala i na odwrót. Jestem bardzo zadowolona z "Primavery". Jest tak, jak się spodziewałyśmy - jeszcze więcej podtekstów co do obu panów. Właściwie to nawet nie podteksty, bo wszystko mamy podane jak na tacy. Przykładowa scena: Will znajduje się w świątyni w Palermo, miał wizję. Siedzi na schodkach przed ołtarzem i wypowiada takie słowa: Jestem coraz bliżej Hannibala (czy coś takiego). Gdzie bym był, gdyby nie on?
Dodatkowo wyglądał, jakby się ucieszył. A już słowa "wybaczam ci" mówią same za siebie. Albo gdy mówi Pazziemu, który zszedł do katakumb, że niebezpiecznie być tu samemu. Ten odpowiada Willowi, że przecież on tutaj jest. A Will? Will mówi: Ale nie wiesz po której jestem stronie.
Naprawdę świetne momenty, świetne momenty wspaniałego odcinka. Czekam na więcej ;pp

ocenił(a) serial na 10
Bonesss

Naprawdę. Bryan, wtf. Czy jest aż tak źle (czyt. aż tak dobrze)? No pewnie, że jest. Ale on przez długi, długi czas powtarzał te bzdety pod hasłem "i'm fascinated by heterosexual male friendship" w odniesieniu do Willa i Hannibala, a to, co on teraz mówi i robi w serialu jest coraz mniej subtelne. Jak napisałaś, to już nawet nie jest podtekst, to jest fanfiction, to jest oczywiste i piękne. xD Dokładnie, przez cały odcinek Will gadał o Hannibalu. Tak dużo słów do analizy, nieprawdopodobne. "Valentine of a broken man", "he sent you his heart" (Pazzi knows) i ten dialog pomiędzy Pazzim a Willem. "- Co zrobisz, kiedy go znajdziesz? Twojego Il Mostro? - Sam jestem ciekaw." Same here, Will. Same here. Naprawdę nie jestem w stanie przewidzieć, czy da mu w twarz, czy rzuci mu się w ramiona, czy powie coś subtelnie zagadkowego w stylu "miałem nadzieję, że się spotkamy", czy jeszcze coś innego. Pewnie to ostatnie ofc.
"Wybaczam ci" było w pierwszym zwiastunie 3 sezonu, płakałam jak oglądałam.
Chociaż wciąż nie jestem pewna, czy to było szczere. Cały ten odcinek mnie zrujnował i skonfundował.
Bo co jest w tym wszystkim najlepsze? Abigail to właściwie wytwór wyobraźni Willa, więc to, co ona mówi to jego podświadomość. Jego myśli, nie sposób żeby wykazywał się pełnym obiektywizmem. A to ona powtarzała mu, że Hannibal za nimi tęskni, że stworzył miejsce dla nich, że gdyby z nim uciekli, nikomu nic by się nie stało.
"- Still wanna go with him?
- Yes."
I just...
Ba, Will sam nie wie, po czyjej jest stronie.
Być może ktoś powinien założyć nowy wątek. Mamy tyyyle materiału do dyskusji.

ocenił(a) serial na 10
kniveau

Oj tak, nazbierało się tematów do omówienia. Jeśli chcesz, ja mogę założyć nową dyskusję. Będziemy sobie w spokoju konwersować i rozkładać na czynniki pierwsze każdą ze scen. ^^
Tak, właśnie. Abigail. Abigail była głosem Willa, tym czego on sam nie wypowiedział. Uzupełniała jego słowa, myśli, wszystko. Wcale nie przeszkadzało mi w tym odcinku to, że Will ciągle nawijał o Hannibalu. Jak na moje oko pięknie to pokazał. Graham miota się i sam nie wie, po czyjej stronie jest. Jest dobrym człowiekiem, dlatego ciągnie go w kierunku złapania Hannibala. Ma też jednak tę mroczną stronę, która wyszła na wierzch dzięki znajomości z Lecterem. Myślę, że on nie chcę się przyznać przed samym sobą, że czuł się dobrze, nie będac takim poprawnym. Bo kogo zło nie fascynuje? I właściwie fascynacja Willa Hannibalem (który jakby nie patrzeć trochę to zło odzwierciedla) zaczyna się coraz bardziej powiększać. Wszystkie jego rozważania płyną w jego kierunku, mało tego - czasem nawet sam stara się myśleć jak Hannibal, co zrobiłby ten w takiej czy innej sytuacji.
Bryan naprawdę zrobił się nieostrożny i odważny w odniesieniu to tego wątku (który jest oczywiście wątkiem głównym tego dzieła), poszedł na całość. Ciekawe, jaki skutek przyniesie dla niego ta decyzja. Hannigram na pewno pozostanie przy serialu, nie mogłoby być inaczej - wreszcie wszyscy fani pogmatwanej relacji obu panów będą mogli się nasycić. Niektórych jednak może to znudzić i rozdrażnić. Na forach już pojawiają się krytyczne komentarze.

ocenił(a) serial na 10
Bonesss

Ok c:
Martwię się o Willa, serio. Po wydarzeniach Mizumono chyba jest jeszcze bardziej nieprzewidywalny niż przedtem. A właśnie, on czuł się dobrze, pozwalając mrocznej stronie się ujawnić i celebrować to z Hannibalem. I faktycznie ma coraz większą obsesję na jego punkcie. "- Mówisz o Bogu czy o Hannibalu?" "- Modli się pan? - Hannibal się nie modli. Ale wierzy w Boga. - Nie pytałem o Hannibala." Et cetera, et cetera. Jeez, Will, kochanie, ogarnij się.
W ogóle martwię się o ten serial. Jeśli to ma być "heteroseksualny romans", to Bryan chyba coś robi źle. A wydaje mi się, że on naprawdę wierzy w to, co mówi w wywiadach i nie stara się swoimi słowami nas zwieść. Jeśli już, to zwodzi nas na ekranie. Nie dziwię się, że fandom może się irytować. Dla mnie to coraz bardziej wygląda jak queerbaiting. Wciąż uważam, że serial jest genialny, ale nie jestem pewna, w co Bryan pogrywa. Lepiej dla niego, żeby kolejne odcinki trochę mi rozjaśniły w głowie. ;-; A, no i w tej chwili szanse na powstanie 4 sezonu są niskie.

ocenił(a) serial na 10
kniveau

Boję się przede wszystkim o kontynuację serii, bo tak jak napisałaś, w chwili obecnej są na to nie za duże szanse. Ale może im głębiej w las, tym będzie lepiej? Dla mnie już teraz jest dobrze, jednak Bryan faktycznie zaczyna się trochę motać, więc strach jest. Przeczuwam jednak, iż nie zawiedziemy się na naszym reżyserze i w tym sezonie, że on pokaże na co go stać. Teraz się czai na zwierzynę, potem wyskoczy z ukrycia i walnie jakąś akcją ku zadowoleniu widzów mniej zafascynowanych relacją głównych bohaterów. Nie wydaję mi się, że będzie tak przez cały sezon. Te dwa odcinki, wydaję mi się, miały na celu pokazać perspektywę Willa w jednym epizodzie i perspektywę Hannibala w drugim. Myślę, że od tego momentu, od trzeciego odcinka, rozpocznie się "gra", na którą czekamy.
Staram się ufać Fullerowi, nie zawiódł mnie do tej pory.

Queerbaiting? Może? może coś z tego w tym jest, ale chyba nie do końca.

ocenił(a) serial na 10
Bonesss

Tak, pewnie tak. Jack wkroczy do akcji i pewnie stworzy team z Pazzim, a Will... kto wie. Kto wie, dla kogo tak naprawdę pracuje Chiyo. Bo z tego, co widzieliśmy w trailerach wynika, że ona raczej nie przyniesie Willowi wiele dobrego. Ale wciąż jestem bardzo ciekawa jej postaci.

Powiedzmy, że rozumiem pojęcie heteroseksualnego romansu, ale niektóre sceny są tak sugestywne, że Bryan musi wiedzieć, w jakim kierunku może to skierować myśli widzów. On po prostu lubi się z nami drażnić i to dla mnie zakrawa o queerbaiting, choć relacja wciąż jest niesamowicie głęboka. Od długiego czasu mówi się o scenie erotycznej między dwiema kobietami z obsady w tym sezonie, i to też może dać do myślenia. Skoro się na to zdecydowali, to na chłopski rozum szanse na scenę erotyczną Willa i Hannibala, głównych bohaterów przecież, biorąc pod uwagę ilość napięcia i to, że trwa prawie od początku, są większe niż przedtem, tak w sumie można to odebrać. Tyle że są to jakieś 2% szans, zakładając, że Bryanowi zawsze może się odwidzieć i może on zdecydować, że to, co chciał napisać, okazało się czymś innym, ale interesującym i wartym kontynuowania.

ocenił(a) serial na 10
kniveau

Widziałaś nowy zwiastun "Secondo"? Ten dodany dzisiaj, gdzie obserwujemy Willa spacerującego po rodzinnej posiadłości Hannibala? Mi niestety nie udało się powstrzymać - obejrzałam. I muszę powiedzieć, że jestem niezwykle ciekawa, czego Will dowie się na Litwie. Zapowiada się dobrze. Trzeba przyznać, że miejsce, jakie wybrali na dom Hannibala jest bardzo urokliwe, mroczne i zagadkowe. No nic, pozostało tylko doczekać piątku.

A teraz powracam do naszego tematu. Dobrze myślisz, mi też się wydaję, że Jack dołączy do Pazziego i będą razem biegać po ulicach Florencji (może pojawią się też inne włoskie miasta?) w poszukiwaniu Il Mostro. Potem chyba Pazzi skręci w inną ścieżkę, jednak jeśli stworzą team na początku swojej znajomości, nie będzie to niczym dziwnym ani zaskakującym. W końcu obaj mają podobne myślenie (jak na razie). Chcą po prostu złapać "psychopatycznego" mordercę. Jeśli chodzi szefa FBI, to co do jego intencji nie mamy raczej żadnych wątpliwości, nieprawdaż? Nie sądzę, by Jack zboczył na zła stronę i na przykład, przystał do Vergerów. W przypadku Willa sami nie wiemy, czego się spodziewać. W tej sytuacji wszystko może odwrócić się o 360 stopni w przeciągu dwóch minut. Jack jest raczej stałym gruntem. Nie żywi przecież żadnych ciepłych uczuć do Hannibala, nie ma z nim więzi emocjonalnej, która niby zarysowała się na przestrzeni dwóch sezonów, lecz akurat w ich przypadku o żadnej głębi uczuć bym nie wspominała. Dla niego Lecter jest po prostu kolejnym okrutnym mordercą, którego należy czym prędzej posłać za kratki.
Will, Will, Will... co tak naprawdę myśli nasz profiler? Nikt tego nie wie. Nawet on sam. Myślę, że na tym polu Fuller nieźle nas zaskoczy, przyprawi o falę albo pozytywnych albo negatywnych uczyć. Albo takich i takich. Jeśli postanowi spłycić, przerkeślić to, co wreszcie ujrzało światło dzienne (chodzi o to, że wreszcie ich wzajemna fascynacja stała się jawna, nie jest ukryta za woalką ukradkowych spojrzeń czy gestów, a co więcej każdy bohater serialu już zdążył zauważyć, że relacja obu panów jest poplątana jak kłębek wełny, i że darzą się milionami uczuć), naprawdę się zawiodę na Bryanie. To wszytko już zbyt daleko zaszło, by na samym końcu okazało się, że Will jednak we wszystkim kłamał, że nie czuł do Hannibala niczego prócz nienawiści, że kierowała nim tylko chęć pojmania go. To nie byłoby dobre zakończenie, jak na moje oko. Związek Hannibala i Willa to największy skarb tego serialu, nie można go tak wyrzucić i zepsuć. Mam nadzieję, że tak się nie stanie.

Z tą Chiyo to też ciekawa sprawa. Ona na pewno nie jest tym, za kogo się podaje. Zobaczymy, jak rozwinie się jej historia.

A, tak. Scena między Alaną a Margot bodajże. Okazuje się, że Fuller rzeczywiście nie ma zahamowań przed wprowadzeniem homoseksualnego wątku do swojego dzieła. I w tym momencie szansę na erotyczne, choć może nie łóżkowe sceny znacznie rosną. Ale do tego Bryan się raczej nie posunie. Być może chciałby takiego wybuchu (sama jestem ciekawa jakby to wyglądało), ale to raczej nie wchodzi w grę. Ten czar, który się wytworzył mógłby prysnąć. Być może, kiedy się w końcu spotkają, pojawią się jakieś łzy, dotyk - ale raczej na więcej nie ma co liczyć. W końcu Fuller informował w jednym z wywiadów że scena spotkania Hannibala i Willa ma być zaskakująco wzruszająca. :)

ocenił(a) serial na 10
kniveau

http://www.filmweb.pl/serial/Hannibal-2013-650378/discussion/Kuchnie+%C5%9Bwiata %2C+czyli+wszystko+o+Hannibalu.,2650674

Założyłam nową dyskusję, więc jeśli chcesz, to od teraz możemy rozmawiać tam. Link masz u góry :)

ocenił(a) serial na 10
kniveau

post mortem dali ciała i wypuścili do 3x03...

salata2205

Poza kilkoma fajnymi scenami niestety ten odcinek był według mnie dość słaby, kilka zbliżeń kamery, gra z widzem i to wszystko tak naprawdę wiele się nie dowiedzieliśmy, ciągle był tylko Mads. Ale promo 2 odcinka zapowiada się lepiej!

https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=0VtdXSBMZE0

ocenił(a) serial na 10
salata2205

Gdybym zaczął oglądać serial od tego odcinka to by to był jedyny odcinek jaki bym obejrzał. Ja chcę krwi, flaków i psychopatów :(
A Hanni na motorynce ? Spadłem z krzesła przez to bluźnierstwo...
Jak na odcinek pilotowy, który jednak powinien zachęcać do obejrzenia reszty to jest to tragedia, nie o take seriale walczyłem :(

saa

Hannibal na tej motorynce przejeździł pół ostatniej książki trylogii Harrisa (Hannibal).

lachu3d

Pomyłka. Miałem oczywiście na myśli książkę Hannibal: Po drugiej stronie maski. ;)

ocenił(a) serial na 10
lachu3d

motorynka made my day :D

buahaha, ona chyba kosztuje 17tys dolarów, sama ta skórka jest warta z 10 tysi, internety obczaiły :)

ocenił(a) serial na 10
saa

aaa to Ty jesteś od motorynki, uśmiałam się :) haha :)

ocenił(a) serial na 10
salata2205

Cudowny jak zwykle! Ta produkcja to naprawdę coś dla wybitnych smakoszy. Przepiękne ujęcia kamery przyprawiają o gęsią skórkę. Relacja Hannibala i Bedeli bardzo interesująca. No i Mads Lucyfer, uosobienie zła, fenomenalne!

ocenił(a) serial na 10
salata2205

Ja z kolei jestem zadowolona. Powiem szczerze, że nie brakowało mi w tym odcinku Willa.
Relacja Hannibala i Bedeli strasznie mnie intryguje i jestem ciekawa co z tego wyniknie. Jako wierna fanka powiem, że opłacało się tyle czekać. 43 minuty minęły zanim się obejrzałam

Sindarinn

Dokładnie tak!
muzyka, wyrafinowane rozmowy bedeli i hannibala sprawiły, że odcinek minął błyskawicznie! no i oczywiście Mads w garniturze! :DDD

salata2205

Słabiutki ten odcinek. Jestem rozczarowana. Mam nadzieję, że kolejne odcinki będą lepsze, bo jeśli nie, no to niestety zrezygnuję z oglądania tego serialu.

ocenił(a) serial na 6
salata2205

Mi to zabrakło w tym odcinku pokazania tego, jak Heniek przedarł się przez granice i uciekł.Zabrakło także pokazania, tego co dzieje się w USA, czy go ktoś tam ściga itp./Ogólnie to mogli odpuścić se kilka niepotrzebnych scen i umieścić kilka wyjaśnień, z poprzedniego sezonu.

salata2205

W sumie taki sobie odcinek, ale czuję się ogólnie rozczarowany. Nieźle wykombinowano, aby pokazać jaka to relacja występuje między doktorową a doktorem (:D) a wątek FBI i Willa zostawić np. na odcinek drugi co by widza trzymać w napięciu i aby wrócił za tydzień na następny odcinek, a z drugiej strony odcinek mnie nie zachwycił.. ze względów wizualnych.

Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że z sezonu na sezon mamy przerost formy nad treścią? W s1 wizualna, wręcz artystyczna, strona serialu była niesamowitym dodatkiem. W s2 już nie ograniczało się to tylko do wizji, kulinarnych uciech czy zbrodni w serialu ale również do innych detali. A tutaj premiera pilota s3 który wręcz ociekał takimi scenami co chwila (w zasadzie w tym pilocie upchali tego tyle, co pewnie w calutkim s1 :/), w byle jakich scenach i zbliżeniach, jak nie na krew z królika to ślimaki w zbliżeniu (tutaj śmiać mi się chciało bo przypomina mi się telewizja i 'zwolnienia' na komarach np. xD).

matiiii

Ja już miałem wrażenie przerostu nad formą w 1 sezonie ;P w drugim nawet jeszcze bardziej,głównie przez te wizje(gigantyczny medytujący Hannibal z rogami i 6 albo 9 rękoma)

ocenił(a) serial na 10
matiiii

W tej ślimakowej scenie aż prosiło o komentarz Krystyny Czubówny "Troskliwy opiekun przygotowuje pożywkę swoim podopiecznym".

ocenił(a) serial na 10
jocisko

I co myślisz o naszym doktorostwu? :)

jocisko

Haha, Krystyna Czubówna rządzi xP
Podoba mi się póki co, choc liczę, że doktorowa pokaże na co ją stać (nie widzę jej tylko w roli ofiary jak na razie) :) Jak wspomniałem również dobry zrobili myk, aby FBI zostawić sobie na za tydzień - widz z pewnością wróci na odcinek nr 2 aby przekonać się, co tam u Willa i ferajny słychać. Po prostu nie leżało mi w tym odcinku, jak duuuużo było tych 'artystycznych' scen. Tak w myśl zasady co za dużo to nie zdrowo. Natomiast inna sprawa to to, że Mads sam potrafiłby udźwignąć ten serial tak czy siak, więc z mojej strony to tylko takie tam narzekania i pewnie czepialstwo :)))

ocenił(a) serial na 10
jocisko

hahaha! No muszę Ci powiedzieć, że się uśmiałam jak nie wiem ;p

salata2205

Nie śledzę newsów na temat serialu,więc ktoś może powiedzieć czy Will się pojawi? mam nadzieje że go już nie zobaczymy.

Adorianu

Muszę Cię zawieść, bo Will będzie, trudno, żeby go nie było... zarzucasz komuś brak inteligencji, albo przesadne zachwycanie się serialem, a wychodzi na to, że nie wiesz co oglądałeś do tej pory. I jeszcze przyszedłeś tu na forum wypowiadać się sam nie wiesz nawet o czym.

karola_korys

To nie ja zarzucałem komuś brak inteligencji,zrobił to użytkownik @CastielQQ w stosunku do @Askol.
Po drugie co jest takiego w moim pytaniu że rzucasz złośliwe uwagi? Liczyłem na to że w serialu pojawi się Clarice Starling zwłaszcza że 1 odcinek 3 sezonu czerpał z filmu z tą postacią.

Adorianu

Clarise się nie pojawi, bo producenci nie mają do jej postaci praw autorskich. Rzucam złośliwościami, bo z jednej strony chcesz Clarise, a z drugiej nie chcesz Willa, co by kompletnie nie trzymało się kupy. Fuller nie czerpie z filmów o Lecterze, tylko z powieści Thomasa Harrisa, serial nigdy nie będzie odzwierciedleniem filmów, to jest wariacja i osobista wizja Fullera. Możesz to przyjąć w takiej formie jak jest, albo nie. Jeśli nie śledzisz nowinek, to proponuję nie marnować czasu na forum tylko poświęcić pół godziny i odpowiedzi na nurtujące Cię pytania znajdziesz sam. Bo nie wiem czy zauważyłeś, ale większość osób tutaj to fani serialu, którzy mają co najmniej "podstawowe" pojęcie o serialu i o tym co w nim będzie, więc może lepiej by było gdybyś choć trochę wiedział o czym piszemy i nie zadawał (dla nas) irytujących, albo głupich pytań.

karola_korys

"Fuller nie czerpie z filmów o Lecterze, tylko z powieści Thomasa Harrisa"
W sumie to s3 i w czołówce dalej, że na motywach powieści Thomasa Harrisa "Czerwony smok" - jeśli nie twórcy to serial daje jasno do zrozumienia, na czym bazuje (nawet chyba pisze 'postaciach z Czerwonego smoka'.. i wszystko jasne :D).

Tak w sumie to Adorianu zadał normalne pytanie, wg mnie :) Też nie śledzę nowinek odnośnie tego serialu i jeśli czegoś mu się dziwię to faktu, że czołówki nie oglądał i nie wyłapał, że nazwisko aktora od Willa dalej tam widnieje obok Madsa (tak, Adorianu, wstydź się, jak to tak xP)

matiiii

Ja Go po prostu pomyliłam z kimś innym, (kto zarzucił komuś brak inteligencji) stąd moje złośliwości. Ale reszta to czysta dobra rada :)

matiiii

Przewinąłem czołówkę ;P

karola_korys

"bo z jednej strony chcesz Clarise, a z drugiej nie chcesz Willa, co by kompletnie nie trzymało się kupy"

No w sumie trochę racja,wątek Willa jeszcze nie został zakończony,więc byłoby dziwnie jakby go już nie pokazali,ale chęć ujrzenia Clarice jest chyba uzasadniona,jest to ważniejsza postać dla Hannibala niż Will,i nie wiedziałem że twórcy nie mają do niej praw,szkoda.

" Fuller nie czerpie z filmów o Lecterze, tylko z powieści Thomasa Harrisa"

No tak,mój błąd,książki czytałem,ale ten motyw(Hannibal w Paryżu itd) z filmu mi utknął w pamięci dlatego napisałem odruchowo o filmie.


" Jeśli nie śledzisz nowinek, to proponuję nie marnować czasu na forum tylko poświęcić pół godziny i odpowiedzi na nurtujące Cię pytania znajdziesz sam"


Szczerze,to nie szukam jakoś szczególnie nowinek na temat seriali które lubię.Chyba że coś kątem oka interesującego zobaczę na jednej ze stron którą odwiedzam,albo tu na filmwebie.Musiałem to jakoś przegapić.Ale wiesz jak to mówią

"Kto pyta, nie błądzi"


Dobrze też że zorientowałaś się że pomyliłaś mnie z kimś innym,tylko szkoda że nie odpisałaś mi mówiąc tego że i ty popełniłaś błąd :).

Adorianu

takie sucze jak ja mają problem z przyznawaniem się do błędów :) a "pyta" to bardzo brzydkie słowo... :p

ocenił(a) serial na 10
Adorianu

Szczerze, to mam wrażenie, że rolę Clarice przejmie po części Bedelia. Jasne, będzie to luźna wariacja jak to w Hannibalu, ale właśnie z tą postacią skojarzyła mi się w trakcie oglądania ostatniego odcinka ;)

CorpseBridebyZuu

Całkiem możliwe że tak będzie :).

ocenił(a) serial na 10
CorpseBridebyZuu

Właściwie to mogłoby zadziałać. Szczerze mówiąc, nie chciałabym w tym serialu Clarice. Może w przyszłości, ale teraz na pewno nie. Zaburzyłaby porządek. Moja wizja jest taka, że jak dotychczas rolę Clarice Starling w tym serialu odgrywa po protu Will Graham. Przecież Hannibal go ubóstwia i jest nim zafascynowany, tak jak zafascynowany był postacią Clarice w książkach.

ocenił(a) serial na 10
Bonesss

Myślę, że pod Clarice jest też Alana :)

ocenił(a) serial na 10
jocisko

Zaraz się okaże że Hannibal też jest pod Clarice :P

ocenił(a) serial na 10
CorpseBridebyZuu

Zaraz się okaże, że Ty również jesteś pod Clarice :)

ocenił(a) serial na 10
Bonesss

O, z tym się zgadzam :D

ocenił(a) serial na 9
salata2205

wg mnie słaby początek, czułem się jakby zmieniono reżysera. Mimo to mam nadzieje, że akcja mnie wciągnie i zaskoczy jak w 2 części

Dworsky0

ale nuda! jestem zawiedziony takim otwarciem sezonu tym bardziej, że takie długie było oczekiwanie na 3 sezon.

ocenił(a) serial na 7
salata2205

Może i nic się nie działo,ale ujęcia... Coś pięknego.
Tak jak już poprzednicy pisali-pierwszy odcinek nowej serii. Raczej w kolejnym już będzie akcja :)

ocenił(a) serial na 10
salata2205

A ja jestem w szoku, że mnie tu jeszcze porządnie nie było ;)

Widziałam to to jakiś czas temu na pokazie dla fanów. Pięknie było, kinowo niemalże, piękny, czysty dźwięk... Raj na ziemii! Ehh wtedy nic tylko się jarać i błagać o więcej, zaprzedać duszę diabłu jeśli to konieczne.

Przy oglądaniu bez emocji, memlaniu odcinka dniami i nocami wychodzą wszystkie nieścisłości, niedoje.bki i inne potworki... Z których największą są te widoczne beżowe gaciory w scenie, która zatrzymała świat!

Cóż dźwięk na laptopie już nie ten, brak procentów we krwi i przychodzi szara, brzydka rzeczywistość, w której jedynym blaskiem jest gra Madsa, to ona w ciemności świeci i to ona trzyma mnie przy tym serialu. Wszelkie inne ciekawe rzeczy to tylko mały dodatek, który podoba się i jest fajniusi, ale nadal dodatek (ochłap? ) ;)

No to jechane...

O tej całej przemielonej na miazgę logice i prawdopodobieństwie nie będę się wypowiadać. Hanni w Europie hasa jak zając w kapuście z tą samą piękną mordką, która zdobi mi pulpit, przybiera postać jakiegoś tam biednego doktorka i nikt, nawet pies z kulawą nogą się nie kapnął? Ludziska! Mamy Internety! Gdyby stworzył fałszywą tożsamość genialnego historyka sztuki z Europy wschodniej to byłoby to do kupienia, a tak? eee przez to ten serial oglądają tylko zapaleńcy i w szerszym gronie nie ma on racji bytu...

Bonsoir, eeee, fajno, ale kiczowate to to. Motor ładny i drogi, Hanni w skórce ononomon, Paryż w "Toroncie" tyż...

Anthony zobaczył wzrok pogardy u Hannibala, a nikt wcześniej nic nie dostrzegł w jego pięknych oczętach? Ale dobra, "genialny" to był człowiek, który zginął na własne życzenie. Pakt z diabłem - to nikomu się nie udało? Co on chciał ugrać przychodząc za nim do domu? Eeehh, money? Zresztą who cares, zginął chłop marnie, będzie mi brakowało jego akcentu ;)


Na kiego grzyba zapychacze z Gideonem czarno-białe skoro tak bardzo jaramy się plastycznością we własnym serialu? Ile ja bym dała za oglądanie Hanniego w kolorze (toż to nawet Sami Swoi są w kolorze), który maluje sobie czyjąś rękę winem, aby podkarmić ślimaki? A tak siedziałam i myślałam, że przecież Hanni do Gideona pielęgniarek nie zatrudniał?


Taniec naszych małżonków z cyklu - fandom chce, fandom ma. Chcieli tańczącego Madsa? Bardzo proszę :)

W tym czasie ja miałam rozkminy o tym, że nagranie nawet krótkiej sceny tańca to kilka dni roboty, przygotowanie statystów, każdy miał się określenie zachowywać, organizacja itd...

Ale cóż, nie może być tak, że cały czas siedzą i gadają, więc nie czepiam się.

Ten uroczy profesor, który mógłby być zjedzony za samą wredną mordę podpuścił Hanniego jak małe dziecko. Co ja nie dam rady? Ja nie znam Dantego? Ja? No to słuchaj, ku...


Cement? Really? Hanni i cement? Moje serce krwawi!

How do you feel today? Oj jak słit! Jak się ona o niego martwi, siedzę sobie tutaj z tobą, kąpie się w wannie z fajnymi kranami, ty ewidentnie masz źle w układzie nerwowym, ja zresztą też, ale niech będzie słodko, no jak się czujesz, skarbie... Ale akcja "how do I taste" przebiła wszystko, to potem.


Hanni niby taki in control? Oj podłożył się pod topór, ryzykował swoją wolność dla in control odsłonięcia maski? Ok, dobrze, takiego Hanniego kupuję, takie pragnę, ale to co ma z Bedelią to eee...

Co to niby jest? Toksyczny związek? Bo Hanni zachowuje się przy niej jak prostak, jak zwykły wieprz, który ją usidla sam nie wie po co. Doktorek może być sadystą, może być psychopatą, ale nie kimś na wzór przemocowca.

Mam nadzieję, że to się okaże jedną wielką grą ze strony Bedelii. Świadomie sprowadziła się w rolę ofiary, świadomie daje się poniżać, aby dać upust swojej fascynacji złem, troszkę się w tym gubi, troszkę zdaję sobie sprawę, że wdepła w niespodziankę na chodniku, ale to dla niej będzie należało ostatnie słowo, to ona jest "in control".

I to wszystko to element gry, w której jej trudno wytrwać, ale wyjdzie z niej zwycięsko.

Droga Bedelio, nie oglądałaś drugiego sezonu. Niejaka Margot też chciała uciec i też pakowała swoje bety i też ją to zgubiło. Na przyszłość bierzesz tylko hajs, dokumenty i tyle. Albo nawet nie. Swój tyłek zabierasz, szybciutko jak sarenka.


W wiekopomnej scenie, zepsutej przez beżowe ustrojstwo na tyłku i kieliszek Hanni kąpie się po czym? Po wielkiej masakrze? Siniaki ma, krew ma, ale rannego pysia niet?:) Ale nie to było kluczowej w tym ;)

http://madsmikkelsennews.tumblr.com/post/120798774360/eliosu-youre-optimistic-i- wont-kill-you-with



How do I taste??????????????????????????? Ja pier... tu komentarz zbędny, nawet nie wiem, jak to sensownie skomentować, to było takie... eee... wstydliwe? :) Niby mam bekę, ale jednak... Tu kannibalizm, tu coś tam, te trupki w cemencie i taki niefortunny dobór słów... uroczo ;)


ojoj, odcinek spoko, ale nie żeby powalił mnie na kolana ;) Madsa kocham, mogę zachwycać się każdą sceną, każdą miną, każdym spojrzeniem... Nieważne co, ważne, że Mads. I choćby miał gorsze sceny to i tak są one genialne...


Poza konkursem - Gilian w The Fall - czysty geniusz, jako nasza przestraszona doktor, no nie wierzę jej. Ile razy już chcę uwierzyć, to jej wieczne zatwardzenie mnie powala nie na kolana, lecz na łopatki.

Czekam na nowy odcinek, na jakieś zawiązanie, na akcje... Nie taki wstępik.

BTW widzieliście, że ocenzurowali Człowieka Witruwiańskiego czy jak się to działo Leonarda zwie? Tak trudno dać inne ujęcia, przecież Internet wyłapie wszystko... Żremy ludzi, ale cycki tj sutki złe, klasyczne dzieło Leonarda też złe i trzeba było wykastrować? Nieładnie... To wybaczę, cenzurę gaciowo-kieliszkową nigdy ;)






jocisko

wróciłaś, jak miło.... :)

jocisko

Haha,mega pozytywnie odbieram Twój długi komentarz ! Oczekuję takich 'recenzji' co odc xD

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones