Jak tu czysto, świeżo i przestronnie. ;D

Prawda? Nie ma to jak śliczna, nowa kuchnia z ładną, wygodną podłogą i dobrze zaopatrzoną spiżarką :) A pająki kulturalne, czyste i zadbane dyskretnie snują pajęczynki z dala od wrażliwych oczu.

Podoba mi się ta nowa kuchnia. Aż pachnie świeżością, wszystko tu takie błyszczące i niezakurzone. Pająki masz pod kontrolą, więc nie boję się ich tak bardzo. Poza tym są to pająki bardzo przyjazne, dobrze je wytresowałaś ;p
Podłoga świetna, dobrze będzie na niej spoczywać. O śpiżarni nie wspominam.

Na podłogę trzeba jakieś poduszeczki rzucić, przydadzą się niebawem, jak obejrzymy materiały dodatkowe. Nasza Gwiazdka tuż, tuż :)

To będą piękne chwile :D

Melduję się i witam w tym najbardziej niezwykłym i magicznym miejscu na Ziemi :))

:*

Podłoga chociaż podgrzewana ?
Jak już będziemy na niej leżeć to niech chociaż będzie ciepło :p

Oczywiście, że podgrzewana. Ogrzewanie podłogowe mamy tu nie tylko w sezonie :) Amacik przytargała poduszki, spiżarka pełna. Wszystko przygotowane.

To ja mogę kucharzyć :p

Hm...
https://41.media.tumblr.com/c8dbe4d474c6f882de675068df67b854/tumblr_nx8q3qdYXY1u rilnho1_540.jpg

Eh. No i co poradzić....

Ciekawe, co z tego wyjdzie. Może nie będzie źle. Star Wars, Doktor Strange... no cóż -,-

Moja strefa komfortu kurczy się coraz bardziej... :(

Mam nadzieję, że nowy serial z Hugh nas nie zawiedzie. Miało być The Way, jest The Path, ale mniejsza o szczegóły. Mads trochę odjechał z tymi filmami. Może potrzebuje kasy. U Hugh chyba cicho jak na razie. Mam nadzieję, że po tych dwóch filmach powrócą do Hannibala albo zobaczymy ich w jakiś innych, ciekawych rolach. Takie produkcje jak Star Wars kompletnie mi nie leżą ;//

Mads w rozpaczy po zakończeniu "Hannibala",zachowuje się irracjonalnie xD.
Niech Fuller jak najszybciej reaktywuje serial,żeby Mads nie podejmował niemądrych decyzji i nie marnował swojego potencjału na filmy,które nigdy nie odkryją jego prawdziwego,ogromnego talentu.

...i żeby nie oklepał się w tych kasowych produkcjach. To by była katastrofa :(

Omg xD
Jak za pierwszym razem to przeczytałam pobieżnie, to myślałam, że zrezygnowali z Cumberbatcha i obsadzili Madsa w roli Dr Strange, i krzyknęłam. A potem zdałam sobie sprawę, że na szczęście nie.

http://spinoff.comicbookresources.com/2015/11/02/bryan-fuller-shares-the-amazing -story-behind-his-amazing-stories-revival/

Let’s talk “Hannibal.” Do you think there’s ultimately going to be a place where you can tell more of that story?

Bryan Fuller: I hope so, because I think it has to lie fallow for a couple of years, and then we’re going to try to relaunch it. I think the way we ended it really facilitates a restart in a couple of years, because it went over a cliff.

And that’s how the business works in the franchise era – fan bases grow and build anticipation and demand for a revival. There will certainly be an appetite for sure in a couple years for your show.

Bryan Fuller: I can wait two years, hopefully the fans will wait two years, and we can work out everyone’s schedule. I know that Mads [Mikkelson] and Hugh [Dancy] are very interested and adamant about returning and continuing to tell that story. Working with those two actors was a unique experience. I don’t think I will have again – it will be different, but that level of collaboration and camaraderie and communication between actors and a showrunner was one of a kind.

Do you, in your head, already know the very first scene in the next incarnation of “Hannibal”?

Bryan Fuller: Oh, yeah. I know exactly what it is.

Miłego dnia :)

Ja już się domyślam jaką to pierwszą scenę ma w głowie Bryan :D

Będzie 4 sezon,nie ma innej możliwości :D. Zżera mnie ciekawość,co siedzi w głowie Bryana,jeśli chodzi o tę pierwszą scenę.

Bryan, Bryan, Bryan... On na pewno znajdzie sposób, żeby uratować swoje dziecko. Nie ma innej opcji.
"Oh, yeah. I know exactly what it is.". - Mysterious man. Nienawidzę jak tak mówi, Bóg jeden wie co to znaczy, można się tylko domyślać. Mam w głowie dokładnie to, co Sowasu. Sowasu, masz w głowie to, co myślę, prawda? xD

A co macie w głowach bo ja tam nie wiem..? P:

Shhh, jeszcze nie ma 22:00 xD

O tak, zawsze można się wykręcić klauzulą sumienia :P

Czy to znaczy,że o 22.00 mogę liczyć na niezapomniane wrażenia? ;D

Strach pisać na forum ^^

Masz, naciesz się <3
https://41.media.tumblr.com/787bee0f1bf35f3b24c539a998245e85/tumblr_nut61i14xz1q e154io3_500.jpg

Co za widok *.*,ale do pełni szczęścia chyba kogoś brakuje na tym zdjęciu xD

Better?
https://40.media.tumblr.com/a75d04d325d83d5b6e95f5d9d960c3f1/tumblr_nw9bh0Grzo1s p07nho1_540.png

YAS.

I'm glad :)

http://36.media.tumblr.com/380ce6cbbfdf1c51411889bf099eca83/tumblr_nx3d74nb4t1s9 fykao1_1280.jpg
Nie jestem pewna, czy już wstawiałam czy nie, ale nawet jeśli tak, to jeszcze raz nie zaszkodzi. c:

Coś podobnego do początku 3x02 na przykład. Retrospekcja, w zwolnionym tempie. Will i Hannibal ciasno objęci, spadający w odmęty oceanu. Jakaś metaforka dopełnionej psychicznej metamorfozy Willa, jak to było z filiżanką.
Kończyny dolne Willa i Hannibala znikają, a na ich miejsce wyrastają syrenie ogony. :D

Jedno co potrafię sobie wyobrazić to rybka i rekin z bajki Gdzie jest Nemo. Na więcej nie starcza wyobraźni :D

Uwielbiam tego człowieka. Będzie zaciekle walczył o 4 sezon, tyle serca i pracy w niego włożył, tak wiele w nim pasji i żarliwości. Także no, ja również jestem dobrej myśli. Poczekamy sobie na następny sezon trochę dłużej, ale raczej nie będziemy rozczarowane.

"Oh, yeah. I know exactly what it is." - Bryan.
Rozczarowanie? Kochana, o czym ty mówisz? ;*

Chciałabym widzieć minę Bryana,gdy wypowiadał te słowa.
Pewnie szelmowski uśmieszek nie znikał mu z twarzy :D

Pragnął to wykrzyczeć światu, ale postanowił nas pomęczyć. To takie w jego stylu. I tak każdy wie, co mu po głowie łazi. xD

Wydaje mi się że to samo mamy w naszych brudnych głowach xD

http://ciorane.tumblr.com/post/132459861507/congratulations-to-hannibal-maestro- bryan-fuller
Skoro mowa o ciągłym zaangażowaniu Bryana i spółki. Dobry wieczór, kochane. :))))

Musiałam, wybaczcie xD
https://33.media.tumblr.com/1def88ccb158c412806789682e4d741a/tumblr_nxaxalZ6PT1u c5718o1_500.gif

O losie... ja wybaczam xD

Ufff ;P

Rety. Coto. LMAOOOOOOOO!!!!!! :D

To Will Graham ratujący swojego szczeniaczka. Za nim możemy dostrzec wybuchającą furgonetkę. Sytuacja wydaje się być poważna. Nie wiadomo, co może się jeszcze wydarzyć. Ważne, że "the dogs are safe".

Pies jest bezpieczny. Will jest bezpieczny. A Hannibal? Co z Hannibalem?! Może był w tej karetce? A może widzimy właśnie początek s04, w którym to Will ucieka gdzie pieprz rośnie od Hannibala, przekonawszy się, co to znaczy dzielić życie z dr Lecterem? Ratuj się kto może!

OH MY GOD! A może jest tak: Hannibal i Will uwolnili się z furgonetki. Oddalili się od samochodu na bezpieczną odległość. Szczęśliwi, że nic im się nie stało, padli sobie w ramiona. Nagle Will zesztywniał, wszystkie jego mięśnie napięły się do granic możliwości. Hannibal wyczuł, że coś jest nie tak i odsunął Willa od siebie tak, by mógł spojrzeć na jego
twarz.
- Pies - wykrztusił Will przez zaciśnięte gardło. - Pies został w samochodzie.
Hannibal wiedział, co może się wydarzyć, więc zacisnął dłonie wokół ramion Willa, aby ten nie mógł się wyrwać. Nic to jednak nie dało. Will, choć wygląda na drobnego i delikatnego, szarpnął się mocno i wyrwał z uścisku Hannibala. Z samochodu wyciekało paliwo. Silnik nie był zgaszony. W każdej chwili mogło dojść do wybuchu. Hannibal już biegł w stronę karetki, gdy zobaczył wydostającego się z samochodu Willa. Graham zdążył odbiec kilka kroków, gdy nagle doszło do eksplozji. Siła wybuchu pchnęła Willa wprost w objęcia Lectera. Wszystko skończyło się dobrze, a Hannibal i Will Lecterowie żyli długo i szczęśliwie.
XDDD

Doskonały scenariusz :D
Will Lecter-świetnie brzmi,podoba mi się xD

Prawda? Brzmi cudnie. Wyobraź sobie, że Hannibal organizuje jakieś przyjęcie. Nikt z gości Will jeszcze nie poznał, więc Hannek ma zamiar przedstawić go oficjalnie przed zebranymi gośćmi. Wszyscy siedzą przy długim stole, Hannibal u jego szczytu, a Will tuż obok. Doktor wstaje z miejsca, stuka w kieliszek, zapada cisza.
- Mam zaszczyt przedstawić państwu mojego najserdeczniejszego towarzysza życia. Poznajcie Willa, Willa Lectera.