teraz poczekajmy tylko, az posypia sie wypowiedzi typu "super serial, a ten glowny aktor, co gra Petera jest taaki slodki xD (udalo mi sie uslyszec juz pare takich tekstow od kolezanek...)" fakt, jest, ale mie jest on jedyna zaleta serialu :)
czy tylko ja najbardziej lubie Sylara? ;] mam nadzieje, ze nie pokonaja go na koncu i pojawi sie tez w II serii...
pozdrawiam fanow :)