Ze względu na to, że mój Ś.P. dziadek często pływał tym promem i gdyby przed katastrofą nie został wezwany do bazy to popłynąłby ponownie Heweliuszem i to byłby zapewne jego ostatni rejs. Ten serial po prostu trzeba zobaczyć, wbija w fotel i nie pozwala odejść choćby na chwilę. Emocje od początku do końca dlatego słowa uznania dla Pana Holoubka i całej załogi, która wczuła się w klimat. Wszyscy byli świetni ale mnie najbardziej do gustu przypadła rola Eleryka, nie pierwszy raz,