Jak doszło do pomyłki, że Skirmuntt to Kaczkowski? Wiem że Skirmuntt miał przy sobie zegarek Kaczkowskiego, ale przecież podczas pobytu w szpitalu był przytomny i kontaktujący - nie przedstawił się? Dlaczego identyfikowano go po zegarku?
Niemcy znaleźli zegarek i tak to rozkminili. To Polacy tego nie sprawdzili. Polski polski bajzel - w tym roku (2025), dopisano dopiero kolejną osobę (córkę kierowcy) do ofiar katastrofy.Umykała w dokumentach mimo ze była odprawa paszportowa. Dokładnie nie jestem pewien czy sytuacja z zegarkiem miała faktycznie miejsce ale chyba coś tam było na rzeczy.
Oni akurat byli Austriakami, więc skoro Austria słabo interesowała się losami swoich obywateli przez tyle lat, to też był austriacki burdel. I to półprawda, jeśli się sprawdzi na Wikipedii historię edycji artykułu, to Sylvia Eichert funkcjonuje na liście ofiar od samego początku, od 2006.
ok, słuchałem podcastów dziennikarza, który zajmuje się sprawą i po serialu odzywają się ludzie i wychodzą nowe fakty. Temat tej dziewczynki to tak przy okazji dopisałem na gorąco po podcastach
Ten wątek był strasznie durny, dziwię się, że nikt nigdy nie spytał pacjenta o to jak ma na imię
Zwłaszcza gdy miał robione zdjęcie, żeby mógł przejść przez granicę. Nawet pada tam takie stwierdzenie, że to żeby nie miał problemów na granicy. I nikt wtedy nie spytał o nazwisko? Ciekawe ile ten wątek ma wspólnego z rzeczywistością. Muszę poczytać o tej sprawie
Dyplomata podczas odwiedzin w niemieckim szpitalu pytał go, co się stało na mostku. Nie pytałby o to pasażera-kierowcy. Potem szpital właściwie adresuje przesyłkę.
Wątek głupi i dziurawy logicznie.