Rety, to jeszcze trzy sezony będziemy się męczyli z tą szurniętą blondyną? W szóstym sezonie mogliby ją wysłać do Syrii, skąd mogłaby nie wrócić.

Ja mogę się męczyć i 10 sezonów gdyby pan B wciąż był ;-)

10 sezonów oglądania tej rozmamłanej histeryczki, co to w każdym odcinku nawija, że "ja wiedziałam, że tak będzie."? Kurde, to to jest jakieś chyba sado-maso. :)

Ale Broddy był świetny, ale niestety ona jest główną bohaterką. Właśnie w tym jest częściowo problem:bo jak dla mnie ani Saul ani Peter nie są odpowiednio dobrze zarysowanymi postaciami, i za mało miejsca jednak im poświęcili w tym serialu.

No zupełnie nie wiem dlaczego Gansa go tak szybko powiesił. Facetowi Agencja mogła zrobić czyszczenie łba i przydałby się w robocie kontrwywiadowczej, a na boku mógłby sobie kręcić dalej z szurniętą blondyną. W końcu bachora jej zmontował. I co? I dał się tak szybko wymiksować?

Bo serial musi iść dalej - cytat z pana Gansy.

Myślę, że za powieszeniem Brodyego przemawiała kwestia budżetowa. Może Lewis był za drogi, jak na coraz bardziej rozkręcający się zakalec z babolami. I może jakaś wewnętrzna analiza wskazywała, że z Lewisem serial się nie zamortyzuje?

http://www.ew.com/article/2016/09/19/homeland-season-6-production-delayed

Jak tak dalej pójdzie to się nawet do tego stycznia nie wyrobią...