Wiem zostało jeszcze trochę czasu do premiery, ale jak myślicie co się będzie działo poza faktem że Nick ma przerąbane....
Co też wymyślą?.
Co nie zmienia faktu, ze jeżeli już ta ich historie miłosną zakończyli a calkiem prawdopodobne, ze tak wlasnie jest to jak dla mnie w dość kiepski sposób to zrobili.
Oni mają tylu fanów, że każdy sposób byłby do d... Chyba wolałabym, żeby Brody zginął, a nie że będzie dalej grał, ale nie wiadomo po co.
http://www.reddit.com/r/homeland/comments/1ihh2f/potential_spoiler_from_season_3 _casting_call/
Ciekawe po co twórcą niemowlę?.:D
"Damian stwierdził tam że wie co się wydarzy tak do szóstego odcinka i standardowo mamy być zaskoczeni" - coś czuję, że szósty odcinek będzie jego ostatnim...
Ciekawą dyskusję tu prowadzicie :). Czy możecie mi wyjaśnić na czym opiera się teoria małego Issy ? Bardzo przekonująca jest teza, iż Saul jest wtyką terrorystów, gdyż z jednej strony budzi sympatię, ale jak już tu powiedziano wiele wie, wiele widział, dużo przeżył, a doświadczenie w takiej pracy może agenta odwrócić. Czemu tylko on był na pochówku Abu Nazira ? Po jakiemu się modlił w ostatniej scenie tego sezonu ? Jednak Brody to urodzony kłamca, nie wierze mu bo jeśli Abu Nazirowi udało mu się tak go złamać, że zmienił wyznanie i nadal je praktykuje to poprostu nadal mu nie wierzę. Romans Carrie i Quinna jest możliwy. Quinn nie zabił Brodego głównie ze względu na nią, czego dowodem są słowa, że Brody ma żyć. Rządowemu zabójcy zależy co dalej będzie z jego niedoszłą ofiarą ? Ciąża Carrie wprowadziłaby dodatkowe zamieszanie więc też jest możliwa, a gównie dlatego, iż będzie to dla Carrie dodatkowa motywacja by oczyścić Brodego i by byli razem. Quinn może być tylko takim przelotnym związkiem, który tłumaczyłby przed światem jej ciążę, inaczej mogłaby budzić podejrzenia. Moim zdaniem trzyma to się logiki. Jeżeli sezon 3 ma skupić sie na ściganiu Brodego jako największego terrorysty na świecie (którym może być), to motorem napędowym będą działania Carrie mające na celu jego oczyszczenie. Myślę, iż wszystkie wasze tezy mogą się łączyć i powiem szczerze byłoby nawet ciekawie.
Ten mały Issa to taka moja mała teoria bez potwierdzenia na razie ale fajne by to było:D.
Co do Carrie i Qunna/kogoś innego to jakiś mały romans jest możliwy ale może się zakończyć płaczem dla tej drugiej strony:D.
Jest też prawdopodobne że Nick ostatecznie wróci do żony(to by mi się nie podało strasznie).
I zgadzam jeśli mają to rozwalić to wolał bym melodramatyczne zakończenie sezonu drugiego w którym Nick poświęca się wyprowadzając samochód z dala od budynku....
W sumie ostatnią scenę drugiego sezonu można uznać za koniec ich ''związku'' bo nawet Nick niezbyt wierzył że to przetrwa ale stawiam to może być wina Carrie nie Nicka......
Z drugiej strony ta scena świetnie pokazuje jak oni się rozumieją.
I znowu cytat z Carrie odcinak szóstego pierwszego sezonu-e tam nawet go nie obwiniam, sama nie byłam wierna-....
www.buzzsugar.com/Homeland-Season-3-Set-Pictures-30648435
bardzo ciekawe zdjęcie....
No to jeśli zamierzają go tak szybko zabić to bez sensu było ocalenie go w drugim sezonie:(.
No mam nadzieję że nawet jeśli tak będzie to coś po Brodym Carrie zostanie żeby go pamiętała(jestem za ciążą wciąż:D).
gdzieś czytałam, że chcieli go już wcześniej uśmiercić ale, że C&B zrzeszyli sobie tyle fanów to zostawili go na dłużej.. co wcale nie oznacza, że Brody będzie przez cały 3 sezon z nami :)
Po przemyśleniu sprawy wydaje mi się że w trzecim sezonie jedną z rzeczy na którą będziemy narzekać jest raczej bardzo ilość scen z Broddym tak jak w poprzednich sezonach narzekaliśmy na brak Nazira no zobaczymy.
W sumie twórcy tyle razy go ''ocalili'' że teraz tak po prostu zabić to trochę bez sensu.
No jeśli tak będzie to oby była to pamiętna śmierć....
Saul nad ciałami na modlił się po hebrajsku. Ta modlitwa nazywa się Kaddish. Wiele osób myśli, że coś bełkotał po Arabsku, ale nie, było mówione kilka razy, że Saul jest Żydem.
A co do teorii spiskowych - chciałabym, zeby Saul nie był kretem, za bardzo go lubię. Jest idealnym mistrzem i senseiem, chociaż ma totalny rozpiździej w życiu prywatnym. Jednak wiele szczegółów jest przeciwko niemu - gdy Saul znajdował się przy świadkach ci popełniali samobójstwo.
Sprawa z jego modlitwą została juz rozkmniniona przy okazji tematów dotyczących ostatniego odcinka 2. sezonu.
Nie wiem dlaczego z uporem maniaka wszyscy podejrzewaja Saula, skoro:
SCENARZYŚCI WYKLUCZYLI SAULA JAKO KRETA
Wiesz, wczoraj skończyłam oglądać, nie chce mi się przekopywać całego forum :) Całe szczęście, że Saul nie jest kretem, nie zniesłabym tego :)
Ależ ci twórcy się uparli z tym panem idealnym, poprawność polityczna?(przynajmniej w jego wypadku).
Ja tak jak Dar Adal się dziwię że on tak długo wytrzymał w tej robocie....
Ja go nigdy nie podejrzewałam, on był zawsze wsparciem Carrie. Ona jest wariatką i gdyby nie miała takiego Saula, to z tego serialu zrobiłby się ostry thriller polityczny.
No właśnie to byłby za duży cios dla Carrie gdyby sie miało okazać, ze Saul jest zdrajca.
Wtedy kicha - musiałaby chodzić jak chłopiec w "Szóstym zmyślę" i powtarzać (przerobioną na jej modłę) litanie : "I see bad people".
W momencie kiedy on zginie, twórcy strzelą sobie w kolano. Ale mam wrażenie, że to Damian chce odejść z serialu/zminimalizować swoją obecność w nim.
no właśnie! niby dlaczego miałby chcieć odejść? po czym to tak wywnioskowałaś?
zresztą.. Ty masz tysiąc różnych teorii na sekundę także Ciebie nie pytam :) moje pytanie skierowane było do Binuli.
I słusznie bo ona na to wpadła w czasie jak rozmawialiśmy o pewnym newsie internetowym:D.
No dam ci link do tego newsa:http://www.celebitchy.com/308195/damien_lewis_claire_danes_kind_of_hate_ea ch_other_on_the_set_of_homeland_now/
A jeszcze link do ciekawych zdjęć z jakiejś gazety:http://www.celebitchy.com/309884/claire_danes_covers_vogue_does_sexyinten se_photo_shoot_with_damian_lewis/
Uroczę a jak tą ''niechęć'' widać:D.
Najlepsze zdjęcie to z Claire w czerwonej sukience na łóżku:D.
Zdjęcia jak zdjęcia. Normalne. Niechęć? Nie widzę ani odrobiny niechęci. To jego wyraz twarzy. Przez całe dwa sezony takie miny strzelał. To chyba zdjęcia z planu? Może akurat o czymś z Carrie rozmawiał co go zmartwilo czy tez odrobine poddenerwowalo i stad takie zdjęcie. Na potrzeby serialu a nie z niechęci.
Nie to chyba sesja specjalnie na potrzeby tej gazety a miny takie chciał chyba fotograf.
No to tym bardziej jak fotograf chciał to musiał takie miny zrobić co nie ma w ogóle związku z 'niechęcia" Damiana do serialu.
Ja nie mam na myśli że Damian ma coś do ekipy/serialu, wręcz przeciwnie on ich potrafi rozbawić, poprawić humor.
On ma ponoć coś do Claire albo ona do niego nie wiem już do końca...
Teoria Binuli ma właśnie związek z przyczynami tego ''konfliktu'' w który coraz mniej wierzę:D.
http://www.youtube.com/watch?v=FNtAlelSHJk
Tu jest reportaż z tej sesji:D, dziwna ta ''niechęć''
A tak poza tym strasznie odeszliśmy od tematu sezonu trzeciego:D.
No nic czekamy na nową ''miłość'' Carrie:D.
Zdjęcia do tej serii robiła Annie Leibovitz. Damian jest za mały pikuś, żeby jej podskakiwać i musiał takie miny robić, jakie ona chciała.
Przez te doniesienia o ich domniemanych kłótniach na planie (Damiana i Claire) niepotrzebnie ludzie się teraz skupili na dochodzeniu do prawdy.
Moje zdanie jest takie, że dwoje ludzi, którzy mają tak intensywną chemię jak ci dwoje, nie może się nie lubić. Można się kłócić, mieć nieporozumienie zdań, ale nie wierzę w ten konflikt.
Właściwie nie chodziło mi w tym momencie o teorię, którą sobie wymyśliliśmy z wolverine, a o bardziej prozaiczny powód - Damian mieszka na stałe w UK, a przez Homeland musi na czas kręcenia serialu przenosić się do USA. Z tego co wyczytałam, przenosi się tam sam, rodzina zostaje w UK. Na dłuższą metę to na pewno męczące. Zdobył wszystkie nagrody jakie już tylko mógł, każdy serial traci fason po 3-4 sezonie (z małymi wyjątkami), więc to idealna okazja, aby skończyć jak jest się na szczycie i przyjąć jedną z licznych ofert, które na pewno ma.
No poczekamy na reportaż/zdjęcia z premiery sezonu trzeciego, he za chwilę dostaniemy takiej obsesji jak Carrie w pierwszym sezonie:D
Ja tam nie wiem jak wy, ale ja pamiętam jeszcze czasy, jak trzeba było seriale, filmy, programy nagrywać na kasety i czatować na nie w tv.
A teraz wszystko człowiek ściąga z neta i ma w 30 minut. Aż trochę szkoda.
No ale to jednak trochę nielegalne:D.
Niemniej to co teraz napiszę będzie dość kontrowersyjne no ale trudno:za to co Ameryka chciała zrobić przy okazji ACTY oraz podsłuchy nie czuł bym się zbytnio winny nawet gdybym ściągał:D.
No ale strasznie odchodzimy od tematu:ma ktoś jakieś ciekawe newsy apropo trzeciego sezonu?.
Ja znalazłem to:http://www.youtube.com/watch?v=K4jAxt3Bppo
No mam nadzieję że Morrena nie ma racji i to tylko jej pomysły tak jak mówi, ja bym takiego zakończenia wątku Brodiego nie zniósł....
Z drugiej strony to sprawia że słynną wypowiedz Damiana można traktować też jako jego osobiste zdanie.
Może producenci pozwolili aktorom wypowiadać swoje opinie co będzie dalej z ich postaciami....
co ona mówi? nie znam angielskiego mógłby ktoś przetłumaczyć na niemiecki? ewentualnie polski? :D
No coś w stylu że Broddy będzie tęsknił za rodziną i dziećmi czyli również potencjalnie za nią(Jessicą) a to może sprawić ze dojdzie do strasznego wniosku:nie ma jak u żony.
A to by oznaczało najgłupsze zakończenie jego wątku to już lepiej by został sam po tym sezonie jeśli nie zginie/nie będzie terrorystą a Carrie wszystko się ''odwidzi''.
Wiem sadysta ze mnie:D.
Ja też nie jestem anglistą więc mogłem czegoś nie zrozumieć z góry mówię.....
Co masz na myśli Binula?, no bo niby Broddy rozstał się z żoną pod koniec odcinka 11 o pojechał do Carrie(urocza scena:D) no i Jessica fajnie mu powiedziała o Carrie:-musisz ją bardzo kochać-.
Ale kto wie co twórcy wymyślą ale jeśli takie coś to będzie blamaż dla mnie.....