Mam 2 pytania odnośnie najnowszych wydarzeń w Homeland:
1. może coś przegapiłam ale nie mam zielonego pojęcia w jaki sposób Saul przekazał Duringowi kopię dokumentów w tej restauracji czy gdzieś tam gdzie się spotkali? Włożył mu do kurtki? nawet gdyby to pomyślcie, Saul wchodzi do restauracji i od razu wie, który płaszcz na wieszaku jest akurat Duringa?:)
2. sezon oczywiście dobry, ale mam jedną wątpliwość co do autentyczności wątku z tą rudą z CIA. Otóż wydaje mi się mało prawdopodobne aby tej kobiecie [zwłaszcza że tak zależało jej na pozbyciu się Carrie] przyszło do głowy zabicie Carrie przy pomocy rąk Queen'a, przecie każdy w miarę ogarnięty człowiek bliski Saulowi wie, że Carrie i Queen'a łączy conajmniej przyjaźń. Ruda ma duże "wsparcie" u rosjan, więc wydaje się naturalne, że chcąc zabić Carrie zleciłaby to naszym wschodnim sąsiadom. I pewnie zrobiliby to należycie sprawnie znając ich;) Co oczywiście byłoby sprzeczne z rozwojem fabuły serialu, wiem - uśmiercanie Carrie nie wchodzi w grę i bardzo dobrze. Razi mnie tylko, że scenarzyści mogli wprowadzić tak nierozsądną motywację rudej, podczas gdy kreowana jest na wyrachowaną i dobrze zorganizowaną sukę, która lubi i umie osiągać swoje cele.
Mam nadzieję, że coś przeoczyłam i źle interpretuję decyzję rudej - pomóżcie;) bo to się kupy nie trzyma.
Może ruda nie wiedziała kto jest zabójcą/wykonawcą pracującym dla Saula i pobierającym zlecenia ze skrytki pocztowej i liczyła że Carrie zostanie przez niego zabita beznamiętnie?